zawiasy drzwi kierowcy

[Gość dj adi]

witam zacne towarzystwo, mam pytanko dotyczace luzów na zawiasach drzwi kierowcy a mianowicie czy zawiasy mozna zdemontowac z obu stron czyli od nadwozia(to jest logiczne ze tak)ale i z samych drzwi(co najbardziej mnie interesuje)?moze ktos juz usuwał luzy i pomoze ? pozdrawiam odpowiedzi mile widziane

 

[Gość dj adi]

nio jezeli ktos z szanownych klubowiczow ma obwisle drzwi w swojej sinterce to doraznie mozna sobie pomoc wkladajac pomiedzy mocowamie zawiasu(czesc na karoseri)a sam zawias pod dolną srube podkladke M 10,oczywiscie zeby dostac luz na wlozenie podkladki gurna srube trzeba poluzowac ,po wlozeniu podkladki wszystko skrecic i tyle,koszt podkladki 10 groszy wrazenia i samozachwyt BEZCENNE !! pozdrawiam adi

 

[Gość Kacper]

ale i z samych drzwi(co najbardziej mnie interesuje)

Jak otworzysz drzwi to widać śruby którymi zawias jest przykręcony do karoserii, a jak się troskę schylisz to widać też że jest przykręcony do drzwi

 

[sergeimoskva]

Witam.

W zawiasach drzwi są łamane tulei z tworzywa sztucznego (patrz zdjęcie). Możesz kupić zestaw naprawczy do drzwi (patrz zdjęcie). Albo kupić nową pętlę (patrz zdjęcie).

 

 

:drunk:

 

[Gość dj adi]

duchu i sergieju wielkie dzieki za cenne wiadomosci ja narazie pomogłem sobie podkładka ale dobrze wiedziec ze mozna fachowo pozdrawiam adi

 

[Gość leonardo]

sposób na drzwi w sintrze z wykorzystaniem podkładki za 10 gr. jest genialny niestety u mnie było drożej musiałem dać dwie podkładki. należy też pamiętac o odpowiednim przekoszeniu drzwi przy skręcaniu najlepie na lekko poluzowanych śrubach zamknąc to wtedy się ułożą. teraz zamykają się idealnie a luz na zamku był z 1 cm.niedowiary.

 

[Gość harnas1515]

A właśnie interesuje mnie ten problem.

 

Czasem dobrze się cofnąć w czasie.

Też mam problem z opuszczonym lekko drzwiami.

 

[Gość Migel]

Allo allo.Da się tak "chałupniczo" naciągnąć drzwi,żeby za dłuższą chwilę zapomnieć o tym problemie?Niestety muszę zainteresować się tematem...

 

[Gość Dragonsky]

według mnie to zdjęcie przewiercenie na większą dziurę i założenie pręta dopasowanego lub drożej większą stalową tulejkę przeciętą po długości może od innego samochodu? i nasmarowanie, inna opcja to wymiana, nic innego się nie wymyśli bo tam się zrobiło jajo...

 

[rafalgrzegorz]

Są wymienne tulejki i podkładki do sworzni, Olcia chyba gdzieś znalazła, trzeba poczekać aż się odezwą.

Albo dotoczyć tulejki z mosiądzu do istniejących sworzni.