Skocz do zawartości

Eksploatacja Astry J ( IV )


Gość kasztelan40

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

No to i trochę o moim bolidzie. Astra zakupiona w listopadzie 2010 r. Wersja 1,6 115 km z pakietem Techno. Obecnie nalatane prawie 5 tyś km.

Plusy

Fajna sylwetka, auto dobrze wyciszone od zewnątrz ( za wyjatkiem zawieszenia) chociaż trochę Opel się wycwanił- licznik pokazuje 100 km/h a faktycznie wg GPS jedziemy 90km/h- daje to trochę złudny obraz komfortu przy wyższych prędkościach bo rzeczywiście jedziemy znacznie wolniej, fajny środek, dośc dobre nagłośnienie z radiem CD500.

Minusy

Zawieszenie. Tutaj niestety muszę się wyżalić. Po pierwsze czeka mnie wizyta w ASO- niestety przy tak nikłym przebiegu pojawiły się głuche stuki z przedniego zawieszenia, zwłaszcza z lewej strony. Stuki doskonale są słyszalne na delikatnych, łagodnych garbach. Podejrzewam że coś jest nie tak z górnymi poduszkami McPersona, ponieważ ta z lewej strony o około 1 cm wychodzi wyżej niż ta z prawej. Tył też coś stuka ale dopiero jak naprawię przód to zaatakuję ASO z tym problemem. Najgorsze jest to, że nawet żonie ze wstydu nie powiedziałem o tych stukach, bo żona namiawiała mnie na zukup kolejnego Focusa, w którym nalatałem prawie 150 tyś km i zawieszenie tam było w idealnym stanie. Zero stuków, a i tylni wielowachacz w Focusie o wiele ciszej pracował na wybojach niż ta słynna tylnia belka skrętna z drążekiem Watta. A przyznam że na punkcie jakości akustycznej zawieszenia mam bzika ( to po kilku latach spędzonych z Fiatem Bravą pierwszej generacji, gdzie co co roku trzeba było wymieniać przednie wachacze, a przesiadając się do Focusa nie mogłem się nadziwić jak to zawieszenie jest trwałe i genialnie filtruje dziury).

Ogólną porażką jest również elektryczne wspomaganie kierownicy- dla baby to może dobre rozwiązanie bo się rączek nie zmęczy ale kierownica chodzi zbyt lekko i nie ma się wyczucia co robią przednie koła ( tu znowu daję za wzór układ z Focusa I generacji - coś pięknego).

 

Silnik 115 km jak dla mnie wystarczy ponieważ w wieku 40 lat się już nie szaleje. Trochę ma ciężko z masą samochodu ale od biedy wystarczy.

 

 

Aha i jeszcze jedno. Czasami jak ruszam rano to po kilkunastu metrach pojawia się na chwilę drganie które czuć na podłodze i pedałach. Drganie to przypomina nie działenie ABS-u ale układu TC, który jak wykryje poślisk jednego z kół napędzanych, dohamowuje pulsacyjnie właśnie to koło mające mniejszą przyczepność. Tylko że dzieje się to na suchej nawierzchni z lekkim gazem? Muszę to zweryfikować wyłączając rano TC.

To tak na szybko pierwsze wrażenia. Oczywiście po wizycie w ASO napiszę co Astrze dolegało.

PS. Ponieważ trochę wychwalałem Focusa- to miał on jedną wadę- rdzewiał na potęgę i praktycznie co roku musiałęm go odstawiać do bezpłatnej naprawy blacharskiej

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 159
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,

 

Astra 1,7 CDTI 125Km wersja sport + pakiety.

 

wcześniej miałem każdą astrę po kolei I,II,III a teraz IV.

 

Zakupiona w listopadzie 2010.

 

Jak do dzisiaj 20 000 KM (trochę dużo jak na 3 miesiące ale co zrobić)

 

Wracając szybko do wskaźnika zużycia oleju to nie wprowadzajcie się wzajemnie w błąd.

 

Diesle z filtrem cząsteczek stałych znacznie szybciej pokazują że olej jest zużyty (17 000 i do wymiany - nie ma to nic wspólnego z dniami - tylko z przebiegiem)

Co do wskaźnika prędkości to mój pokazuje dobrze - sprawdź sobie w ASO ustawienia rozmiaru kół.

 

Odnoście wspomagania kierownicy (ja też miałem Fokę pomiędzy II a III astrą) tam rzeczywiście było niezłe ale tutaj sama precyzja prowadzenia jest lepsza - nie wiem jak u ciebie ale ja mam to wspomaganie progresywne - utwardza się samo wraz ze wzrostem prędkości - wtedy też wyraźnie zaczynasz "czuć" auto

 

Co do Auta wszystko ok w przeciwieństwie do przedmówcy- zawieszenie OK nic nie stuka.

