Skocz do zawartości

Zamiar kupna Opla Corsy C z silnikiem 1,3 CDTI lub 1,7 DTI


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Na dzień dobry pozdrawiam fana Golfów który przewinał się w temacie.

Ach!, jak ja uwielbiam tych fanów Golfów III. (ciekawe, czemu z 4 przesiadł się na 3).

Co do Corsy Twojej dziewczyny, to może po prostu trzeba nauczyć ją, jak zmieniać biegi i jak ruszać odpowiednio, to może wtedy nie zabijała by skrzyni po raz setny.

 

Co do pytania odnośnie 1.7 dti vs. 1.3 cdti to miałem taki sam problem w zeszłym roku.

Kiedyś z resztą był poruszany ten temat na forum. Tak naprawde tutaj różnica będzie w cenie też. porównujemy silniki z cors przed/po liftingu. 1.7 dti jest dostępny 00-04, potem zamieniono go na 100 konnego 1.7 cdti. co samo masz z 1.3 cdti, który wszedł po lifcie do oferty.

Wracajac do porównania, to weź po uwagę to, że silnik 1.7 dti to konstrukcja mająca już kilka ładnych latek i kultura tego silnika będzie napewno gorsza od nowszej konstrukcji cdti. z resztą widać to po parametrach takich jak km i nm. Ze wzgledu na większy motor spalanie będzie też większe. Silniki mają dobrą opinnie ze względu na niezawodność, ale zdania są podzielone.

Ja sam podjałem ostateczną decyzje w dniu kupowania auta. Miałem przed sobą 1.7 dti 03' i 1.3 cdti 04'. Przejechałem się jednym i drugim i kupiłem 1.3 cdti.

Ten silnik do mnie przemówił.

Mam ją od lipca 07, do Maja 08' zrobiłem 25 tyś km.

Przez ten czas padła mi pompa wtryskowa - czym nie trzeba się przejmować (w sensie, że to pada). Przez mój młodzieńczy styl jazdy miała prawo się rozczelnić. Jest też prawdopodobieństwo, że dostało jej się wówczas, gdy niechący zalałem benzyne a nie rope i pojechałem dopuki nie ogarnałem, że cos jej nie tak. (przyzwyczajenie ze starego auta z tą benzyną). Naprawili mi pompe za 400 zł. to i tak dobrze, bo mam gwarancje na rok i wiem co mam, niż używaną za 650 zł na allegro w takim stanie jak miałem przed naprawą. Aktualnie mam 80 tyś km przejechane od nowości i stan zawieszenia jest naprawde ok. Jeszcze nic nie stuka. Dla ciekawostki musze powiedzieć, że poduszka która trzyma silnik (na środkowa na dole) która jest przykręcana na 3 śruby do takiego wspornika i skrzyni, to jedna z tych śrub mi się obluzowała i ją zgubiłem. poczułem, że coś stuka i zajrzałem. Najprawdopodobniej obluzowała się poprzez ostre ruszanie autem. Śrube dokupiłem za 1.5 zł i przykręciłem.

od razu mówie, że to śruba 12, ok 6 cm długości, skok gwintu 1,75 :cry: - jakby ktoś zgubił.

Mam mannie czystego auta, wiec czesto na niego patrze z bliska z różnych stron i nie zauważyłem nigdzie ognisk rdzy. Ostatnio sprawdzałem stan wydechu i nadal ma przebłyski naturalnego koloru :P tak wiec wogóle nie ma co się tego czepiać.

