Gość Bols Opublikowano 28 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2009 Mam pytanie małe nie wiem czy to normalne ale powyżej 70KM/h robi sie w samochodzie dośc głośno ja wiem ze to stary samochód i dlatego nie wiem jest to taki gluchy dziwęk jak by ..... Opel Kadett 1.4i 1991r   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Mam pytanie małe nie wiem czy to normalne ale powyżej 70KM/h robi sie w samochodzie dośc głośno ja wiem ze to stary samochód i dlatego nie wiem jest to taki gluchy dziwęk jak by ..... Opel Kadett 1.4i 1991r chłopie - pojęcie hałasu jest czysto subiektywne więc nie wiem jak mam odnieść się do Twojego pytania. Dla mnie biorąc pod uwagę rocznik - klasę auta ( segment średni ) - to i tak nie jest źle . Na hałas w kabinie mają wpływ np : 1. niedomknięte szyby - odklejająca się listwa na drzwiach - skorodowane części karoserii - wszystko co przeszkadza w zakładanym przepływie powietrza nad -pod-obok-tuż za autem 2. nierówno napompowane opony , nierówno zużyte opony , źle wyważone koła dalej 3. zajechane klocki hamulcowe, bijące tarcze hamulcowe , rozregulowana geometria kół, zajechane łożyska kół, wszelkiego rodzaju złącza gumowe, tłuczące popychacze zaworów , zatarte połaczenia wielowypustowe i wiele innych czynników   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leszek 398 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 dlatego nie wiem jest to taki gluchy dziwęk jak by .....dziura w wydechu   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rogerek01 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 i oczywiście nie można zapomnieć o "doskonałym" spasowaniu plastików w kadettach szczególnie w hatchbackach tym bardziej "odzywających się" po tylu latach   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leszek 398 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 i oczywiście nie można zapomnieć o "doskonałym" spasowaniu plastików w kadettach szczególnie w hatchbackach tym bardziej "odzywających się" po tylu latach Oj prawda, prawda.... sam ujeżdżałem Kadeta przez prawie 3 latka i wiem coś o tym, na początku myślałem, że u mnie tak trzeszczyi skrzypi, ale pózniej miałem okazję przejechać się paroma innymi Kadetami (jednym na prawdę super zadbanym) i to samo.... na nierównościach plastyki żyją własnym życiem, choć wydaje się, że wszystko trzyma się kupy i jest dobrze skręcone. A co do ogólnej hałaśliwości Kadetów to się nie zgodzę, jak nawet 18letnie autko jest po prostu w miarę zdrowe (sprawne) to z silniczkiem C14NZ na trasie po dobrej drodze spokojnie można sobie lecieć na V biegu te licznikowe 130-140km/h i wcale ten hałas nie jest tak uciążliwy jak mogłoby się wydawać.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.