Lakier w Astrze (zaprawki)

[Gość Anonymous]

Witam,mam Astre 1 z 98 roku i niestety trafiłem na egzemplaż z blachą fatalnej jakości (autko kupione w salonie, nówka). Niewiem skąd pojawił mi sie wykwit na progu i w kilku innych miejscach (podejżewam złe wytrawienie blachy lub lipny ocynk). W każdym razie chce się zabrać za zaprawki póki jest piknie :-) Prosze powiedzcie mi jak powinienem wykonać owe zaprawki,a raczej położyć lakier (z puszki) żeby niebyło uskoku między nową i starą warstwą. Wszystkie ogniska musze zjechać do blachy. Lakier od rudej popękał. Aha, kolorek autka to biały. Prosze o fachowe instrukcje. Będę wdzięczny za każdą sugestie. Za lakierek zabieram się w ostatni tydzien września, w sam raz przed studiami

 

[Gość Anonymous]

tak jak napisaleś, ruda do zywego metalu, odtłuść, pozniej posmarowal bym BROUX (czy jakos tak, wchodzi w reakcje ze rdza) lub podkladem ktory wiaze rdze,

nieda sie lakierowac miejscami by nie bylo znać malowania, dlatego w lakierniach lakieruja caly element

czym bedziesz lakirowac? pistoletem czy sprajem, jak wczesniej tego nierobiles to bedzie ciezko sprajem, a pistoletem to sama przyjemność

 

[Gość Anonymous]

Malowałem już auto pistoletem, ale to było całe auto. Sprejem też malowałem,i potrafie zrobić lusterko, tylko wysdawało mi się że coś źle robie ze względu na taki uskok między warstwami lakieru (fabryka/mój). Na progu jest cienka warstwa lakieru, więc musze tak położyć żeby nie było znać właśnie tego uskoku,bo polerka (przed pastą papierkiem 2000 może mi odkryć podkład).

 

[Gość Anonymous]

Witam,mam Astre 1 z 98 roku i niestety trafiłem na egzemplaż z blachą fatalnej jakości (autko kupione w salonie, nówka). Niewiem skąd pojawił mi sie wykwit na progu i w kilku innych miejscach (podejżewam złe wytrawienie blachy lub lipny ocynk).

Ja też, ale podobno ten typ tak ma :-)

A co do lakierowania, to modele już z tego roku mają lakier 2-warstwowy, także ciężko będzie pomalować kawałek elementu tak, by nie było widać. Jak nie zależy Ci na idealnym wyglądzie i samochód ma być do jeżdżenia a nie do sprzedaży, to maluj kawałki. Ja tak właśnie zamierzam zrobić. U mnie rudy wcina próg z lewej strony oraz obrzeże tylnej szyby i brzegi tylnej klapy. Trzeba jednak robić póki nie ma dziur. Lepiej nie będzie, może być już tylko gorzej ...

 

[Gość Domin2000]

A sluchajcie zrobili mi rysy od poczataku auta do końca i dokupiem lakier org i wypelnilem rysy draobnym papierem zeszlifowalem teraz mi powiaedzcie czym zrobic dobra polerke zeby ten lakier sie zlal z oryginalnym ?