bledy 44 35,auto juz nie odpala :(

[Gość bubax16sz]

ostatno wykryłem takowe na przewodzie filtra par paliwa i dolocie z filtra na przepustnice oczywiście wyeliminowałem pęknięcia.

Nawet bocznik do klapy obiegu wewnętrznego?

no ten to kiedyś miałem całkiem odłączony ale nie wiedziałem ze on też może mieć pływ no i jutro go sprawdze.Rozumiem, że mówisz o tym pod deską rozdzielczą.

 

[ja37]

On zaczyna się w okolicach zaworu serwa i wchodzi przez odpływ wody z podszybia i wchodzi do sterowania klapką w konsoli srodkowej.

 

[Gość bubax16sz]

ok. jutro go sprawdzę i oczywiście o dalszych odczuciach po wymianie sondy też napiszę.

 

[ Dodano: Pią Lip 17, 2009 12:50 ]

wężtki sprawdzone są ok. Po kilku dniach od wymiany sądy stwierdzam że autko chodzi lepiej. Lepiej się zbiera z dolnych obrotów na wyższych biegach po przygazowaniu czuć odejście, a przy tym nie słychać ryku silnika przy przyspieszaniu (wcześniej ryczał jakby się męczył i nie było odejścia) generalnie jadąc na 5 biegu z prędkością ok 120 km. zostaje luz pod pedałem gazu. Wcześniej pedał był w podłodze ryk silnika i to wszystko, a teraz silnik pracuje ciszej i po lekim wciśnięciu gazu czuć, że idzie dalej. Napewno można teraz wyciśnąć z niego więcej. Jedno mnie dalej niepokoi po dłuższej trasie po wyłączeniu silnika i ponownym uruchomieniu strasanie opadają mu obroty i tak cały czas faluje, aż budą częsie kiedy się ruszy to nie ma z tym problemu zatrzymując się na światłach też tego nie ma tylko po chwilowym postoju i ponownym uruchomieniu. Krokowiec czyszczony egr wymieniony świece poczyszczone(może przewody?).Dodam, że pojawiło się to po wymiianie sądy.