Gość Anonymous Opublikowano 29 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2007 A ile kosztuje taka "przyjemność" Yarek67 ? w Twoim przypadku. Nie Yarek Za płyn i robociznę płacę 50 złociszy. jeszcze raz   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 30 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2007 A ile kosztuje taka "przyjemność" Yarek67 ? w Twoim przypadku. Nie Yarek Za płyn i robociznę płacę 50 złociszy. jeszcze raz Sorki YREK67 za przekręt. Tak Byłem już u okulisty w Optyku. I mam patrzałki do jazdy samochodem tak że jak będziecie kiedyś w Częstochowie to uważajcie na czerwoną Corse . Ale tak poważnie to pytałem, jakbyście uważnie czytali o cenę SAMEJ usługi !! Ale Dobrze już nieważne odliczę sobie cenę tego płynu ! Czyli rozumiem że cena usługi około 30zł. Płyn 17 zł/0,5l. Chyba że wlali jakiś najtańszy za 10 złotyszy.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 30 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2007 SAMEJ usługi Wjeżdżam i wymieniają .Leją płyn od siebie a mnie sie nawet nie chce brać paragonu tyle że widzę kwotę końcową to płacę. Ile płyn a ile robocizna , nie mam pojęcia.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gtszudi Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 teraz płyny hamulcowe sa odporne na starzenie sie , i ich wymiana nie musi byc taka czesta , w serwisie opla mi tak powiedziano , i w szkole do ktorej uczeszczam , wiec skoro potwierdzono cos takiego to znaczy ze to prawda , ja w swojej corsiawie nie mialem plynu zmienianego przez 10 lat , i bylo ok , teraz postanowilem plyn zmienic i wlalem Ferodo 0,4 litra starcza w zupelnosci , mam do tego nacinane tarcze brembo , klocki Ferodo Premier , i hamuje tak samo , jedyne co to sie mi nie gotuje plyn , a klocki sie nie przegrzewaja strasznie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Ja w styczniu wymieniałem tarcze + klocki hamulcowe i mój mechanik sprawdził mi za pomocą takiego fajnego miernika(pokazuje w % zużycie płynu) i stwierdził ze mogę jeszcze spokojnie rok jeździć. Bardziej wkurzyło mnie to ze po 3 latach użytkowania mojej Asterki musiałem wymieniać korektory hamowania(ta przyjemność kosztowała mnie 300 pln).   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2007 Ja w styczniu wymieniałem tarcze + klocki hamulcowe i mój mechanik sprawdził mi za pomocą takiego fajnego miernika(pokazuje w % zużycie płynu) i stwierdził ze mogę jeszcze spokojnie rok jeździć. Bardziej wkurzyło mnie to ze po 3 latach użytkowania mojej Asterki musiałem wymieniać korektory hamowania(ta przyjemność kosztowała mnie 300 pln). Czyli chyba miałem po części racie . PabloTP a ile już lat jeździsz na tym płynie ?? I w ilu procentach miałeś GO zużytego? Czy dobrze rozumiem że 3 lata czyli od nowości??   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Asterka 98 rok produkcji, płyn wymieniałem przy naprawie tych korektorów hamowania czyli w 2001 roku i śmigam bez wymiany. A zalałem płynem Shell'owskim. A na kontrolce zużycie płynu pokazało 50%( ale nie jestem pewien).   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.