Skocz do zawartości

Gaśnie na zimnym silniku


Gość Albert105

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Albert105

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!

opel meriva 1.6 b+g

Objawy

Opcja 1-zimny silnik,odpalam,czekam chwilkę,jadę jakieś 500 metrów,luz,noga z gazu i silnik natychmiast gaśnie.Ponownie odpalam,znowu jadę kawałek i tak samo gaśnie. Aż do osiągnięcia temp.90 stopni.

Opcja2- zimny silnik,czekam aż temp.dojdzie do 50 stopni,jadę,luz,noga z gazu.Obroty spadają do 500 i lekko falują,jadę dalej auto zaczyna mulić, więc muszę się zatrzymać i wyłączyć silnik o ile wcześniej sam nie zgaśnie.Znów odpalam, ale już przy większej temp.70-80 stopni i już nie ma problemu.

Opcja 3- (najfajniejsza)Zimny silnik, odpalam, czekam aż temperatura osiągnie 90 stopni,obroty spadają na 900,nie falują, ruszam i nic złego się nie dzieje.Auto śmiga jak nowe.

Komputer u mechanika pokazał czujnik dwustukowy spalin(czy coś takiego).Błąd skasowany.Została przemyta przepustnica i nic nie pomogło,problem jak wyżej.

Samochód jednakowo zachowuje się odnośnie powyższych problemów i na gazie i na samej benzynie.

Moje pytanie co to może być?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Czy masz może zapisany numer błędu, który odczytywałeś u mechanika? Bardzo byłby pomocny. Jeżeli masz możliwość, zwróć uwagę na zachowanie sondy lambda, zarówno pierwszej jak i drugiej. Trzeba pod kompem sprawdzić ich napięcie, ewentualnie wykres pracy, jeżeli masz możliwość. Na zimnym silniku jest podgrzewana i możliwe, że właśnie siadła jej grzałka. Jak silnik ciepły podgrzewanie niepotrzebne i silnik pracuje prawidłowo. Ale przede wszystkim podaj kod błędu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Albert105

Pajton prawdopodobnie masz rację.Może być coś nie tak z pierwszą sondą ponieważ po sprawdzeniu tak na szybko zauważyłem za kostką na odejściu jednego przewodu (prawdopodobnie od gazu) dziwną izolację.Po jej zdjęciu przewód wisiał na dwóch włoskach. Może to być to ale nie jestem pewien. W najbliższym czasie postaram się to przelutować i zobaczymy. Dzięki za podpowiedź. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, raczej nic nie lutuj. Jeżeli to przewód od grzałki sondy, to lepiej odizolować, skręcić i zaizolować lub dać lepiej koszulkę termokurczliwą. Ja osobiście tak zrobiłem przy drugiej sondzie i działa bez zarzutu. Tylko skracaj przewody najmniej jak to możliwe. Podobno długość kabli też ma znaczenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

Mam identyczny problem, niestety nie udalo mi sie go jeszcze zdiagnozowac ale sprawdzilem/wymenilem nasepujace czesci:

Sensor O2

Przepustnice

ECU

MAP

Wtryskiwacze

Czujnik temp

Wiem ze auto jak jest zimne to dostaje za duzo paliwa i to powoduje gasniecie. Ponadto wiem ze jest to spowodowane aktywacja full load enrichment ale nie wiem dlaczego?

Daj znac jak ci sie uda naprawic twoje auto? i moze ktos ma jakis pomysl???

 

Dzieki,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, raczej nic nie lutuj. Jeżeli to przewód od grzałki sondy, to lepiej odizolować, skręcić i zaizolować lub dać lepiej koszulkę termokurczliwą.

 

Pajton bez jaj. Nie wprowadzaj ludzi w błąd że lepiej kable łaczyć "na skrętkę" niż lutować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Po skręceniu przewodów i zalutowaniu problem z gaśnięciem dalej istnieje. Ponadto silnik wkręcał się do 4000/obr., dalej słabł, szarpał, nie chciał jechać. Poszła sonda za katalizatorem. Wymieniłem. Obecnie mam coś takiego, że obroty na wolnym biegu trzyma na około 600 i prędkość maksymalna 140 /h, na piątym biegu nie chce przyspieszać, na pozostałych jest ok. Ostatnio wywaliło mi parę błędów i świeci się kontrolka silnika. Dziś byłem na kompie i wykasowali mi to. Po rozmowie z mechanikiem ustaliliśmy , że wspólnym mianownikiem błędów może być czujnik stukowy. Zamówiłem go i w tym tygodniu go zamontują. Mam nadzieję że to to. Odezwę się jeszcze po wszystkim. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Po skręceniu przewodów i zalutowaniu problem z gaśnięciem dalej istnieje. Ponadto silnik wkręcał się do 4000/obr., dalej słabł, szarpał, nie chciał jechać. Poszła sonda za katalizatorem. Wymieniłem. Obecnie mam coś takiego, że obroty na wolnym biegu trzyma na około 600 i prędkość maksymalna 140 /h, na piątym biegu nie chce przyspieszać, na pozostałych jest ok. Ostatnio wywaliło mi parę błędów i świeci się kontrolka silnika. Dziś byłem na kompie i wykasowali mi to. Po rozmowie z mechanikiem ustaliliśmy , że wspólnym mianownikiem błędów może być czujnik stukowy. Zamówiłem go i w tym tygodniu go zamontują. Mam nadzieję że to to. Odezwę się jeszcze po wszystkim. Pozdrawiam

 

Zapisales bledy moze?

Powodzenia, daj znac jak poszlo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Kontrolka-trójkąt z kluczem zapala się i świeci do momentu wyłączenia silnika. Po ponownym uruchomieniu już nie świeci ( usterka chwilowa).

Kody błędu :

0325

1116

1112

0401

Kontrolka silnika,ta która ostatnio mi się zapaliła i nie zgasła do momentu wykasowania na kompie 0300,0302,0304,0301.

Następnego dnia czyli wczoraj po wykasowaniu i przejechaniu około 500 m.,już uśmiechał się do mnie trójkąt z kluczem-kod 0325. Zatrzymałem się i zgasiłem auto. Ponownie uruchomiłem, lampka zgasła.

Kontrolki zawsze zaczynały świecić na zimnym lub niedogrzanym silniku. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Gość Viniek74

opel meriva 1.6 b+g
Objawy
Opcja 1-zimny silnik,odpalam,czekam chwilkę,jadę jakieś 500 metrów,luz,noga z gazu i silnik natychmiast gaśnie.Ponownie odpalam,znowu jadę kawałek i tak samo gaśnie. Aż do osiągnięcia temp.90 stopni.
Opcja2- zimny silnik,czekam aż temp.dojdzie do 50 stopni,jadę,luz,noga z gazu.Obroty spadają do 500 i lekko falują,jadę dalej auto zaczyna mulić, więc muszę się zatrzymać i wyłączyć silnik o ile wcześniej sam nie zgaśnie.Znów odpalam, ale już przy większej temp.70-80 stopni i już nie ma problemu.
Opcja 3- (najfajniejsza)Zimny silnik, odpalam, czekam aż temperatura osiągnie 90 stopni,obroty spadają na 900,nie falują, ruszam i nic złego się nie dzieje.Auto śmiga jak nowe.

Samochód jednakowo zachowuje się odnośnie powyższych problemów i na gazie i na samej benzynie.

 

Witam takie same objawy w mojej merivie zrobiona glowica rozwiazała problem raz na zawsze pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności