Opel Combo wypadająca półośka

[Gość Anonymous]

Twierdzi ze auto ma za duzy skok (gora - dol) ze oska nie ma az takiej tolerancji i na duzych wybojach moze wypadac. Ale autem jechalem delikatnie po naprawie i wypadła.

 

[ Dodano: Pon Lip 21, 2008 21:51 ]

Co do wkładania półośki, to za każdym razem jade do innego mechanika: zawleczke robił inny, skrzynie wymieniał inny - a oska dalej wypada, naprawa trwa juz 2 tygodnie, kasy wydane dość sporo, a auto DET

 

[Gość Anonymous]

No to teraz to już w ogóle nie wiem o co chodzi,amory nawet niech będą jak pompka do roweru to i tak nie powinno się nic dziać z półosią.

Albo gdzieś są duże luzy ze silnik znacznie zmienia położenie,albo może ktoś kombinował już w tym temacie i półosie są krótsze?

A długo jeżdzisz tym autem? Miałeś jakieś defekty wcześniej?

 

[Gość Anonymous]

autem zrobiłem 7000 km, po całym kraju (drogi różne), teraz auto stoi u blacharza i szuka jakiegoś defektu w tym temacie, najbardziej prawdopodobne rozchodzenie się auta, podobno.

 

[ Dodano: Sro Lip 23, 2008 13:12 ]

Auto chodziło do tej pory cacanie, zadnych problemow z niczym.

 

[Gość Anonymous]

Może problem tkwi w półośce a dokładnie w przegubie wewnętrznym może poduszki silnika są zużyte i cały silnik ze skrzynką przesunął się w drugą strone albo mocno drży przy odpalaniu nie starcza regulacji długości przy półośce