opel astra II 2,0 diesel na zimno nie pali

[Gość Anonymous]

Witam. Wiem, że jest wiele wątków na ten temat ale w żadnym z nich nie udało mi się odnaleźć odpowiedzi na mój problem. Otóż problem polega na tym, że asterka po nocy zapowietrza się i nie chce odpalić, odpala już tylko z plaka. Gdy jest ciepła pali na dotyk. Na zimno pali jedynie wtedy gdy zostawi się ją z górki przodem w dół. Odwiedziła już dwóch mechaników oraz ASO. Zostały wymienione przewody przelewowe, filtr paliwa, uszczelniacze wtrysków i jakieś oringi w pompie. W ASO powiedzieli, że nie widzą już żadnych nieszczelności i kazali wymienić akumulator gdyż stwierdzili, że ten nie ma kopnięcia. Co prawda akumulator był już słaby więc astra dostała też nową baterię. Samochód już ponad miesiąc wędruje od mechanika do mechanika. Koszty napraw to już prawie 2000 zł. Czy ma ktoś jakiś pomysł? Proszę o pomoc

 

[kicaj]

a powiedz mi czy jak tankujesz paliwo (otwierasz korek do zbiornika) to ci nie zasysa powietrza?

robiles test ze stawaniem pod i z gorki na noc?

 

[Gość Anonymous]

po nocy gdy stoi przodem w dół z górki to pali elegancko, pod górkę niestety nie pali, na równym podłożu też nie pali

z zasysaniem to raczej nic takiego nie zauważyłem, przynajmniej nie zwracałem na to szczególnej uwagi, sugerujesz jakieś podciśnienie w zbiorniku?

 

[kicaj]

sprobuj narazie/tymczasowo zamontowac zaworek zwrotny

a jak tradycyjne rozwiazana nie pomoga to trzeba szukac niekonwencjonalnych...

 

[Gość Anonymous]

zaworek jest założony pomiędzy filtrem a pompą, też nie pomógł niestety

 

[kicaj]

no to albo nie dziala albo gdzies paliwo ucieka od zaworka do silnika, nie masz wyciekow po nocy?

skad wiesz ze to zapowietrzanie?

 

[Gość Anonymous]

wycieków po nocy nie widać,

do godziny,dwóch od zgaszenia auto jeszcze pali, z każdą kolejną kręci coraz dłużej a po kilku godzinach już nie pali wcale,

możliwe, że paliwo cofa się do zbiornika tylko z jakiego powodu?

 

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 09:21 ]

przy odkręcaniu korka nie zasysa powietrza, pozostawienie z otwartym zbiornikiem też nic nie dało,

dodam też, że świece były już sprawdzane

 

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 17:56 ]

przed chwilą rozpocząłem test polegający na tym, że zacisnąłem żabką przewód gumowy idący z pompy na zbiornik bo przypuszczam, że może to być wina zaworu zwrotnego w pompie, postoi do wieczora i spróbuje go odpalić,

co o tym sądzicie?

 

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 18:57 ]

test został przeprowadzony, stał kilka godzin z zacisnietym przewodem z pompy na zbiornik i przed chwilą odpalił ze strzała, w takim razie chyba trzeba wymienić ten zaworek czy problem może leżeć gdzieś indziej?

 

[Gość Peres852]

Witam. Rozwiązałes ten problem? Mam IDENTYCZNĄ sytuację, nie wiem co robić. Próbowałem już wszystkiego. Tylko na górce odpala mi normalnie. Ratunku!

 

[rafalgrzegorz]

Kolego nie umiesz czytać?

 

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 17:56 ]
przed chwilą rozpocząłem test polegający na tym, że zacisnąłem żabką przewód gumowy idący z pompy na zbiornik bo przypuszczam, że może to być wina zaworu zwrotnego w pompie, postoi do wieczora i spróbuje go odpalić,
co o tym sądzicie?

[ Dodano: Pon Mar 08, 2010 18:57 ]
test został przeprowadzony, stał kilka godzin z zacisnietym przewodem z pompy na zbiornik i przed chwilą odpalił ze strzała, w takim razie chyba trzeba wymienić ten zaworek czy problem może leżeć gdzieś indziej?

 

 

 

Dokładnie chodzi o zawór zwrotny pompy.

Poza tym ten temat ma już 7 lat a autor tematu nie odwiedza forum.

 

[Gość Peres852]

Gdzie jest dokładnie ten zawór zwrotny pompy? Jestem trochę zielony w temacie, poradzę sobie z tym sam czy czeka mnie wizyta u mechanika? Jaki koszt mniej więcej? Pozdrawiam