Skocz do zawartości

calibra Zamoczenie silnika


Gość despero10

Rekomendowane odpowiedzi

Gość despero10

witam panowie mam taki problem odnośnie calibry, teraz gdy jest zima i gdy dostanie mi sie sniegu pod maske ( roztopi i widać na silniku i dookoła krople wody) autko dziwnie chodzi, strzela w tłumik, (szatkuje) jakby nie chodziło na wszystkie gary, gaśnie pózniej jest problem z odpaleniem. postoi jakiś czas i gada normalnie, a pytanie to takie co może być przyczyną mysle ze kable WN, wiec już je zamówiłem

i czekam na nie. ale czy to może być wina czegoś innego? błędów nie pokazuje zadnych. a cewką zapłonową mogłoby być coś nie tak? możliwe jest jej zalewanie przez wode? lub ewentualnie modół przy tej cewce. no nie wiem. chce zasięgnąć fachowej rady od ludzi którzy sie na tym znają, prosze o pomoc, jakieś podpowiedzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam sobie podpowiedziales gdzie szukac

uklad zaplonowy na poczatek

skoro podejrzewasz kable to zapytam kiedy je zmieniales

to samo swiece ??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość despero10

świece około miesiąca temu około 1000km na nich zrobiłem, a kable jak kupiłem auto tak nie zmieniałem to już 2 i pół roku. kable już mam jutro je założe, ale coś mi sie wydaje ze to nie to, bo jak jest suchy silnik to chodzi bez zarzutu a jak dostanie wody to wtedy coś go bierze. mi po głowie chodzi cewka zapłonowa(taka podłużna jeden kabel do niej podchodzi) bo jest pare rodzaji. jutro jak to złoże bo mam rozkręconą to poleje troszeczke wody wokół cewki i zobacze czy przebicia nie ma. aparat zapłonowy na pewno jest w porządku. a sonda lambda nie odpowiadałaby za to ze tak to autko dziwnie chodzi? tak czy siak zrobie jutro próbe na nowych kablach i napisze czy są zmiany.a i jeszcze jedno jakby to cewka była to czy moge założyć taką cewke o calibry v8? oznaczenia na v16 to WB a na V8 to WE i numerami sie różni bo przedni korpus mógłbym podmienić, czy raczej czegoś takiego nie robić:(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

despero10,

 

Najpierw wymień te kable, i nic nie kombinuj. Pojeździj trochę i zobaczysz czy jest poprawa, jak nie to będziemy dalej myśleć. :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość despero10

tak jak mówiłem jutro te kable zmieniam mam zakupione już są to kable ngk więc powinny być dobre. przynajmniej tak wynikało z opini które czytałem. chciałem beru ale to różnica 400 zł bo te kupiłem za 200zł a z beru gość wywalił mi cene 600 zł to mojej calibry. mam nadzieje ze te ngk sie spiszą. jutro dam znać co i jak.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość despero10

zmieniłem kable. lałem wodą po cewce (dosłownie) i chodzi teraz dobrze przez momencik strzeliła 2 razy w tłumik i tak dziwnie chodziła ale już teraz jest ok. zaraz zrobie jazde próbna i zobacze czy bedzie sie jej coś działo.

dodano

no i jest w porządku. nic jej sie już nie dzieje. poczekam aż snieg bedzie sypał i wtedy jeszcze sprawdze czy bedą jakieś zmiany. tak czy siak dziekuje za odpowiedzi. i pozdrawiam. jakby coś sie działo to jeszcze sie odezwe.

scaliłem/daro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tu już nie napiszesz, bo bedzie oki........

Ale zapraszam do udzielania sie w innych działach forum, nie tylko calibry miały taki silnik, corsy też mają :urodziny:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość despero10

tak bo ty masz taką corse z takim silnikiem jak moja cali. kadety też miały, astry chyba też. jeśli bede w stanie to bede sie starał komś pomóc bo już troche z tym autkiem przeszedłem. na tym forum też już byłem tylko mnie wyżucili nie wiem czemu, i wtedy ty ,,ja 37,, bardzo dużo mi pomagałeś o ile dobrze pamietam masz na imie grzegorz:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,ja 37,, bardzo dużo mi pomagałeś o ile dobrze pamietam masz na imie grzegorz:)

Nie jednemu psu burek, ale miło, że jednak sie kiedyś przydałem :mad:

już byłem tylko mnie wyżucili nie wiem czemu,

Robot sie pospieszył, albo długo siię nie logowałeś, ot tyle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności