Gość Anonymous Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Witam Na początku chciałem serdecznie przywitać wszystkich motoryzacyjnych zapaleńców. Zakup auta tej marki i tego modelu to czysty przypadek - zawsze kadety kojarzyły mi się z słabą blachą - trwałymi silnikami i skrzyniami biegów . Przed niespodziewanym zakupem patrzyłem jeszcze na fiesty ,swifty , corsy A i inne wozidełka ) - padło na kadziora 90 rok LS 1.4 na monowtrysku ( za wartość butelki czerwonego wina z 2001r ).Silnik odpala spokojnie przy -10*C- rozrusznik raz tylko kręci , skrzynia 4 biegi . .W moim przypadku pierwszy pojazd wprawiany w ruch bez pomocy siły mięsni To po krótce jako forma przywitania. Teraz pytania : Jak to autko ostro zaniedbane ma swoje wady i ... duże wady. Z dużych wad to przede wszystkim : 1. chuczące łożyska w tylnich kołach - możecie mi polecić jakiś konkretny model łożysk , czy np do wersji 2.0 montowane są inne łożyska niż do 1.4 ? myślę nad tymi łożyska Optimal Allegro - co wy na to ? 2. prawdopodobnie klekoczące hydropopychacze - na zimnym jak i ciepłym silniku przy dodaniu gazu silnik trochę klekocze , na biegu jawołym nawet spoko. Jaki jest przeciętny koszt wymiany ? 3. silnik chyba słabo grzeje się - po przejechaniu ok 8 km w mieście( z lekką nogą (10 minut jazdy)) - temperatura dochodzi do końca niebieskiej skali - czy to normalne ? czy niedogrzewa Małe wady: 1. pierwsze dwa biegi dmuchawy niedziałają - wiem że to kwestia opornika (owy opornik jest montowany na płytce drukowanej przy silniku dmuchawy ? gdzie mogę go szukać ). 2. nie działa włącznik wewnętrznego oświetlenia jak i ogrzewania tylniej szyby. jutro biorę się za sprawdzanie multimetrem bezpieczników. 3. nie działa funkcja OPEN w korbce szyberdach - widać że korbka jest lekko zmasakrowana, oraz mechanizm opuszczania szyby w drzwiach kierowcy (podczas przekręcania korbką szyba chodzi ale słychać że mechanizm przeskakuje na zębach. 4. pasek alternatora lub łożysko prawdopodobnie szumi . Na dniach zmieniam filtr oleju + olej na 15W40 mineral GM ( na allegro ok 65 PLN za baniak ) - może być ? (o karoserii nie będę pisał bo nie wystarczyłoby strony ale tyle co mogłem to zakonserwowałem szczotą drucianą , papierem ściernym i Cynkiem w sprayu.) Oby kadzik posłużył mi Cały rok aż do zimy -tego sobie życzę . pozdro Zmieniłem tytuł/ andrzej_m55   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 31 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2009 Witam na forum, możesz przywitać się także tutaj http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=23972&start=0 2. prawdopodobnie klekoczące hydropopychacze - na zimnym jak i ciepłym silniku przy dodaniu gazu silnik trochę klekocze , na biegu jawołym nawet spoko. Jaki jest przeciętny koszt wymiany ? Najpierw spróbuj tego http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=26518&start=0 3. silnik chyba słabo grzeje się - po przejechaniu ok 8 km w mieście( z lekką nogą (10 minut jazdy)) - temperatura dochodzi do końca niebieskiej skali - czy to normalne ? czy niedogrzewa Przypuszczalnie walnięty termostat 1. pierwsze dwa biegi dmuchawy niedziałają - wiem że to kwestia opornika (owy opornik jest montowany na płytce drukowanej przy silniku dmuchawy ? gdzie mogę go szukać ). Zdejmujesz ramiona wycieraczek, wyciągasz kratki przed szybą, odkręcasz czarny plastik nad dmuchawą i przy dmuchawie szukasz zielonego elementu z 3 kabelkami. 3. nie działa funkcja OPEN w korbce szyberdach - widać że korbka jest lekko zmasakrowana, oraz mechanizm opuszczania szyby w drzwiach kierowcy (podczas przekręcania korbką szyba chodzi ale słychać że mechanizm przeskakuje na zębach. Poproś kogoś o pomoc aby wcisnął szyberdach od góry z przodu na rogach i wtedy kręć korbką, szyber powinien się otworzyć. Jak naprawić, poszukaj trochę w tym dziale.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 ok dzięki. dzisiaj kupiłem termostat wahlera ( przypuszczenie dot. wadliwego działania termostatu potwierdzone przez 1km przejechanie 20km/h w koło domu - po czym sprawdziłem ręką czy przewód od termostatu do chłodnicy jest ciepły - i był ciepły więc termostat permanentnie jest otwarty - do czasu kiedy nie wezmę się za naprawę termostatu muszę doraźnie pomóc sobie kawałkiem kartonu włożonego przed chłodnice Pytanie: 1. czy do zdjęcia obudowy termostatu muszę ściągnąć koło zębate od wałka rozrządu ( czy można jakoś inaczej dojść do ostatniej trzeciej śruby od obudowy termostatu) . 