Wyciszenie b. dobre - lepsze niż w III.

 

To samo dotyczy zawieszenia bardziej komfortowe niż w III a równie dobrze trzyma się drogi.

 

B. dobra dynamika niby tylko 125 koni ale naprawdę sprawia wrażenie jak by było więcej.

 

W wersji sport świetne fotele - rewelacyjnie trzymają na boki a po długiej trasie nie jesteś

zmęczony.

 

 

Spalanie około 7,4 w cyklu mieszanym.

 

Niestety występują irytujące usterki których jeszcze nie naprawiałem

1. Coś przy pedale sprzęgła stuka na wolnych obrotach jak grzechotka (to nie koło dwu-masowe tylko jakaś pierdółka tam brzęczy)

2. Mrugają mi światła stopu podczas hamowania - tak jakby pedał hamulca miał martwe strefy podczas naciskania

3. Wskaźnik paliwa wariuje czasami np. wiem że mam 1/2 zbiornika a na wskaźniku rezerwa - a czasami pokazuje że w ogóle nie ma paliwa.

4. Dołączam się do zsuwającego się podłokietnika.

 

Poza tymi małymi irytującymi drobiazgami naprawdę świetne auto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież to normalne, że predkościomierz zawyża tak jest w każdym aucie. I to jeszcze zawyża różnie w zależności od predkości coś do 10 %. Zobacz czy ci kilometry dobrze liczy. z tymi światłami to chyba i u mnie jest miganie stopu, ale to podobno serwisy wiedza o tym i wymieniaja jakis czujnik .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomasz_j73

Witam,

Astra IV 1,4 (140 KM) Cosmo

 

kupione grudzień 2010 przebieg 2500 km

przejdę od razu do wady, mianowicie na drugi dzień po odbiorze auta wyświetlił mi się komunikat sprawź system stabili track i wyświetla się kontrolka ESP udałem sie do serwisu gdzie oznajmiono mi że należy wymieńić moduł ABS, Moduł został zamówiony, czekałem trzy tygodnie po czym udałem się do serwisu, wymieniony został moduł ale jak się okazało nie można było go zaprogramować gdyż potrzebny był jakiś dodatkowy kod, który mogą uzyskać tylko z Niemiec, kolejny dzień oczekiwania. kod dotarł ale jak się okazuje i tak nie ma komunikacji zmodułu. Stwierdzono, że moduł przyszedł uszkodzony, więc założono mi stary i kolejne zamówienie tym razem z Gliwic.

Moduł dotarł brak elektronika w serwisie, czekam kolejne dni w końcu wczorajpojechałem na serwis , moduł wymieniono komunikacja jest ale stwierdzono problemy z czujnikiem skrętu koła, za który odpowiada również moduł ABS czyli krótko mówiąc wciąz co jakiś czas wyświetla mi się ten sam komunikat. w czwartek jadę na wymianę czujnika który będzie wyjęty z astry testowej. jak mnie wczoraj poinformowano na astrę IV zaczyna się kampania sprawdzająca ten stan rzeczy( chyba że mi naściemniali) Sorki za brak ładu i składu ale jak otym myślę to szlag mnie trafia. Po za tym potwierdzam podłokietnik: za krótki i ucieka

mam jeszcze jedno pytanie czy w waszych astrach hamulce są również miękkie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wskaźnika prędkości to mój pokazuje dobrze - sprawdź sobie w ASO ustawienia rozmiaru kół.

 

Odnoście wspomagania kierownicy (ja też miałem Fokę pomiędzy II a III astrą) tam rzeczywiście było niezłe ale tutaj sama precyzja prowadzenia jest lepsza - nie wiem jak u ciebie ale ja mam to wspomaganie progresywne - utwardza się samo wraz ze wzrostem prędkości - wtedy też wyraźnie zaczynasz "czuć" auto

Faktycznie być może mam ustawione koła 17 calowe ( chociaż i tak margines błędu jest duży).

Co do wspomagania- też mam progresywne ale mimo tego przy większych prędkościach Foka jechała jak po szynach a Astra jednak nadal mi myszkuje

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki za brak ładu i składu ale jak otym myślę to szlag mnie trafia

U mnie na szczęście elektronika jeszcze nie szwankuje ale szlak mnie trafia jak stuka mi to zawieszenie w nowym aucie... Co będzie dalej?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam od 3 listopada 2010 Astrę w wersji N'Joy. W chwili obecnej 12tys km przebiegu. Jest to mój pierwszy Opel, wcześniej prywatne: Seat Ibiza, VW Golf, Seat Leon, Volvo V70 i Saab 93, służbowe: Skoda Octavia II i teraz Astra

 

Teraz do rzeczy:

 

Silnik 1.7CDTi 110KM, nie spodziewałem się demona prędkości i mocy, liczyłem na umiarkowane spalanie i bardzo się zawiodłem. Poniżej 7l/100km nie da się zejść. Dziennie przejeżdżam około 100km, 3/4 tego to trasa. Silnik nie daje sobie rady z 1,5tonowym autem i niestety pali za dużo. Na tych samych trasach mój prywatny Saab 93 2.2TiD spala 6.3l. taki sam wynik miała Octavia II z silnikiem 1.9TDi. Wielki minus dla Opla.

Skrzynia biegów : Wszystko OK, mam wersje z 6 przełożeniami, na początku było to trochę dziwne, ale teraz już się przyzwyczaiłem. Skrzynia pracuje bez problemów, biegi wchodzą miękko aczkolwiek "zapięcie" jest wyczuwalne. Plus za skrzynie.

Układ jezdny: Samochód prowadzi się bardzo dobrze. Jedzie tam gdzie chce kierowca. Trochę za duże przechyły na zakrętach. Komfort przyzwoity. Ogólnie plus.

Hamulce: Ostre, łatwe do wyczucia.

Chłodzenie i klimatyzacja- Nie wiem jak działa chłodzenie, ogrzewanie daje radę z jednym ale... QuckHeat to jakaś totalna porażka. To gów... w ogóle nie działa. Jakbym miał siedzieć i czekać na to iż, ten cudowny system pomoże mi przy odmrażaniu szyb to bym zamarzł w tym samochodzie.

Widoczność: Do przodu OK, trochę przednie słupki przeszkadzają, ale nie ma tragedii. Do tyłu jest już gorzej, niewiele widać w szybce.

Ergonomia: Wszystko pod ręką i na swoim miejscu.

 

Samochód ma 4 miesiące a już były 3 akcje serwisowe: jakieś uszczelnienia na linkach ( samochód miałem odebrać w połowie października, przez to czekałem 2 tygodnie dłużej), śruby mocowania foteli przehartowane i czujnik pedału hamulca. Do tego dochodzi wymiana alternatora (gdy były minusowe temperatury to odpalenie samochodu po nocy było jak odpalanie starego Żuka, jeden wielki pisk i hurgot.), pasków wielorowkowych i piór wycieraczek ( po 1000km - normalnie żart ). Coś zaczyna dziać się ze sprzęgłem (piszczenie/ślizganie po zmianie biegu) i stuki w tylnym zawieszeniu.

Nie jestem kierowcą o zacięciu sportowym, wyrosłem z tego, jeżdżę spokojnie bez zbytniego piłowania samochodu. Pomimo, iż jest to mój samochód służbowy to staram się o niego dbać. Ogólnie jestem nim zawiedziony, miałem do wybory Octavie II FL i Astrę J, nie wiem co mnie podkusiło. Znaczy wiem, podoba mi się bryła samochodu oraz wnętrze, ale ilość niedociągnięć i awarii zniechęciła mnie do Opla.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde u mnie też chyba się coś zaczyna dziać ze sprzęgłem. Po zmianie biegu czasami jest taki "świst" szumot" nie wiem jak to określic. Jak by cos przez sekunde, dwie ocierało o cos. Pojawia sie to bardzo rzadko i ciezko mi dojśc skąd to. A nie bardzo się znam na mechanice auta i nie jestem pewien czy to sprzegło. U ciebie też coś takiego słychać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde u mnie też chyba się coś zaczyna dziać ze sprzęgłem. Po zmianie biegu czasami jest taki "świst" szumot" nie wiem jak to określic. Jak by cos przez sekunde, dwie ocierało o cos. Pojawia sie to bardzo rzadko i ciezko mi dojśc skąd to. A nie bardzo się znam na mechanice auta i nie jestem pewien czy to sprzegło. U ciebie też coś takiego słychać

Też na początku nie mogłem namierzyć skąd ten dźwięk. Występował na tyle rzadko, że ciężko było go wyłapać. Teraz słyszę go przy każdej zmianie biegu 1-2-3, czasami nawet jak jadę na 2 i dodam gazu to się uaktywnia. W przyszłym tygodniu jestem umówiony na serwis. Zobaczymy co wyjdzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności