Gość Strażak Sam Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 Witam Wszystkich Mam od maja 2010 Insignię 1.8 140 Km i praktycznie od początku słychać w niej lekkie stukanie po prawej stronie - zarówno podczas odpalania silnika jak i podczas jazdy. Ale co gorsza podczas jazdy nie jest cały czas. Byłem w ASO auto zostało na cały dzień i tam stwierdzili że te stuki pochodzą od.....poduszki silnika, która jest po stronie rozrządu. Czekałem 10 dni na poduszkę (!) ale jak ją już wymienili, to.....dalej jest to samo z tym że może mniej hałasuje podczas uruchamiania silnika. Ale niestety, w czasie przejazdu przez np. poprzeczne nierówności drogi, słychać takie "puste" stukanie jakby gdzieś coś plastikowego uderzało o coś albo jakaś obudowa stukała o coś. W ASO jednoznacznie stwierdzili że to nic w zawieszeniu, które sprawdzali element po elemencie, że mam jeździć i nic się nie bać. Powiem szczerze, że to pukanie jest dość męczące bo słyszę je cały czas i tylko z prawej strony (nawet żona to już słyszy) a lewa w co bym nie wjechał jest idealnie cichutka. Może ktoś z was spotkał się już z czymś takim? Albo ktoś ma jakiś pomysł gdzie tego szukać? Pozdrawiam Serdecznie   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomaz_29 Opublikowano 12 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2010 Ja bym proponował przejechać się do innego ASO. Przecież to niedopuszczalne, żeby w nowym aucie za tyle PLN coś uporczywie stukało, a ASO ręce rozkładało - znając życie w innym ASO znajdą problem... ja tak miałem kilka razy, niestety w niektórych warsztatach pracują niezbyt rozgarnięci mechanicy.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Witaj Tomaz! Masz rację, tylko że ja już....byłem w innych ASO i min. usłyszałem, że ten typ tak ma!!! Na razie widzę że jeden z użytkowników forum samej Insigni też ma ten sam problem. Generalnie moje odczucie jest takie, że GM dość mocno olewa swoich klientów (vide znana sprawa tylnych tarcz i klocków w Insigni) a nie powinien skoro tak się szczyci jakością i klasą Insigni Najchętniej to pojechałbym do jakieś normalnego serwisu, gdzie jest tzw. Pan Stasio, który zna rzęchy Opla od dziecka i podejrzewam, że zrobiłby to w godzinę Ale na dzień dzisiejszy nawet nie można kupić zamienników do Insigni bo auto jest za młode i cała sprzedaż jest prze ASO GM. Cóż....pozostaje mi czekać aż się w końcu może coś urwie i wtedy w ASO zlokalizują usterkę Pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Może zastosój sposób, który stosują chłopaki w corsach,żeby utwardzić seryjne poduchy. Silikon szklarski wepchnąć we wszystkie otwory poduchy. Tylko ciekawe, jak w insigni jest skonstruowana poducha i czy się tak da?   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Strażak Sam Opublikowano 13 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2010 Witaj ja37 Być może tak trzeba będzie zrobić. Własnie dzwonili z ASO Opel i stukanie dobiega z....... tej samej poduszki którą 2 tygodnie temu wymieniali Generalnie najprawdopodobniej wadliwa jest sama guma , która jest zdecydowanie za miękka - wg. ASO powinna być dużo twardsza. Ale nie mogą mi wymienić jej ponownie bo GM ich podobno zabije Więc zadzwoniłem do GM i mają się sprawą zająć. Nie odpuszczę im tego bo to naprawdę jest chore, żeby w samochodzie za ponad 100 tys. działy się takie gówniane rzeczy Więc jak będzie trzeba to powołam rzeczoznawcę mało tego! pójdę z tym do TVN Turbo Zobaczymy, co wtedy GM zrobi jak dostanie taką "krypto reklamę" Pozdrawiam (chyba juź nigdy nie kupię Opla) [ Dodano: Sro Lip 14, 2010 10:48 ] Pytałem w kilku serwisach o taką możliwość przeróbki z silikonem i nie bardzo wiedzieli gdzie mogę go wcisnąć w tą poduszkę Podobno taka konstrukcja A wiem, że czasem takie właśnie rozwiązania są dużo lepsze niż oryginalne i przede wszystkim trwalsze. Pozdrawiam [ Dodano: Pią Lip 23, 2010 15:54 ] Huraaaa!! Byłem dzisiaj w innym serwisie Opla (nie autoryzowanym) i Panowie owszem też potwierdzili, że to poduszka, ale......wyregulowali ja na śrubach i ....cisza Więc generalnie można powiedzieć że w ASO tzw. serwisanci, to są przeważnie ...."wymieniacze" a nie mechanicy z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście nie obrażając tych porządnych w ASO bo są na pewno i tacy. Pozdro   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość __Robert__ Opublikowano 3 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2013 Witaj ja37 Być może tak trzeba będzie zrobić. Własnie dzwonili z ASO Opel i stukanie dobiega z....... tej samej poduszki którą 2 tygodnie temu wymieniali Generalnie najprawdopodobniej wadliwa jest sama guma , która jest zdecydowanie za miękka - wg. ASO powinna być dużo twardsza. Ale nie mogą mi wymienić jej ponownie bo GM ich podobno zabije Więc zadzwoniłem do GM i mają się sprawą zająć. Nie odpuszczę im tego bo to naprawdę jest chore, żeby w samochodzie za ponad 100 tys. działy się takie gówniane rzeczy Więc jak będzie trzeba to powołam rzeczoznawcę mało tego! pójdę z tym do TVN Turbo Zobaczymy, co wtedy GM zrobi jak dostanie taką "krypto reklamę" Pozdrawiam (chyba juź nigdy nie kupię Opla) [ Dodano: Sro Lip 14, 2010 10:48 ] Pytałem w kilku serwisach o taką możliwość przeróbki z silikonem i nie bardzo wiedzieli gdzie mogę go wcisnąć w tą poduszkę Podobno taka konstrukcja A wiem, że czasem takie właśnie rozwiązania są dużo lepsze niż oryginalne i przede wszystkim trwalsze. Pozdrawiam [ Dodano: Pią Lip 23, 2010 15:54 ] Huraaaa!! Byłem dzisiaj w innym serwisie Opla (nie autoryzowanym) i Panowie owszem też potwierdzili, że to poduszka, ale......wyregulowali ja na śrubach i ....cisza Więc generalnie można powiedzieć że w ASO tzw. serwisanci, to są przeważnie ...."wymieniacze" a nie mechanicy z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście nie obrażając tych porządnych w ASO bo są na pewno i tacy. Pozdro W ASO procują same niedouki i patracze, koledzie w Zafirze wymieniali naklejkę koło drzwi i też reklamował bo krzywo przykleili.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.