Co do elektryki (ktoś pisał o jakiś ele. szybach ) (chyba kolega od Golfa - pozdrawiam fanów golfów III). Ja mam pełną elektryke i przy naszej zimie i mrozie elektryczne lusterka i szyby działały bez problemu. Podgrzewane lusterka też spełniają super swoją role. Klima działa bez zarzutu, jest naprawe cicha. Jedyne co moge się czepić, to głosno pracujący wentylator. Wyciszenie w środku jest ok. Jak na swoją klase hamulce są ok, lecz tarcza jest robiona z dosć miekkiego materiału. Mam 80 tyś i wczoraj zmienialem klocki. tarcza jest raczej już ku końcowi. Wiadomo, że to kwestia jeszcze stylu jazdy. Jeżdże też na miekkich klockach, wiec wszystko sie dość szybko zużywa, ale porządnie działa. mam wersje 3d z tego co wiem i gadałem ze znajomymi i u mnie to też wystąpiło, poprzez ciężkie drzwi może się zepsuć ogranicznych otwierania drzwi, ale to pierdoła. trzeba mieć tylko chęci i się to robi w chwile. Co do eksploatacji w sensie $$, to zwrócić trzeba uwagę na to, że auto z silnikiem 1.3 będzie tańsze w ubezpieczeniu. Części do Corsy są dosyć tanie. takie jak filtry itd. aha !. wiele osób wspomina o zaworze EGR. Kolega ma u siebie w Corsie 120 tyś km i właśnie go przeczyszczał, bo mu kontrolka wysokczyła. u mnie jeszcze nie ruszałem. Co do turbiny to u kolegi spokoj. u kolegi który ma służbowe 1.3 cdti i 150 tyś już też cisza co do turbo. spalanie u mnie: najwiecej jak dałem rade 6.7 litra miasto przy b.ostrej jeździe. na trasie zadowoli się 4 litrami. sprawdzone. średnie przy mieszanej jeździe 5.2-5.5. Poruszyliście temat, że ropa drożeje. może i drożeje, ale diesel zawsze troszeczke mniej pali. a patrząc przyszłościowo, zawsze szybciej i drożej sprzedaż Corse z dieslem małym i nowoczesnym niż np. benzyniaka.

Jeszcze wspomne coś odnośnie oleju. Dla mnie wymiana oleju co 30 tyś na ten Long Life to jakaś bzdura. Nie ma takich olei które po 30 tyś dalej mają super właściwości.

Jeżdze na Catrolu Edge i wymieniam go co 15 tyś i to proponuje innych użytkownikom swoim opli, bo potem stuka 200 tyś i trzeba remonty robić.

no to chyba tyle :]

Sorry, za długie wywody.

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

wedlug mnie polecam 1.7 :wink: stara konstrukcja powiedzmy sobie prawde od kilkunastu lat na rynku wiec sprawdzona - silnik 1.3 - nowa konstrukcja, drozsze czesci, padajace turbiny, padajace rozrzady, wtryskiwacze itp, idt, w 1.7 trzeba robic rozrzad w 1.3 nie, ale jak padnie to ceny od 2, 3 tys :wesoly: w 1,7 okolo 1, 1,5 tys wtryski tansze do 1.7, turbo tez, duzo wiecej nie pali bo jak sie 1.3 przycisnie to potrafi 10l spalic :wesoly:

1.3 oszczedniejszy na trasie, 1.7 w miescie :)

wasz wybor :) krotka specyfikacja silnikow na podstawie ich awaryjnosci przedstawiona :) (nie mam tych samochodow ale je naprawiam :) )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wild_elk

mówisz,ze w 1.3 padają wtryskiwacze, turbiny, razrząd itp - ok ale napisz jeszcze jaki przebieg mają samochody, które naprawiasz i czy jeżdża nimi "normalni" ludzie czy "inni" którzy wychodzą z załozenia - samochod firmowy, jak sie spier.... to sie powie,ze sie upsuło i naprawią ............... iiiiiiiiiiiii znowu katacja :lol::mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

nie mialem okazji jezdzic 1.3 CDTI, jezdzilem natomiast 1.7DTI ale w Astrze

 

ale takie mam oceny kiedy porównujemy oba silniki:

1.3CDTI

+ osiągi

+ nowoczesność (common rail)

+ spalanie

- początek życia produktu (wiadomo, że nowości są najbardziej awaryjne)

- silnik fiatowski pomimo, że produkowany w polsce pod włoskim nadzorem jakościowym

- bardziej czuły na złe paliwo (common rail)

 

1.7DTI

+ spalanie

+ dopracowany design (silnik z końca życia projektu)

+ opracowany i nadzorowany przez inżynierów Isuzu + produkcja w Polsce

- osiągi oraz przestarzała technologia (brak common rail)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności