Skocz do zawartości

Sintra - problem nazywany sworznie ...


Rekomendowane odpowiedzi

Gość caravagio

witam

Posiadam sintre 98 3.0 od 6 lat i tak jak w temacie najwiekszy problem to sworznie wachaczy ich trwalosc

Auto w 95% uzywane w miescie na asfalcie

Mniejwiecej Co 7-8 miesiecy sworznie zaczynaja sie brzydko odzywac

Kupowalem juz rozne sworznie w roznych miejscach

Niezaleznie od producenta czy ceny wahajacej sie w przedziale 75-125 zl problem powraca

Mechanik twierdzi ze taki urok tych aut, ciezkie auto, silnik wiec i duże obciazenie na zawieszenie

Moze jednak ktos z was mail podobny problem i mu sie udalo skutecznie go pozbyc

Jakiego producenta sworzni polecacie?

Z gory dziekuje za odpowiedzi radt czy wogle reakcje

Edytowane przez silvo44
poprawiłem tytuł ..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość STRUS_TM

Cześć! Co prawda ma silnik 2,2. ale ze sworzniami nie mam problemów-nie wymieniałem ,zrobiłem z 60 tys chyba po najgorszych drogach w Polsce i nadal są ok. Częściej muszę wymieniać górne mocowanie McPersona- nie wytrzymuje guma (przerabiałem to już dwa razy)i na wiosnę szykuje się znów...No,ale może to faktycznie wina masy silnika 3 litrowego i większej jego mocy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość caravagio

Mam za soba przejechanych jakies 100k km drog roznej masci, nawierzchni cz tez narodowosci i problem regularnie sie odzywa.

Zbieznosc, dwa komplety nowych opon, samo prawdzenie czy felgi nie sa pokrzywione, uszkodzone, wymiana tuleji, lacznikow stabilizatorow - czegoz nie robil, by dowiedziec sie przyczyny

Wnioski a raczej przypuszczenia narazie mam te same:

Albo stan drog ale to przeciez nie tylko sintra jest ciezkim autem a mechanik zachodzi w glow dlaczego akurat ja i sintra moja many taki problem, nadmienie ze u tego mechanika podobno jestem jedynym klientem posiadajacyn sintre, a czlowiek naprawia i specjalizuje sie w autkach zza Atlantyku

Albo oferowane na rynku sworznie rzeczywiscie sa kiepskiej a wrecz fatalnej jakosci

Albo problem jest gdzies indziej - moze macie jakies pomysly?

Bo na chochliki, gnomy lub czarna dziure bede musial zaczac zwalac wine.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym coś podpowiedział, ale nie miałem z sworzniami nigdy problemu.

Dopiero z tego tematu dowiedziałem się że mogą być problemowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość STRUS_TM

Cześć! Jak pisałem wcześniej i co potwierdził Kacper- raczej sworznie są ok. Co można doradzić-może spróbuj zamontować wahacze w dobrym stanie z auta z rozbiórki.A jakie i w jakim stanie masz amorki? Może są za twarde...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość caravagio

Amortyzatory pomimo, iż w innych watkach czytam nawet nowe(!!!) potrafią mieć sprawność 30-50% co jest swego rodzaju kuriozum mam sprawne. Ostatnie badanie aż mnie zdziwiło - przód 80% tył 70%. Niewymieniałem ich chociaż autko juz pare lat jest w moich rękach, więc tym badaniom jakoś nie do konca daje wiare mimo, że wykonane w OSK. W kwestii wahaczy temat poruszałem, ogledziny były sprawdzanie czy sa proste i są w dobrym stanie. No nic czekam mnie kolejna wymiana, doradzcie może jakigoś możliwego producenta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Dorka dokładasz drugie 60 zł i masz kompletny wahacz ze sworzniem i dwoma tulejami metalowo gumowymi (tzw sinenblokami), wszystko zmontowane na prasce a nie młotkiem u mecha. Poza tym tu masz 0,5 h na wymianę a tam musi się ze dwie mocować (jak rzadko to robi) czyli robocizna większa. Jak już robisz z wahaczami to dajcie od razu nowe łączniki bo stare już i tak będą do wyrzucenia i nowe gumy do drążka stabilizatora. Może się okazać że to on najbardziej dawał w kość.

Jak się zacznie grzebać przy wahaczu to za chwilkę właśnie te tuleje metalowo-gumowe się rozkleją i też będą do wymiany.

 

A jeszcze ciekawostka, ja do tego wahacza dostałem osobno (w środku był woreczek przyklejony) z nakrętką koronową, zawleczką i kalamitką żeby od czasu do czasu do sworznia wcisnąć trochę smaru.


Dorka to jakieś coś z państwa środka - chyba (ale tam już robią wszystko).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności