Przerobienie hetchbacka na kabrio

[Gość zahariusz]

Witam.

Mam Opla Kadetta 1.3 w ostatnim tygodniu troche zaszalalem i niestety mialem "dachowanie".Nie jestem blacharzem, ani mechanikiem jednak lubie majsterkowac, nie znam sie rowniez na fachowym okreslaniu poszczegolnych elementow samochodu wiec bede je opisywal. Mam teraz dylemat poniewaz samochod jest skasowany w takim stopniu :

* drzwi od str pasarzera powyginane/szyba boczna zbita

* przednia szyba zbita, slupek (trzymajacy szybe )od str. pasarzera wgiety do srodka

* dach powyginany, jednak ocalal szyberdach

Teraz mam koncepcje aby zrobic z niego kabrioleta (odciac dach), wiem ze jesli to zrobie samochod moze mi sie zlamac w pol. Nie chcialbym rowniez wkladac wielkich pieniedzy w niego ze wzgledu na rocznik 91'. Wiem ze bedzie trzeba kupic przednia szybe. Nie wiem jak wzmocnic podwozie takze prosze o pomoc.Jest jeszcze kwestia tego, ze slyszalem ze potrzebny jest wpis do dowodu rejestracyjnego iz jest to kabrio, przy czym w necie nie moglem niestety niczego znalezc(byc moze zle szukalem) prosze o pare rad.

 

[Gość arek]

pomijajac juz fakt ze jak zrobisz to niumiejetnie to ci sie to auto zlamie bo jest spod za slaby

dlatego fabryczny kadett cabrio mial po srodku palak

to bedzie to niebezpieczne

nie mowiac juz o dopuszczeniu tego do ruch

poczynajac od oceny rzeczoznawycy i dokumentacji technicznej tej przerobki po wyzyty w wydziale komunikacji

no i cabrio tonie jest tak chop

bo uciecie dachu to jedno a zrobienie dookola calej reczty to jeszcze troche zabawy i multum kasy i inwencji tworczej

 

takze jak strzel byl na tyle mocny ze wlasciwie nie am co naprawiac i podwozie tez juz jest podjedzone co w tym roczniku raszej standart to dla wlasnego i inynch bezpieczenstwa oddaj to na zlom

 

[Gość zahariusz]

Niechce zrobic z tego samochodu "cuda" poprostu chce nim jeszcze troche pojezdzic. Pobawic sie pokatowac go troche ^^ ale jak juz wspomniales rzeczoznawce, wydzial komunikacji to od razu mi odsunoles ten pomysl. Pozostanie mi wyklepanie i poprostowanie. A z reszta nie chce siebie narazac na zbyt wielkie koszta bo to bez sensu bynajmniej nie z tym samochodem.

dzieki za uswiadomienie mi ile jest zachodu z takimi przerobkami

 

[Gość cursor]

dlatego fabryczny kadett cabrio mial po srodku palak

Pałąk był po to, żebyś sobie karku nie skręcił przy dachowaniu

 

 

A sztywność robią dodatkowe profile, jeden w poprzek auta pod tylną kanapą.

Pozostałe 2 to progi, które są z blach 2-3mm

 

[Gość michu1002]

Pałąk był nie tylko do ochrony podczas dachowania, ale także do tego aby dach mógł się opierać w odpowiednim momencie tak aby nie przełamał się w pół, pasy bezpieczeństwa było gdzie zamontować, oraz wzmocnić konstrukcje nadwozia i tylnych błotników, a poza tym nie będziesz wstanie wyprofilować tylnej części nadwozia jest tam ścianka grodziowa której nie było w żadnej innej wersji nadwozia, tylne szyby muszą być na szynach bo inaczej ich nie zamontujesz i tak dalej i tak dalej.

 

Pomysł może i fajny ale radzę ci wyklepać młotkiem stary dach, a potem nałożyć szpachli i dotrzeć maszynką z grubsza. I najlepiej prysnąć jakimś sprayem abyś kosztów nie miał za dużych.

 

A szybę to można na złomie tanio dostać ja za 20 zł wyrwałem. bez żadnej skazy.

 

powodzenia w naprawach.

 

[Gość cursor]

Pałąk był nie tylko do ochrony podczas dachowania, ale także do tego aby dach mógł się opierać w odpowiednim momencie tak aby nie przełamał się w pół

W asconie C i astrze F nie było pałąka i nie było problemu z dachem, ani z mocowaniem pasów.