Skocz do zawartości

Dziwne grzechotanie/klekotanie po uruchomieniu silnika


Gość Brooklyn

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Brooklyn

Cześć wszystkim,

 

Mój pierwszy post, bo i posiadaczem Vectry jestem od niedawna. Szkoda tylko, że w tym temacie :confused: No, ale do rzeczy.

 

Kupiłem w grudniu Vectre 1.8 (tę 140KM Z18XER). Wymieniłem rozrząd, kilka innych drobnych rzeczy i po jakimś czasie zaczęło się dziwne grzechotanie. A mianowicie w momencie kiedy uruchamiam silnik coś zagrzechocze dosyć głośno. Dźwięk ten trwa tylko ok 1-2 sekundy i później niby jest ok. Poza tym dzieje się tak tylko w momencie kiedy silnik jest zimny. Na początku to było tylko raz dziennie tj. rano. Teraz wystarczy, że postoi godzinę i po uruchomienu znowu taki dźwięk.

Innych objawów nie zauważyłem. Może jeszcze cichutkie klekotanie jak w dieslu (a to przecież benzyna jest) jak chodzi na wolnych obrotach. Ale to chyba tylko ja słyszę, bo żona i mechanik np nie.

 

Co to może być? Podejrzenia padły na:

1. Mechanik twierdzi, że to pompa oleju jest uszkodzona. Dopóki nie zassie oleju to grzechocze. Ponoć jakieś "foremki" "trybiki" są w środku, które mogły się popsuć.

2. Na innym forum słyszałem, że może to być koło zmiennych faz rozrządu? (smutne to by było).

3. Jeszcze gdzieś indziej, że to źle poskładany rozrząd?

 

Miał ktoś coś podobnego? Czy koła zmiennych faz rozrządu mogły się uszkodzić, w czasie niewłaściwej zmiany rozrządu. Może mechanik mi popsuł jak zmieniał rozrząd?

No i gdzie radzicie pojechać z tym problemem w Warszawie i okolicach (najlepiej Białołęka, Legionowo, i okolice, ale jeżeli znacie magików od Opla w Piasecznie to też ok).

Dzięki, będę wdzięczny za informacje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Michał C.

Gdy ja miałem coś podobnego zatarł sie zawór i wałek rozrządu pukał w niego cichutko cały czas poniewaz zawór nie otwierał się całkowicie. a na tym pukani zrobiłem około 7 tys kilometrów i dopiero wtedy silnik padł. przekreciła się panewka. aha oczywisnie po odpaleniu zanim dotarł olej do rozrzadu pukanie przez jakies 1-2 sek bylo mocno słyszalne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marvill

. Może jeszcze cichutkie klekotanie jak w dieslu (a to przecież benzyna jest) jak chodzi na wolnych obrotach. Ale to chyba tylko ja słyszę, bo żona i mechanik np nie.

 

 

U mnie tez tak kiedys było mechanik nie znalazl nic ale podpowiedzial mi zebym wymienila (zmienila olej)na inny i tak zrobilam , ale dopiero po drugiej wymianie ucichlo!!!!i juz nie "klekocze" rano jak diesel:)Sprawdz sam moze i Tobie to pomoze z tym klekotaniem:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Brooklyn

marvill, dzisiaj zadzwoniłem do ASO i popytałem i faktycznie powiedział mi to samo, zacząć od najprostszych czynności czyli na początek wymienić olej i filtry oleju. Faktycznie zbliża się czas wymiany, więc zrobię to wcześniej. Jutro wymieniam.

Nadal nie bardzo mają pomysł na to grzechotanie po uruchomieniu. Echh, żeby to tylko od oleju zależało :confused:

 

 

Olej wymieniony. Grzechotanie podczas uruchamiania zimnego silnika stało się cichsze. Klekotanie na uruchomionym silniku ustało.

W środę jadę do serwisu, bo nie podoba mi się to grzechotanie po uruchomieniu. Oby to nic poważnego. Chyba to jednak coś z rozrządem, a przynajmniej wydaje mi się, że z tamtych okolic pochodzi ten dźwięk.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Rafał Sobczuk

Ja mam ten sam problem z moim autem. Co prawda samochód ma dopiero 22 tyś przebiegu, ale ten problem zaczął występować (na początku sporadycznie, a potem już regularnie przy każdym uruchamianiu silnika). Nie występowało to już podczas samej pracy. Właśnie zadzwonił do mnie Pan z ASO, gdzie oddałem samochód i opisał mi dokładnie co się dzieje.

 

Sprawa dotyczyła kół zmiennych faz rozrządu. Przy każdym z nich są czujniki z jakimiś siateczkami zbierającymi brud z oleju. To one (te siateczki) grzechodzą przy uruchamianiu silnika. To standardowy problem z tymi silnikami. GM zaleca jedynie usunięcie tych siateczek. Tak powiedział mi pan z ASO. Jutro odbieram swoje autko i mam nadzieję, że będzie już OK.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość Rafał Sobczuk

No to u mnie padła diagnoza. Koło zmiennych faz rozrządu. To po stronie kolektora ssącego. Zaczęło wydawać z siebie dźwięki po 22tyś przebiegu. Teraz mam już wymienione na nowe i zobaczymy. Narazie jest OK. Naprawa w ASO niecałe 1100 zł.

 

Podobno bardzo często padają te koła, ale awaryjne jest to jedno - po stronie kolektora.

 

Mam nadzieję że nacieszę się dobrze pracującym samochodem jeszcze długo.

 

R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności