Opadnięty pedał sprzęgła.

[Gość Adek4100]

Opel Vivaro 2006r 1.9 CDTi

 

Otóż mam problem ze sprzęgłem, rano gdy wsiada się do samochodu pedał sprzęgła jest praktycznie przy podłodze. Podczas jazdy trochę się poprawia ale i tak pedał ma jeszcze dużo luzu (do odbicia na samą górę).

Sprzęgło się nie ślizga, i zostało ono kompletnie zmienione na na nowe oryginalne, oraz zupełnie nowa oryginalna pompa (5tys km temu).

Przed zmiana było zupełnie tak samo, odbierając samochód pewnie pedał był akurat już przy pompowany dlatego wydawał się być normalny i samochód został odebrany.

Naprawa była robiona w serwisie Boscha i kosztowała prawie 2k http://forum.opel24.com/public/style_emoticons/default/excl.gif

Charakterystyczną rzeczą która ma jeszcze temu miejsce to przy dojeżdżaniu do świateł podczas hamowania obroty spadają do około 400.

 

Przy okazji zapytam, auto od nowości miało bardzo dużą "turbo-dziurę" przyspiesza dopiero od 2200RPM, ale do tych obrotów jest straszny muł, ostatnio mu się jeszcze coś pogorszyło, myślę tutaj nad zaworem EGR. (Wersja przedłużana, dokładnie nie pamiętam ale chyba 100 albo 105KM)

 

[Gość zbyszek670]

Naprawa była robiona w serwisie Boscha i kosztowała prawie 2k

To chyba masz jakaś gwarancje na ta naprawę?

 

[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 22:19 ]

Przy okazji zapytam, auto od nowości miało bardzo dużą "turbo-dziurę" przyspiesza dopiero od 2200RPM, ale do tych obrotów jest straszny muł, ostatnio mu się jeszcze coś pogorszyło, myślę tutaj nad zaworem EGR.

A czy przypadkiem nie kopci troche?

 

[Gość Adek4100]

Przepraszam za długą odpowiedź, byłem na wyjeździe służbowym opelkiem

 

Samochód nie kopci, turbinka tez nie wydaje żadnych charakterystycznych dźwięków.

(U kumpla w lagunie słyszałem uszkodzoną turbinę miała taki dziwny gwizd)

 

Gwarancji niestety nie ma bo samochód odebrany i już sporo przejechałem na tym sprzęgle.

- mój błąd. Nie wiem czy oddać jeszcze raz samochód w ręce tych "fachowców"

 

[Gość DAROMV6]

gwarancja jest na części i naprawę

możliwe że coś przypowietrzone jest

 

[Gość Adek4100]

Jak dobrze pamiętam, to jedna rzecz została jeszcze nie zmieniona, jest to jakiś regulator ciśnienia może to jest przyczyną, chyba zdecyduje jeszcze raz pojechać do serwisu i sie troche z nimi poklucic.

 

[Gość Sasha]

Jak dobrze pamiętam, to jedna rzecz została jeszcze nie zmieniona, jest to jakiś regulator ciśnienia może to jest przyczyną, chyba zdecyduje jeszcze raz pojechać do serwisu i sie troche z nimi poklucic.

A fachowcy odpowietrzyli układ ??

 

[wojtekcichy]

podpinam sie,6 tyg temu wymienialem(sam) wysprzeglik w skrzyni,w aso trzebabylo by zamowic wiec kupilem zamiennik luk'a,mialem ta firme za pozadna a tu poltorej miecha i wysprzeglik do wymiany, luk zdzedl na psy czy poprostu trafila mi sie wadliwa czesc?

 

[Gość Kacper]

Puszcza płyn że do wymiany ? Ja u siebie dolewałem płynu i pompowałem aż pociekła strużka i już miałem pewność co nawaliło.

 

[wojtekcichy]

leje sie ze skrzyni,ogolnie na skrzyni siedzi robot ze zbiorniczkiem ktory se wciska sprzeglo kiedy trzeba wiec niema opcji ze niewidac czegos,jest jeszcze opcja ze z niewiadomych przyczyn puscil uszczelniacz przed wysprzeglikiem ale zeby go wyjac to musze przynajmniej odchylic z 5-6 cm skrzynie od bloku zeby dzczypy wsadzic

 

[Gość Kacper]

Jak tak to co innego, ja na szczęście nie miałem presji że od razy muszę to wymienić tego samego dnia.

Mogłem na spokojnie wszystko rozmontować , następnego dnia zamówić i poczekać dwa dni na przesyłkę a potem poskładać.

Jeśli jest szansa że to uszczelniacz to może lepiej odczekać z zamawianiem nowego wysprzęglika, do chwili aż potwierdzisz że to on.