Stuki w kolektorze sącym

[Gość robinnsonnn]

Witam mam problem z moim samochodem Opel Astra silnik 1.6 benzyna Z16XEP Twinport z 2004 roku.Mianowicie od ok miesiąca z kolektora ssącego dochodzą stuki a odgłos jest podobny do tykania zaworu. Jest to bardzo głośne. W 100% jestem pewny że nie jest to wina głowicy , zaworów, szklanek itp. Wyraźny dźwięk stukania dochodzi od kolektora. poczytałem trochę i wyczytałem że są tam klapy wirowe lub wirniki powietrza w kolektorze które się luzują . Moje pytanie brzmi czy jest to do naprawy czy trzeba nowy kolektor i czy ta usterka nie rozwali mi silnika , czy nic się nie urwie i nie zostanie wciągnięte przez kolektor.Pierwsze słyszę o jakiś klapach wirowych. Ten samochód mam dwa lata i tak średni na kwartał dowiaduję się o jakiś nowościach..,....Masakra....Gdzie te auta lat 90.

Edytowane 25 Sierpnia 2011 przez robinnsonnn

 

[hadzii123]

Może coś się dzieje z "przepustnicami" w kolektorze http://opel.dixi-car.pl/slow_tech.htm

 

[Gość rad8]

Witam!

Mam dokładnie ten sam problem (ten sam model, rocznik i silnik), u mnie to już trwa ponad pół roku.

Co do wpływu na silnik przy większej awarii kolektora, spotkałem się z różnymi opiniami. Jedni twierdzą że całkowite "rozsypanie" nie zniszczy silnika, pewien mechanior natomiast twierdzi, że kolektor składa się m.in. z "tulei", które mogą się poluzować, wpaść do silnika i wiadomo co dalej (przepraszam za mój sposób tłumaczenia, laik ze mnie)... Tak czy tak moi mechanicy wysyłają mnie do serwisu, bądź każą wysyłać kolektor do regeneracji. Z tym że nie znalazłem jeszcze firmy, która zajmowała by się regeneracją tego kolektora.

Pozdrawiam i również niecierpliwie czekam na odpowiedzi w temacie.

 

[Gość robinnsonnn]

Ja byłem już u paru mechaników , jeden z nich chyba wiedział o co chodzi , ale wiadomo nie chciał powiedzieć , jedynie głupawo się uśmiechną i powiedział bym zostawił auto na jeden dzień i będzie zrobione. wywnioskowałem że wiedział doskonale o co chodzi i że jest to jakaś drobnostka. Ale wiadomo cena już nie będzie taka mała jak awaria , dlatego nie zostawiłem u niego auta (widać że pazerny na kasę). Ja będę zrzucał cały kolektor i zobaczę jak to wszystko wygląda. Nie wiem tylko czy zdołam zrobić to we wrześniu. Ale jak naprawię to dam znać. Na forum wyczytałem że ludzie wymieniają całe kolektory i wszystko wtedy jest ok. Ale mnie nie stać na nowy więc pokombinuje, tym bardziej że jest to rozbieralne bo się przyjrzałem.

 

[Gość Barton]

Pierwsze słyszę o jakiś klapach wirowych. Ten samochód mam dwa lata i tak średni na kwartał dowiaduję się o jakiś nowościach

Stąd właśnie ta czwarta literka P na końcu oznaczenia

Proponuję zrobić, bo i tak od tego nie Uciekniesz, a zaniedbane A pociągnie za sobą: B, C itd i z kilkuset złotych zrobi się droga naprawa

 

[Gość karambazielona]

Miałem bardzo podobnie. Przyznaję że dzwięk doprowadzą mnie do szału, było to takie tykanie, klekotanie.

 

Byłem u kilku mechaników żaden nie mial pomysłu jak to naprawić ani gdzie w ASO powiedzili mi ze wymiana będzie kosztowała około 1000zł.

 

Trochę przyłamany pojechałem jeszcze do jednego warsztatu w Warszawie. Facet wiedzial od razu o co chodzi.

 

Podobno rozkręca się klapka. Wymontowali, dokręcili koszt wydaje mi się że było to około 150-200 zł.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Stąd właśnie ta czwarta literka P na końcu oznaczenia

Proponuję zrobić, bo i tak od tego nie Uciekniesz, a zaniedbane A pociągnie za sobą: B, C itd i z kilkuset złotych zrobi się droga naprawa

 

[Gość]

głupawo się uśmiechną i powiedział bym zostawił auto na jeden dzień i będzie zrobione.

 

Tu chyba macie panowie odpowiedź corsa c 1.2 16v 75km dzwoni w silniku

 

[Gość robinnsonnn]

Ja ten post założyłem i za parę dni przymierzam się do zrzucenia kolektora ssącego, zakupiłem już uszczelkę i tylko czekam na powrót mojego mechanika bo sam nie podchodzę . Jak to wyciągniemy i zobaczymy co tam jest w środku to dam znać na forum i się zastanowię czy wymontować te klapki czy je zostawić. Ostatnio jak byłem u mojego elektryka to na kompie nie laptop (tech) ma taka funkcję jak włączyć lub wyłączyć system twinport. Wyłączenie nic nie dało nie odczułem spadku mocy itp.a klapki dalej tykały. Dla mnie ten system to tylko kolejny wymysł technologiczny - niby auto mniej spala. ja mam w gazie bierze 10l na 100 i mam gdzieś ich nowe technologie.Opel przesadził dla mnie z tym silnikiem ..... A zawory regulowane szklankami to już mistrzostwo świata....

 

[Gość robinnsonnn]

wyrzuciłem klapki z kolektora. Wyciągnąć je to porażka. Ale ich stan był fatalny, miały takie luzy ze masakra. Klapek jest cztery sztuki. Dodam że mój gazownik jak się wkręcał dyszami od gazu w kolektor to dwie zblokował. Masakra.Ale zrobiłem jeden błąd ponieważ zdemontowałem listwę prowadzącą i zaświecił mi się błąd -samochód z kluczykiem. Poszło to do elektryka i naprawił ponieważ ta listwa ma czujnik położenia klapek i gdy jej nie było wyświetlał błąd. Auto chodzi normalnie nie zauważyłem różnicy w mocy. Wszystko ok. Klapek już nie słychać.

Edytowane 25 Października 2011 przez robinnsonnn

 

[Gość robinnsonnn]

dołączam zdjęcia kolektora i tych nieszczęśliwych klapek z prowadnicami. Na tym zdjęciu jest wyciągnięta jedna klapka i położona na kolektorze

Edytowane 25 Października 2011 przez robinnsonnn