Skocz do zawartości

wysokie spalane corsa b 1995 1,4


Gość bartek1545

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartek1545

Witam, moja corsa strasnzie duzo pali ok. 12 litrow benzyny. Corsa b 1.4 1995 rok. Zapalala sie tak ze zolta kontrolka check. Wiec wymienilem lambda, lecz to nei pomoglo. Bylem na diagnostyce nic nie wskazala prawie tylko, czujnik spalania stukowego, wiec wymienili mi ten czujnik na nowy. Kontrolka sie nie zapala, lecz samochod dalej strasznie duzo pali? Co mam zrobic ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartek1545

Na diagnostyce facet mowil, ze swiece sa ok, mimo ze nie byly wymieniane juz sporo, termostat tez ok, w miescie na rozgrzanym dochodzi do dokladnie 97-98 stopni(jezeli jest cieplo i wloke sie w korku) i zalacza sie wentylator, nastepnie temp. schodzi do 91-92 i jak stoje w korku to znowu dochodzi do tego samego, w trasie jadac 90-120 utrzymuje sie niedaleko 90stopni raz troche ponad a raz troche pod kreska. Musze sprawdzic kable.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zapala się check to błędy były sprawdzane ?

Tak jak mówisz sprawdź też kable. Jak już je będziesz wymieniał to najlepiej by było gdybyś wymienił od razu świece skoro mówisz, że dawno nie były wymieniane.

Świece jakby nie był to produkt który się eksploatuje i trzeba go wymieniać :) Rzecz nieunikniona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartek1545

Chceck się zapalał, ale po wymianie czujnika spalania stukowego, już się nie zapala.

 

Świece dzisiaj zakupiłem, jutro wymienię, co do kabli teraz sprawdzałem wieczorem, spryskiwaczem pryskałem i żadnej iskry nie było, wiec chyba sprawne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak to nei pomoze to juz calkiem nie wiem.

 

 

Po zdjęciu obudowy filtra powinno być widać wężyk (u mnie był gumowy ) podciśnienia dochodzący do gaźnika . Jak trochę popękał i spadał to mi dodawał ok litra do spalania , choć do dzisiaj nie mam pojęcia jaką rolę spełniał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności