Skocz do zawartości

problem z Astrą H 1.6 TWINPORT


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam was,

 

Założyłem konto, żeby podzielić się z Wami moimi obserwacjami/naprawami nieszczęsnego błędu 111306 (za małe/wysokie napięcie na czujniku)

Na swoim przykładzie postaram się jak najbardziej szczegółowo opisać MÓJ przypadek.

Dlaczego podkreśliłem "mój" ? Niestety błąd ECN 111306 nie odpowiada tylko jednemu problemowi (może być uszkodzony czujnik/uszkodzone same klapy wirowe/uszkodzona listwa, która otwiera i zamyka klapy oraz sam sterownik, mechanizm który pociąga całą listwę w celu otwarcia lub zamknięcia klap i Bóg wie co jeszcze może się tu zepsuć...)

 

Jeśli masz czas i chcesz przeczytać historie mojego auta i problemu z twinportem kliknij w spoiler

 

 

Tyle słowa wstępu, przejdźmy do historii mojego egzemplarza.

Auto kupiłem w maju 2016r, wersja GTC z 2005r z16xep z twinportem na pokładzie, przebieg ok. 176tyś.

Pierwsze spotkanie z błędem 111306 odnotowałem gdzieś w okolicach 180tyś przy dosyć dziwnych okolicznościach. Osiągnąłem prędkość maksymalna tego auta na autostradzie - 205km/h licznikowe. Po przejechaniu około kilometra/dwóch z tą prędkością ( obroty coś ponad 5tyś tak mi się wydaje) auto z kluczykiem na desce i w głowie milion różnych myśli typu "co się stało ?" zjechałem na parking przy autostradzie i dałem mu odpocząć chwilę. Szybko przypomniałem sobie, że można "wypedałować" błędy i tak też zrobiłem. Nie muszę chyba mówić co się pokazało na wyświetlaczu : SMILE : do tego kilka innych błędów, które pierwszy raz zobaczyłem. Odczekałem jakieś 10-15minut i ruszyłem dalej w drogę (autko z kluczykiem na desce zgasło po ponownym odpaleniu), tym razem znacznie wolniej, nie chciałem znowu doprowadzić do tej samej sytuacji. Auto zachowywało się tak samo jak zawsze, żadnych spadków mocy czy dławienia się. Wróciłem do domu i od tamtego momentu błąd nigdy się nie pokazał (kluczowe tutaj jest tutaj jak się potem okazuje to, że nie cisnę w tym aucie każdego biegu do odcięcia). Przebieg w okolicach 183tyś, sytuacja na drodze wymusiła ostrą redukcje do 2 w celu wyprzedzenia i na desce znowu autko z kluczykiem (pojawiło się kiedy przekroczyłem ~5tyś obrotów) Zjechałem na boczną drogę, zrobiłem to samo co na autostradzie, odpalam auto i kluczyka nie ma - magia. Od tego momentu, kiedy odpalałem zimne auto zawsze na desce był check, po rozgrzaniu auta i ponownym uruchomieniu jak ręką odjął, aż do momentu wkręcenia auta na bardzo wysokie obroty, wtedy zostawał znowu do ponownego uruchomienia samochodu. Auto cały czas pomimo błędu zachowywało się jak zawsze, bez zarzutu, więc jeździłem z tym aż do teraz - 189tyś przebiegu. Zacząłem przeszukiwać internet wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu rozwiązania.

 

 

 

 

Sposobów naprawienia tego błędu jest chyba tyle, ile ludzi, którzy próbowali go samemu rozwiązać. Najczęściej czytałem, że walnięty jest czujnik, którego nie da się wymienić i trzeba kupić cały kolektor za 2-3 tyś zł :rip:

Później natrafiłem na rumuńskie (?) forum, na którym opisany jest sposób z opornikiem 680 ohm wlutowanym do układu. Średnio mnie to przekonywało, tym bardziej, że wiele osób pisało ze to nic nie dało.

Znalazłem filmy na youtube ludzi, którzy na własną rękę "patentami" uporali się z tym problemem ( dorzucam w spoilerze owe filmy )

 

 

 

 

Gotowy byłem wykonać "patent" z drugiego filmu i już się za to zabierałem, ale trafiłem na rozwiązanie przyjaciela z Rosjyjskiego GM :spoko:

Gość opisuje sposób, w którym trzeba odkręcić całkowicie jedną śrubkę, która trzyma mechanizm pociągający za listwę, która otwiera i zamyka klapy a drugą śrubkę delikatnie poluzować. (warto odkręcić i odsunąć sam dolot, przez co jest więcej miejsca) Wtedy mamy możliwość ruszania całym mechanizmem i tutaj zaczynają się schody (przynajmniej u mnie). Żeby wiedzieć o ile trzeba to przesunąć, trzeba mieć opcoma, który sczytuje napięcie z tego czujnika. Generalnie trzeba tak manewrować, żeby na czujniku było 0.5V). Wtedy śrubkę, którą poluzowaliśmy dokręcamy mocno, a tą która wykręciliśmy możemy zatrzymać na pamiątkę) Ja oczywiście nie posiadam opcoma ale spróbowałem "na czuja" odkręcić i zmienić jego położenie. Pierwsze przestawienie lekko w lewo i pierwsza próba. Dokręcam śrubkę trzymającą ten mechanizm, zakładam dolot i odpalam auto na pierwsze testy. Ku mojemu zdziwieniu (auto zimne) po odpaleniu nie ma checka ! skasowałem nieszczęsny błąd 111306 z komputera i wszytko śmiga jak należy :jupi: Pojechałem przetestować auto, kilka depnięć na wysokie obroty i spokój na desce - nic się nie świeci. Zastosowany sposób mam u siebie dopiero kilka dni ale wszystko póki co jest w porządku i komfort psychiczny odzyskany - nic pomarańczowego się nie świeci. :hura: Poniżej odsyłam na stronę, gdzie szczegółowo opisany jest sposób, niestety po angielsku. http://pakhomov-school.com/knowledge-base/twin-port-opel-and-the-r1113-error.html

 

Czas pracy to około 1-2h a wydane pieniądze to 10zł na klucz T20 potrzebny do odkręcenia śrubek (porządny z długim ramieniem, bo jest ciężki dostęp).

 

Na sam koniec dorzucam dwie fotki z roboty, może komuś się przydadzą.

 

 

64BFk3i.jpg

 

 

Odkręcony dolot, szmatka na przepustnicę, żeby żaden syf się nie dostał oraz szmatka na alternator, żeby wykręcana śrubka w razie w do niego nie wpadła.

 

 

 

 

iHZ4PAr.jpg

 

Zdjęcie śrubek trzymających mechanizm otwierania i zamykania klap wirowych

 

 

 

Niestety tak jak pisałem na początku przyczyn jest wiele i nie mogę zagwarantować ze u Was to zadziała, życzę wam powodzenia w rozwiązaniu problemów z twinportem !

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baronexpl zrób z tego manuala aby po jakimś czasie spoilery nie zniknęły i będzie wtedy pusty opis.

Jeszcze dobrze by było abyś zrobił zdjęcie pod jakim kątem teraz ci się ułożył .

Myślę że się wielu ludziom przyda się.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baronexpl zrób z tego manuala aby po jakimś czasie spoilery nie zniknęły i będzie wtedy pusty opis.

Jeszcze dobrze by było abyś zrobił zdjęcie pod jakim kątem teraz ci się ułożył .

Myślę że się wielu ludziom przyda się.

Masz na myśli nowy temat w stylu Tutorial czy usunięcie spoilerów ?

Co do zdjęcia samego mechanizmu pod jakim jest kątem to sprawdzę jutro czy da się to jakoś ładnie to ująć na zdjęciu na założonym dolocie.

Edytowane przez Baronexpl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kriskris015

Fajny manewr kolego Baronexpl.Sprobuje to zrobic u siebie - mam astre h kombi 1,6 xep 77kw.Musze ci powiedziec,ze u mnie historia z tym checkiem wygladala niemalze tak samo.Na poczatku lapalem go na bardzo wysokich obrotach,pozniej byl na zimnym silniku,gasl po ponownym odpaleniu rozgrzanego juz auta.I jezdzilem z tym rowniez dalej.Obecnie check juz w ogole nie gasnie a powyzej 2700 rpm zaczyna sie przydlawianie pracy silnika dlatego,ze nie aktywuje sie w ogole nastawnik klap wirowych,co sprawdzilem i kolega powyzej potwierdzil.Spala mi tez wiecej paliwa ale nie jakos tragicznie,po prostu wiecej.Listwa od klap chodzi u mnie plynnie i nie jest jakos specjalnie luzna.Problem powyzszy zaczal sie u mnie przy przebiegu 222kkm a w tej chwili mam prawie 227kkm.

Moze u mnie twoj sposob zadziala?

Jak zdejme dolot od gory to nastawnik bede miec po lewej stronie,gdzies blisko altka?Napisales,ze przekrecales go w lewo ale tzn. w ktora strone?W strone sciany grodziowej?

Pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez kriskris015

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest on umiejscowiony nad alternatorem, jeśli otworzysz maskę i spojrzysz na silnik to jest on po lewej stronie od silnika, prawieże pod jego rogiem (spójrz na drugi film, który dodałem w spoilerze) i przesunięcie w lewo mialem na myśli w stronę filtra powietrza. Samo przesunięcie można liczyć w milimetrach, na oko 10-15mm. Jeśli miałbyś jakieś pytania albo nie mógłbyś nadal tego znaleźć daj znać, postaram się zrobić dokładniejsze zdjęcia lub ewentualnie nagrac jakiś film. Co do samego przesunięcia postaram sie też zrobić jutro zdjęcie porównawcze - ustawienie nastawnika przed zmianą położenia i po zmianie położenia, powinno to pomóc w dobraniu odpowiedniej odległości przesunięcia. Serdecznie pozdrawiam!

Edytowane przez Baronexpl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kriskris015

Teraz juz wiem gdzie to jest.Zdjecie porownawcze jak najbardziej by sie przydalo:) 10-15 mm to sporo.Ale jeszcze zapomnialem zapytac - czy zanim naprawiles sytuacje,u ciebie rowniez,na postoju,listwa sterujaca klapami,powyzej 2700 rpm (na wysokich obrotach) nie przesuwala sie,nie reagowala?Sprawdzales recznie czy sie przesuwa? Czy nie sprawdzales?

Edytowane przez kriskris015

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie sprawdzałem na postoju jak zachowuje się twinport, jedyne co robiłem to na zgaszonym, zimnym silniku próbowałem ręcznie ciągnąć za całą listwę (podobno po kilku pociągnięciach/puszczeniach coś miało się poprawić - niestety nie w moim przypadku) Z tego co piszesz to twoje autko powinno znacznie gorzej chodzić, bo przecież nie otwierają się klapy wirowe. Jak to dokładnie wygląda u Ciebie ? może padł któryś z plastikowych elementów w listwie którą ciągnie nastawnik, czego Ci szczerze nie życzę. Najpierw spróbuj przesunąć sam nastawnik, oby pomogło ! :spoko: Pozdrawiam


Wrzucam zdjęcie porównawcze przed i po odkręceniu i przesunięciu nastawnika. Odległość jest mniejsza niż mi się wydawało. zsbqGd3.jpg Edytowane przez Baronexpl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kriskris015

Acha...ciagnąles za listwe,czyli musiales to robic z prawej strony silnika.A ja u siebie nie moge wyciagnac i puscic,ja wpycham listwe w strone nastawnika czyli w lewo (stojac przodem) i daje sie to robic bardzo plynnie i w dosc duzym zakresie.Jak wcisne do konca,slychac i czuc tak jakby "cmokniecie" ze strony nastawnika.Podczas ruchu listwa zachowuje sie bardzo stabilnie - nie ma duzego luzu na boki.Tez puszczalem kilkanascie razy gwaltownie i nic.A jak masz listwe w polozeniu wyjsciowym tzn. otwierasz maske i ile u ciebie wystaje?Ile ja widac po prawej stronie?U mnie jest to ok. 1,5 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności