Skocz do zawartości

Astra 1.7DTI wzrasta poziom oleju w silniku


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

A ja podejrzewam że turbo zassało olej, popaliło uszczelkę tzn ja przedmuchało na kanale olejowo - wodnym i wzrost oleju to nic innego jak płyn chłodniczy. Sprawdziłeś stan? Ewentualnie UPG nałożyło ci sie w tym samym czasie z turbiną. Ja bym jeszcze sprawdził oringi na wtryskach czy ich nie popaliło, tzn czy guma nie sparciała.

 

Mały edit:

Sorki nie doczytałem, że płynu nie ubyło :|

Dzieki za odpowiedz

Zeby sprawdzic oringi musze wykrecic wtryski? Wyjda bez zdejmowania glowicy? Wydaje mi sie to logiczne - astra od jakiegos czasu zaczela slabiej palic na zimnym, podejrzewalem konczace sie wtryski, zalalem stp do czyszczenia i nawet jakby bylo lepiej. A czy sprawdze turbo zdejmujac z niego weze? Tak na zdrowy rozum, jesli zassalo olej,to do silnika poszedl ktoryms z nich i w srodku przewodów powinny byc slady oleju, czy mogl pojsc jakas inna droga? A jest jakis przydomowy sposób na sprawdzenie turba, bo jesli to tylko turbina i wtryski no i ew. UPG to moze zal silnik wymieniac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
  • Odpowiedzi 24
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość nowy1982

a orientujesz się może jaki koszt naprawy tych pierścieni ?

 

a orientujesz się może jaki koszt naprawy tych pierścieni ?

 

tydzień temu sprowadziłem samochodzik opel astra 1.7 dti 2000r teraz mam pytanie niewiem dlaczego rośnie mi poziom oleju w silniku po przejechaniu 300 km poziom oleju wzróślł ok 2 setki nie wiem co to jest bo samochód nie kopci na biało ani płynu w chłodnicy nie ubywa także wylkluczam uszczelke pod głowicą dodam jeszcze że samochód jest troche zamulony a po wbiciu 4 biegu szxczególnie

witam co bylo powodem wlatywania płynu do oleju?????

mam tak samo. moze te oringi na obsadach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj kolego kolego. Ile ci ubywa tego płynu?

1. Zacznij od najtańszej opcji czyli oringi na wtryskach http://allegro.pl/listing/user/listing.php?string=vitonowe&us_id=35255834&description=1&order=p&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-uni-1-3-0511tu masz oringi na wymiar, niestety nie jestem w stanie się wypowiedzieć na temat rozmiaru. Ponadto wspomniałeś że masz twarde węże. Ja przy uszkodzonych oringach nie miałem takiego problemu.

2. Jeżeli nie pomoże to następna byłaby chłodniczka oleju. Niestety wspomniałeś że już ją sprawdzałeś i wymieniałeś.

3. Zostaje ostatnia opcja UPG lub pęknięty blok silnika ;/

 

I nie damy rady wywróżyć niczego z fusów. Jaki masz przebieg?

Edytowane przez Cris91

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość marceli szpak

Przy większym przebiegu (ok.180- 200 tys.) oringi są już przegrzane, zaczynają przepuszczać olej do układu chłodzenia. Trzeba je razem z obsadami wymienić na nowe. Nie zdejmowałbym głowicy. Wystarczy zdjąć obudowę wałków rozrządu i "sprytnym" wybijakiem wyciągnąć obsady.Znam temat z własnego doświadczenia. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marceli szpak

Marek.Co Ty wiesz o Isuzu ? Tym konkretnym.O jego trwałości raczej nie masz pojęcia.....Tak to polskie Isuzu z Tych i tamtych ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba to raczej Ty nie masz pojęcia skoro piszesz że 200tys to duży przebieg dla tego silnika. Prawda jest taka że 300tys nie robi żadnego wrażenia na isuzu. Problem jest taki że wiekszość ma grubo ponad 350tys faktycznego przebiegu, na granicy odpowiednio skorektowanego i stąd takie mity.

Faktem jest też, że te oringi obsady to nie wypał konstrukcyjny silnika, ale wytrzumują duzo wiecej niz 200tys.

 

Mój miał 250tys(w rzeczywistości pewnie więcej) i przy silniku zupełnie nic nie robione.

Kumpel 340tys (faktyczny) i tylko alternator robił(on mnie namówił na zakup isuzu)

 

Ps. "polskie 180-200tys..." miałem na myśli polski skorygowany przebieg, a nie to że produkowany w Tychach....

Edytowane przez mk5

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marceli szpak

Chyba to raczej Ty nie masz pojęcia skoro piszesz że 200tys to duży przebieg dla tego silnika. Prawda jest taka że 300tys nie robi żadnego wrażenia na isuzu. Problem jest taki że wiekszość ma grubo ponad 350tys faktycznego przebiegu, na granicy odpowiednio skorektowanego i stąd takie mity.

Faktem jest też, że te oringi obsady to nie wypał konstrukcyjny silnika, ale wytrzumują duzo wiecej niz 200tys.

 

Mój miał 250tys(w rzeczywistości pewnie więcej) i przy silniku zupełnie nic nie robione.

Kumpel 340tys (faktyczny) i tylko alternator robił(on mnie namówił na zakup isuzu)

 

Ps. "polskie 180-200tys..." miałem na myśli polski skorygowany przebieg, a nie to że produkowany w Tychach....

Czyli trochę o silniku wiesz. ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 337 kkm (nie wiem czy ori czy nie) i nienarzekam na ten silnik. Parę przygód z nim było, ale jeśli ktoś dba to ten silnik mi długo posłuży :) 180 kkm w 17-letnim aucie? Chyba sobie żartujesz :) Tak jak mówi mk5, że te 180 to polski przebieg :D hehe. Nie uwierzę w żadne bajki że ktoś ma Isuzu z przebiegiem mniej niż 280-300 tys :P No dobra, bo zrobił się mały off top. Gdzie jest nasz bohater nowy1982? :)

Edytowane przez Cris91

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności