Corsa '98 Wahacz obciera o felge! Co to?

[Gość Anonymous]

Witam! Kupiłem dzisiaj drugą corsę do jeżdżenia do pracy. Wiem że była po dzwonie, prawą stroną chyba. W każdym razie poduszki wystrzelone. Blacharsko zrobiona. Ale jest jeden problem... I wydaje mi się że poważny. Objawy są następujące... Kręcąc kierownicą w lewą stronę wykonać można 1,5 obrotu i czuć że to już koniec i dalej nie można. Natomiast w stronę prawą można zrobić normalnie 1,5 obrotu bez wysiłku (taka sama siła potrzebna do skręcania jak w stronę lewą) ale idzie kręcić dalej tylko że już trzeba trochę większej siły i nie czuć tak mocno że to już koniec. Tak jakby nie było ograniczenia. Drugim problemem jest to że jak się skręci tak mocno kierownicę w prawo to WAHACZ OBCIERA O FELGĘ i słychać straszny dźwięk! Dodam, że podczas jazdy nawet z małymi prędkościami piszczą opony przy skręcaniu, czy np. na rondzie. Co jest tego przyczyną

 

[Gość Anonymous]

Piszczące oponki zdradzają chyba dość dużą rozbieżność. A jak tam bieżnik na oponkach? Nie drze wewnętrznych rantów. Możliwe jednak że ktoś mógł celowo na sprzedaż zmienić kapcie.

A ocieranie? No cóż, skoro wiesz że była bita, to tu bym radził pomiar geometrii podwozia. Wszystko wyjdzie.

 

[Gość Anonymous]

Oponki są ok. Jak jadę i puszczę kierownicę to też prosto jedzie. Ale co geometria ma do różnej ilości obrotów koła kierownicy i do obcierającego wahacza?

 

[ Dodano: Pią Sie 17, 2007 15:59 ]

A może jest to przyczyną skrzywienia jakiegoś elementu zawieszenia? Bo przecież skręt ograniczają drążki kierownicze,nie? Hmm... Sam nie wiem...

 

[ Dodano: Sob Sie 18, 2007 15:44 ]

Tak dzisiaj rozmyślałem na temat mojej corsy..I może tylko na listwie jest przesunięcie? I jak by przesunąć o jeden ząbek w lewo to byłoby dobrze. Co o tym myślicie?

 

[Gość gtszudi]

ja mysle ze na przekladni jest przesuniete , dlatego w jedna strone za bardzo skreca niz w druga , sprawdz promien zawracania w obydwie strony jesli obydwa beda prawie takie same tzn. 0,5 m roznicy to jest ok , jesli nie masz odpowiedz.

 

[Gość Anonymous]

Witam! Dopiero wróciłem z urlopu. Jutro zobaczę jaki jest promień skrętu. Ale zauważyłem dzisiaj coś jeszcze... A mianowicie sworznie wahaczy są różne! Sworzeń od strony kierowcy jest wyprofilowany tak jak na zdjęciu pod spodem, a sworzeń od strony pasażera jest prost, tzn. łapa mocująca do wahacza nie idzie pod kontem do góry tak jak na zdjęciu tylko jest prostopadła do sworznia. Może to od tego? Jutro podjadę się umówić na wymianę. Co o tym myślicie?

 

 

[Gość gtszudi]

byc moze dlugosc sworzni jest rozna , dlatego masz taka przypadlosc

 

[Gość Anonymous]

Nie maiłem czasu zająć się tym zawieszeniem ale poszperałem w aukcjach allegro i wiem o co chodzi z tymi różnymi sworzniami Okazało się, że do Cors były produkowane dwa rodzaje sworzni! Ten co na zdjęciu pasuje do Cors produkowanych od 05.1997 a ten drugi, o którym wspominałem (z prostym ramieniem) do Cors produkowanych do 05.1997. W mojej mam zamontowany taki MIX Jeden starego typu, drugi nowego typu Mam nadzieję, że to jest przyczyną tego, że w jedną stronę mogę kręcić mniej, a w drugą więcej. Przy okazji zastanawiam się nad wymianą drążków kierowniczych, bo one też odpowiadają za ograniczanie skrętu. No nie wiem... Mam nadzieję, że to będzie wina tych różnych sworzni. Swoją drogą.... Ciekawy ten przypadek. Co myslicie?

 

[ja37]

To ciekawe, w stodole naprawiali tą twoją corsę, czy co?

 

[Gość Anonymous]

No właśnie w stodole chyba:) Kupiłem ją żeby dojeżdżać do pracy. Kobitka była właścicielem i z tego co mówiła to mechanik nieźle ją na kasę przycinał. Zamiast wymienić czujnik ABS-u wyjął żarówkę, bo ona i tak nie kumała co to ABS. Miał być niby też wymieniony przegub, a słychać ja terkocze przy skręcie. Najfajniejsze jest to, że na wszystko są faktury:) Heh... Ale dałem grosze za nią, więc i tak było warto. Tym bardziej, że ciężko jest kupić Corse 98 za 3200zł. Jadę się dzisiaj umówić na wymianę tych sworzni i ustawienie zbieżności.

 

[ Dodano: Czw Wrz 27, 2007 17:46 ]

Ok. Zawiozłem samochód do mechanika. Kiedyś był to serwis Opla, więc może sobie chłopaki poradzą. Według nich może to być źle ustawiona zbieżność (koła były skręcone a ktoś regulował na drążkach i dlatego różne skręty), albo coś z długością drążków (mogły się wygiąć). Powiedzieli, że dopiero w poniedziałek się tym zajmą. Jak tylko będę coś wiedział napiszę.

 

[ Dodano: Sob Wrz 29, 2007 13:26 ]

Już wszyściutko gra Dostałem telefon od mechaników że mogę odebrać dzisiaj samochód. Zabrali się szybciej do roboty, bo ktoś nie przyjechał Okazało się, że jakiś złoty mechanik bał się wyjąć poduszkę kierowcy i ustawił prosto kierownicę a dopiero potem koła regulował na drążkach. Porażka... Chłopaki najpierw ustawili zbieżność potem kierownice przestawili na wprost, dodatkowo wyczyścili przegub i na nowo opaskę założyli i jeszcze wymienili te sworznie. Za całość zapłaciłem tylko 130zł! A Corsa prawie jak nowa:)