astra 1.3 cdti

[Gość Anonymous]

Proszę o oceny awaryjności właścicieli opla astry III 1.3 cdti

 

[Gość brzoza]

massam, myślę że tu dużo się nie różni od pozostałych tylko że ma silnik z układem "komoraila " bardzo drogiego i wrażliwego na paliwko. i naszpikowanego elektroniką

 

[Gość Anonymous]

i jest strasznie słaby jak na astre H

 

[Gość Anonymous]

i jest strasznie słaby jak na astre H

Jeżdżę właśnie takim oplem, nic się złego nie dzieje, spalanie mam troszkę większe niż to co podawali w katalogu, w mieście (ok 7 L) ale często stoję w korkach, jeździłem także skoda octavią 1,9tdi 110km i powiem, że nie widzę jakiejś kolosalnej różnicy. Powiem więcej jak się włącza turbinka to zbiera się chętniej niż stara vectra 1.8L oraz mondeo 1.8L benzyna a tamte miały chyba 115 oraz 125KM.

 

pozdrawiam

LL

 

[Gość Anonymous]

Lelule, wiesz ten silnik jest nieźle wyżyłowany i wątpię że 1.3 cdti poradzi sobie ze 110 TDI ...a wręcz jestem tego pewny.....Chodź byłem w szoku po przesiadce z omegi 2.5 v6 na astrę 2.0 DI 16V jak te niby 82 konie się zbiera. A 1.7 cdti w astrze G moje 2.0 "objeżdża" Pozdrawiam i szerokiej drogi:)

 

[Gość Anonymous]

Lelule, wiesz ten silnik jest nieźle wyżyłowany i wątpię że 1.3 cdti poradzi sobie ze 110 TDI ...a wręcz jestem tego pewny.....Chodź byłem w szoku po przesiadce z omegi 2.5 v6 na astrę 2.0 DI 16V jak te niby 82 konie się zbiera. A 1.7 cdti w astrze G moje 2.0 "objeżdża" http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif Pozdrawiam i szerokiej drogi:)

Wiesz masz dużo racji, że wyżyłowany lecz jak patrzę co się dzieje ze współczesnymi silnikami to - przykład to nowy 1,6 opla 180KM albo 1,4 VW 140KM no właśnie ten mój 1,3 90km aha a w ASO twierdzą, że sami go robią dla swoich pracowników na 110KM. W sumie to jestem tylko użytkownikiem i się dobrze na tych bebechach nie znam ale tak myślę, że może jakieś lepsze materiały tam kładą w te silniki. Z drugiej strony słyszałem, że żywotność współczesnych silników Opla to coś ok. 450 tys.km. ciekawe czy tyle wytrzymają przy takim obciążeniu

 

pozdrawiam

LL

 

[Gość Anonymous]

Lelule, ja w sumie się ciesze że mam 2.0 i moc o 7 koni mniejszą od Ciebie w aucie:P wiec to raczej świadczy o "żywotności" chodź życzę Ci co najmniej tak jak u mnie 260 tyś bezproblemowej jazdy

 

Tak jak kiedyś beczki czy kliny.....3 litry pojemności i 60 koni ale miliony kilometrów robił

 

[Gość Anonymous]

Panowie już bez przesady w turbodoładowanym silniku można mówić o wyżyłowaniu gdy moc jest podniesiona gruuuubo o ponad 100-150% tej hipotetycznej bez zastosowania turbiny. To, że ktos ma 7 koni mniej w 2.0 niż w 1.3 to raczej nie przełoży się bezpośrednio na ilosć przejechanych km bez remontu A raczej sposób traktowania , jakość materiałów eksploatacyjnych itp. dla mnie moc 100KM z silnika 2.0 w dth to śmiech na sali a pewnym jest że 130-150 konne 1.9 w tdi napewno nie rozpadnie się szybciej (na zachodzie ludzie robią tym po 300-400tys. km a potem sprzedają do polski gdzie robią drugie tyle ) Prawdziwe obniżenie trwałości może mieć miejsce w bardzo stuningowanych silnikach i przy okazji mocno eksploatowanych (chociaż w warszaawie od kilku lat niejaki "Rufi" bryka ponad 200konna ibiza tdi , którą sciga się w mistrzostwach Polski na 400m i z tego co mi mówił przy okazji mojej wizyty w mastersie, samochodzik bezawaryjnie służy mu do codziennej jazdy i to nie tylko w niedziele i weekendy ale jako samochód służbowy).

to taki mały OT

 

[Gość Anonymous]

a czy ktoś z was wie z kąd bierze się ta moc ?? przedewszystkim z zastosowania wtrysku bezpośredniego z zasobnikiem (III generacji), w którym gromadzone jest paliwo pod wysokim ciśnieniem, wtryskiwaczami umożliwiajjącymi do pięciu dawek wtrysku przy ciśnieniu dochodzącym do 180 MPa!! To dzięki dokładnemu wymieszaniu paliwa z powietrzem uzyskuje się większą sprawność spalania mieszanki silnika. Wały i tłoki są poddawane specjalnej obróbce, która ma na celu zwiększenia ich trwałości. a pozatym jeśli ktoś wykonuje regularnie przeglądy to nie ma większych problemów z tymi silnikami. Moc tych silników można zmieniąć przeprogramowując moduł EDC - electronic diesel control. Jeszcze co do trwałości - dużo zależy od samego użytkownika - jego stylu jazdy: nie w "pedał" na niedogrzanym silniku i nie gasimy od razu silnika po ostrzejszej przejażdce.

Polecam silniki ZS zasilane układem Common Rail (CDTI).