2. gdzie mogę wyczytać jaką mam wersje silnika ?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 1. looknij tutaj http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=27810#241509 2. Kod silnika jest wybity na bloku   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Termostat zrobiony na pierwszy rzut oka termostat który wyciągaliśmy z kumplem wydawał się dobry ( taki sam WAHLER - produkcja Luty 96 - więc trochę już przeszedł w swoim życiu) , jednak po włożeniu do gorącej wody okazało się że przy 60^C otwiera się . mam nadzieje że spalanie teraz będzie nieco niższe niż 10 L/ 100 byny ( zimny silnik - trochę w trasie ). Po wymianie oleju silnik stracił lekko szczelność - prawdopodobnie miska olejowa poci się niebawem zobacze na kanale co i jak . Jutro jeszcze sprawdzę kod błędu Check Engine - ponieważ od momentu zakupu ( jakies 350 km temu ) co powiedzmy 15 minut zapala się na 15 sekund dioda Engine... Zobaczymy jaki "KrzaK" wyskoczy mi w kodzie.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andrzej_m55 Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 no dobrze by było żeby to leciało z pod miski no ale najważniejsze są chęci i samozaparcie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 15 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2009 Jutro jeszcze sprawdzę kod błędu Check Engine - ponieważ od momentu zakupu ( jakies 350 km temu ) co powiedzmy 15 minut zapala się na 15 sekund dioda Engine... Zobaczymy jaki "KrzaK" wyskoczy mi w kodzie.Skoro zapala się i gaśnie co jakiś czas to pewnie wyskoczy błąd sondy lambda.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 Kody sprawdzone , i ku mojemu zdziwieniu komputer zaczął wypluwać z siebie hurtowo następne error'y : 12 - rozpoczęcie badania 13 - sonda lambda - brak sygnału 35 - silnik krokowy- niewłaściwa liczba kroków 44 - sonda lambda - uboga mieszanka Inne uwagi : 1. zalałem bak 20 L byny i przejechałem na nim 150 km ( patrząc na wskazówkę poziomu paliwa jak dojadę do 200 km będzie optymistycznie 2. złączka łącząca kabel sondy lambda była wykruszona i urwała się na połączeniu przewodu z plastikową obudową złączki - czy to normalne że po odpaleniu auta - silnik pracuje jakby nic się nie stało ? SONDA fizycznie była odłączona od komputera... proszę o poradę jaką sondę możecie polecić (czy sondy za 50 pln z allegro będą wystarczające ) ? prawdopodobnie silniczek krokowy można przeczyścić ale na gorąco piszę tą odpowiedź więc narazie zajmę się Lambdą.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 22 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2009 35 - silnik krokowy- niewłaściwa liczba kroków prawdopodobnie silniczek krokowy można przeczyścićRacja, najpierw przeczyścić silnik krokowy, to przez niego są te błędy. 13 - sonda lambda - brak sygnału 44 - sonda lambda - uboga mieszankaSkoro kabel się urwał, to mógł być przedtem mocno zaśniedziały poobrywany i słabo przewodził prąd podając na komputer niskie napięcie i z tąd mógł być ten byk. A kod 13 to wina tego urwanego kabla.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 23 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2009 dla sprostowania - kabel urwał się przypadkowo dopiero po mojej ingerencji . przez cały czas wcześniej sonda trzymała się na paru "nitkach" miedzi... jutro przeczyszczę silniczek , poprawię połączenie sondy i zresetuję kompa . zobaczymy efekty niebawem ... [ Dodano: Sro Mar 18, 2009 23:34 ] Komp zresetowany , objawy podobne jak poprzednio, silnik wyrzuca kod 44 . Problem polega na tym iż prawie 20 letnie zaniedbane śruby i łączenia lubią się zapiec Macie jakieś pomysły na wykręcenie sondy lambda ? próbowałem kluczem oczkowym z przedłużką + WD 40 - i cisza , klucz wygina... co powiecie na palnik ? albo jakiś ładunek wybuchowy ? myślałem nad zdjęciem kolektora wydechowego ale po oględzinach stanu śrub mocujących do głowicy podarowałem sobie . spalanko w mieście jest 10L/100 km przy średniej jeździe , więc tragedii i tak nie ma . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.