Skocz do zawartości

Zamiar kupna Opla Corsy C z silnikiem 1,3 CDTI lub 1,7 DTI


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam szanownych forumowiczów :mrgreen:! noszę się z zamiarem kupna Opla Corsy C z silnikiem 1,3 CDTI lub 1,7 DTI w związku z powyższym chcialem prosić Was o rady i spostrzezenia odnośnie tego modelu, na co zwracać uwagę przy zakupe takiego autka, jakie są typowe usterki tego modelu, czy to prawda że autko to ma ogromne problemy z przekladnią kierowniczą, co sądzicie o dieslach którego lepiej wybrać 1,3 CDTI czy 1,7 DTI , jak jest z żywotnością sprężarek w tych silnikach,slyszalem że lubia brać olej nawet do 1L na 1000km :) Jakie są Wasze spostrzeżenia i rady wynikające z codziennej eksplatacji tych autek, gdzie w sieci oprócz oczywiście tego forum mozna poczytać o tym modelu, z góry dziękuje za wszystkie posty Pozdrawiam!!!

poprawiłem"regulamin 3,1"/ andrzej_m55

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedźwiedź

jorgus7, jakby nie patrzeć jesteś na forum opla. Gdzie każdy z nas zachwala swoje autko, dzieli się problemami związanymi z jego eksploatacją i tak dalej.

 

Może więc jakieś argumenty a nie święte oburzenie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

prawde mowiac corsa nalezy do mojej dziewczyny. ma ją od nowosci od 6 lat...

po ok 30 tys padło cos w skrzyni biegów, ciagle sa z nia (corsa) jakies problemy, osobiscie mam golfa i moge powiedziec tylko tyle ze opla nigdy w zyciu posidac nie chce... i do vw nie dorasta pod zadnym wzgledem...

 

ale to tylko moje zdanie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawde mowiac corsa nalezy do mojej dziewczyny. ma ją od nowosci od 6 lat...

po ok 30 tys padło cos w skrzyni biegów, ciagle sa z nia (corsa) jakies problemy, osobiscie mam golfa i moge powiedziec tylko tyle ze opla nigdy w zyciu posidac nie chce... i do vw nie dorasta pod zadnym wzgledem...

 

ale to tylko moje zdanie

jakiego masz tego golfa?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

odnośnie inny modeli opla to nie wiem ale o corsie B mogę coś powiedzieć!

od 2001 posiadam corsę z 2000 roku, 1.2 16V, przejechałem nią 11o tyś km i jest okej!! żadnych większych problemów poza wymianę części mechanicznych związanych z przebiegiem!!

małe autko, zwinne, dynamiczne, cudo!! pierwsza klasa dla singla lub młodej parki!! jedyny minus w tej chwili to mało miejsca dla trzy osobowej rodzinki!! w związku z czym kupiłem zafirkę!1narazie jestem też zadowolony choć to inna klasa opla!!

a w związku z powyższym muszę odsprzedać corsunię, no i pozostał żal!! a apropo awaryjności to w rankingu auto świata zajął 2 miejsce w kategorii mało awaryjnych samochodów!1

polecam corsę B!! udany model

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

wczesniej golf 4 a teraz 3 97' rok. mam go od 7 lat i NIC sie z nim nie dzieje lac i jezdzić:lol: zrobiłem nim 130 tys bez jakiejkolwiek ingerencji W COKOLOWIEK. corsa dziewczyny ma 40 tys!:) i ma 6 lat a poza skrzynia to juz robiona była elektryka bo szyb nie domykało i zamek tylnej klapy... no LUDZIE bez jaj... :/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczesniej golf 4 a teraz 3 97' rok. mam go od 7 lat i NIC sie z nim nie dzieje lac i jezdzić:lol: zrobiłem nim 130 tys bez jakiejkolwiek ingerencji W COKOLOWIEK. corsa dziewczyny ma 40 tys!:) i ma 6 lat a poza skrzynia to juz robiona była elektryka bo szyb nie domykało i zamek tylnej klapy... no LUDZIE bez jaj... :/

to coś chyba nie tak z tym oplem albo właściciel tak jeżdzi, kumpel jeździł w firmie corsą, później odkupił ją, teraz ma przejechane 340tys km i chodzi super

a co do golfa III to jest to totalna porażka (sorry nie obraź sie), jest wstrętny w srodku

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Niedźwiedź

corsa dziewczyny ma 40 tys!:) i ma 6 lat a poza skrzynia to juz robiona była elektryka bo szyb nie domykało i zamek tylnej klapy...

Moja corsa ma 7 lat i 40kkm i oprócz kilku materiałów eksploatacyjnych i szukania gdzie się lała woda do środka nie miałam żadanych problemów. Może mój model jest bardziej szczęśliwy? :)

 

Ale powiem Ci, że poprzednio śmigałam ticusiem. Wszyscy mówili, że małe babskie autko bezawaryjne i w sam raz aby od czegoś zacząć jeździć. Niestety moje tico miało wymieniane prawie wszystko. No może poza silnikiem jako całością.

W końcu koszty utrzymania zadecydowały o ostatecznym pożegnaniu się z DU i mam corsę przy której odpoczywam. Nie tylko ze względu na inny komfort jazdy ale i od ciągłych wydatków

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności