Skocz do zawartości

Obroty rosną a przyspieszenia brak


Gość M4ndarkus

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio senio wprawił mnie w zakłopotanie, jadę sobie normalnie, daję gazu, obroty wzrastają a on nie ma zamiary przyśpieszyć, działo się tak przy prędkości 50km/h, dopiero po zwolnieniu pedału gazu i ponownym naduszeniu zaczął przyśpieszać. Przejechałem jakieś 10km i znów to samo tyle że przy 30km/h, później jeszcze przejechałem jakieś 30km i było wszystko w porządku.

Czy to może być oznaka padającego automatu? - znajomy już mnie nastraszył że podobnie miał w mercedesie. Dodam że przejechane mam już na nim 300tys. km

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega napisał, tarczki się zapewne wytarły i tłok nie jest w stanie ścisnąć i ch na tyle, żeby przekazać napęd, co powoduje, ze uślizgują się o siebie generując duuużo ciepła.

Masz dwie opcje: remont skrzyni lub przekładka na manuala.

Jakby co mam dobrego fachowca od ASB w Gdańsku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puki częściej się to nie zdarza to jeszcze trochę pośmigam na tym co jest. A orientujesz się ile taki remont może wynieść, wolałbym to zrobić chociaż mam w zapasie drugą skrzynie, tyle że na przekładni PRND21.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puki częściej się to nie zdarza to jeszcze trochę pośmigam na tym co jest. A orientujesz się ile taki remont może wynieść, wolałbym to zrobić chociaż mam w zapasie drugą skrzynie, tyle że na przekładni PRND21.

Mogę dać Ci nr do speca (na priv). Skrzynia "PRND21" to wczesny model Asin Warner, niema sterowania elektronicznego, sama mechanika (brak ECU).

P.S. Lepiej, żeby "śmiganie na tym co jest" nie skończyło się na końcu Polski z niesprawnym napędem ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie to był jednorazowy objaw, jeszcze kilka razy się przytrafi i będę działał. Puki co zabiorę się za wymianę oleju bo nie wiem kiedy był wymieniany, z tego co wyczytałem jeśli tarczki się kończą to w oleju powinny być jakieś opiłki. Za Twojego fachowca ILKU podziękuję (600km do zrobienia w jedną stronę), poszukam kogoś w moich stronach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wyczytałem jeśli tarczki się kończą to w oleju powinny być jakieś opiłki.

Tarczki są metalowe tylko w środku, więc nie powinno być z nich opiłków. Okładzina cierna jest z tworzywa i ściera się na bardzo drobny pył, który barwi olej na brązowo.

Jeżeli masz ciemno-brązowy olej śmierdzący spalenizną to koniec skrzyni jest blisko ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość M4ndarkus

Senio świeżo po wymianie oleju. Kolor miał taki mocno czerwony/brązowy i śmierdział ale nie spalenizną. Mój mechanik mówił że to norma i tragedii nie ma. Na pierwszy rzut oka nie było widać żadnych opiłków, dopiero po ostaniu się oleju stworzyło się kilka złogów które wyglądały jak kamyczki a po naciśnięciu palcem na nie rozpadały się w proszek/pył i z filtra wyleciało trochę malutkich kawałków zapewne metalu przypominających te kamyczki.

Ogólnie od napisania ostatniego postu zrobiłem jeszcze 600km i nic się nie działo, po wymianie mogę na razie stwierdzić że skrzynia płynniej zmienia biegi.

Teraz pojeździmy, zobaczymy co dalej... ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
Gość M4ndarkus

Tak mi się przypomniało, może ktoś kiedyś będzie miał ten sam problem.

 

Wymiana oleju nie na długo się zdała, po przejechaniu jakiś 2 tys. km objawy powróciły. Okazało się w końcu że na wykończeniu był elektrozawór 2-3 biegu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności