Skocz do zawartości

Robić, na części albo na złom?


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Rozwaliłem Astre F 1.4 97r. ma przejechane 256k, rok jeździłem, poprzedni właściciel miał ją prosto z salonu i była zadbana.

Chciałbym się dowiedzieć, czy opłaca mi się ją naprawiać. Generalnie odbiłem się od drzewka, a dołem zaorałem w wykarczowanych pieńkach (nie, nie pojechałem na grzyby =)) Lewy przód uszkodzony.

Z widocznych szkód:

-chłodnica

-lampa, kierunek

-błotnik wgnieciony

-wahacz skrzywiony

-felga wgnieciona

-początek wydechu wgnieciony

-miska wgnieciona

-skrzynia połamana

-maska lekko w "daszek" od strony szyby (otwiera się i zamyka)

-drzwi wgięte do środka od strony błotnika (otwierają się)

-cały lewy bok przerysowany

Pisałem już raz tego posta ale wyskoczyło mi zaloguj się, także w skrócie rano muszę wstać na pks. Potrzebuje auto do jeżdżenia do pracy, znajomy powiedział, że za części przy dobrych wiatrach wyjdzie mnie ok. 1500 zł bez malowania. Nie wiem ile mechanik mógłby wziąć za te robotę. Powiedział, żebym się dobrze zastanowił czy chce robić to auto. Inny znowu mówi, żebym mu go przewiózł lawetą bo na pewno coś da sie zrobić. Patrzyłem na ceny części na allegro i nie są takie drogie. Tylko, że nie orientuje się co mógłbym kupić używane a co muszę mieć nowego. Generalnie jestem zielony. Proszę o jakieś sugestie, za które z góry dziękuje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rudyraiden, Po pierwsze to wypadało by się przywitać w odpowiednim dziale.

A co do opisanego problemu to w zasadzie wszystko możesz kupić używane tylko części blacharskie musisz dobrze sprawdzić pod kątem korozji a mechaniczne pod kątem sprawności.

A czy się opłaca to musisz wiedzieć jaki wyjdzie koszt naprawy.

Przypuszczam że auto przed wypadkiem nie było warte około 5000.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość piotrussss89

Witam.za 2tyś.juz mozesz kupic sprawna astre z mniejszym przebiegiem..szczerze chyba ci się nie opłaci..ale jesli masz kierownice z poducha i nie wystrzeliła i jest w dobrym stanie to od kupie:p

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poprzedni właściciel miał ją prosto z salonu i była zadbana.

Każde auto jest z salonu i każdy o nie dba (do pewnego czasu) :D

 

Wracając do tematu daj sobie spokój z taką naprawą. Rozglądaj się za nowym samochodem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że za części przy dobrych wiatrach wyjdzie mnie ok. 1500 zł bez malowania.

A jak wyjdzie przy tych gorszych? i co może być jeszcze nie widoczne?

jeśli wgniotłeś miskę - co ze smokiem?

wahacz skrzywiony, felga wgnieciona - a inne np mało widoczne albo te całkiem zakryte elementy zawieszenia, napędu?

połamało skrzynię - a tarcza sprzęgła?

chłodnica - a atrapa, pas

itd.

Jeśli tak jak mówisz jesteś zielony - to dasz komuś do naprawy i za mechaniczne sprawy nie wyjdzie 100zł tylko dużo więcej, plus wymiana i malowanie części blacharki - jeszcze drożej - maska, błotnik, przerysowany bok - to pół auta

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a poprzednim właścicielem był mój ojciec i wiem jak on jeździ

chodziło mi że jakbym sie zmieścil w 1500 to byłoby bardzo dobrze

przód cały jest oprócz tej lampy

wezmę tylko załatwię lawetę zawiozę w jedno miejsce i jak tam już mi powiedzą że się nie opłaca robić to nie będę z nim robił tylko zadzwonię po prostu żeby po niego przyjechali ci co skupują auta powypadkowe

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rudyraiden, na pierwszy "rzut oka" to może i 1500zł ale za same części nie uwzględniając uszkodzeń których nie widać, a na pewno są i oprócz tego robocizna.

Czyli jako cenę końcową za całość kosztów naprawy - tą wstępną kwotę pomnóż sobie razy dwa albo i lepiej :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak mowi DAROMV6 uszkodenia nie sa zle po za ta miska skrzynia i wachaczem wachacz olaj czy tylko masz mocowanie ok? a i czy prowadnice masz w stanie nie naruszonym bo jak tak to choc bys odal ja do serwisu opla to ci ja zrobia ale jak prowadnica to i tak ci bedzie krzywo szla

 

[ Dodano: Sob Kwi 18, 2009 22:16 ]

żeby po niego przyjechali ci co skupują auta powypadkowe

ja kadeta odalem za 100 zl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na moje oko to kiepsko, tył można po mocny strzale robić ale przód eeeeee

 

No, chyba że tylko ten wahacz z elementów zawieszenia jest uszkodzony,a auto naprawdę zadbane - zdrowa blacha.

 

Jeżeli mogę coś doradzić to nie pytaj majstra czy się opłaca bo według nich zawsze się opłaca :wink:. Zapytaj ile będzie kosztowała naprawa.

 

Mi 3 lata temu udało się naprawić Astrę 94 rok po mocnym uderzeniu bocznym za 2,5 tyś zł

Drzwi wymiana, felga w 8 zgięta, belka do wymiany (wygięta), przesunięte mocowanie belki, wymiana połowy progu, wyciąganie dwóch słupków no i prostowanie podłogi, jeszcze uszkodzenia po rykoszecie: przednie drzwi - malowanie, błotnik wymiana i malowanie. Auto było naprawdę zadbane 0 rdzy więc się zdecydowałem wydać 50% wartości auta na naprawę. Części kupowałem sam i się długo targowałem :mrgreen: fakt faktem trzyma się ta ich robota ale słupek mi za bardzo wyciągnęli no i ukradli kawałek tapicerki :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spytaj sie ile naprawa

i pomysl ile chcesz nim jeszcze jezdzic bo wydac 2,5 czy 3 tys i za rok jesprzedac to nie warto co innego ze bedziesz jezdzic jak ja mialem 18 lat kadeta ale mi sie rozkraczy tak ze trudno (za 100 poszedl)

 

mam jeszcze adres do skupu aut powypadkowych zgnitych uszkodonych robi w gliwicach ale po mojego do bytomi przyjechal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności