Skocz do zawartości

Zatarty silnik


Gość kub4k

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Bardzo Was proszę o pomoc!

 

Sprawa wygląda tak, znajoma pracuje w banku, jeździła służbową Corsą 1,3 z 2009/2010, bank jednak samochody bierze z wypożyczalni.

Pewnego razu udała się w delegację, jakis miesiąc/2 miesiące temu, na dworze było ok -25 stopni. Samochód normalnie odpalił, przejechała nim ok 50-60km, nagle na desce zapaliła się pomarańczowa kontrolka z silnikiem, wystraszyła się i zjechała na pierwszy zjazd (ok. 600m), po zgaszeniu auta nie dało się go już odpalić, przyjechała laweta, samochód zabrała. Okazało się, że zatarł się silnik..

Zgodnie z umową wypożyczalnia ma obowiązek naprawić auto na swój koszt, jednak rzeczoznawca stwierdził, że była to awaria z jej winy, gdyż jego zdaniem używała samochodu z czerwoną kontrolką powiadamiającą o małej ilości oleju. Mam Vectre 2gi rok, kiedy u mnie okazało się, że jest mało oleju, zapaliła się pomarańczowa kontrola silnika, a dopiero po zgaszeniu komputer pokazał małą ilość oleju. I tu moje pytanie, czy takowa (czerwona) kontrolka MOGŁA się faktycznie zapalić podczas jazdy bez gaszenia silnika? I czy fizycznie możliwe jest to, że zapaliła się wcześniej, jak twierdzi rzeczoznawca. 2ga sprawa, pan mechanik z Opla stwierdził, ze awaria wystąpiła w skutek zamarznięcia płynu chłodniczego, mechanikiem nie jestem, ale po 1 nie wydaje mi się, aby dało się przejechać 50 km z zamarzniętym płynem, 2ga sprawa płyn nie zamarza przy -25, jeśli to faktycznie płyn, a nie woda.. Także moim zdaniem jest to ewidentne wyłudzanie pieniędzy. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy można w tej sprawie coś zdziałać? Czytałem instrukcję obsługi, jednak nie ma tam nic na temat kolejności zapalania się kontrolek..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

gdyż jego zdaniem używała samochodu z czerwoną kontrolką powiadamiającą o małej ilości oleju

jak to stwierdzili ??

jesli sama sie przyznala to po ptakach

jak to ich domysly to niech sie w leb strzela

kontrolka czerwona oczywiscie zapala sie ale to juz jest koncowka zycia silnika

pomaranczowa daje znac ze jest malo oleju

czerwona ze nie ma jego cisnienia (albo juz nie ma wogole oleju)

 

 

jazda z zamarznietym plynem to nie wina kolezanki - bo jak ma to stwierdzic ??

i jest jak najbardziej mozliwa nawet 50-60 kmow (to raptem 30-40 minut jazdy )

przy -25 silnik mial dodatkowe chlodzenie zewnetrzne

 

auto z wypozyczalni powinno byc zalane plynem

a nie woda

sam mojego odpalalem przy -35 (akurat tyle bylo w gorach)

i jezdzilem

nic sie nie stalo bo byl plyn chlodniczy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznała się, że zapaliła się pomarańczowa lampka, po czym zatrzymała samochód na pierwszym zjeździe.

Rzeczoznawca stwierdził zaś, że zatarcie silnika było przyczyną jazdy na czerwonej lampce, która defacto w ogóle się nie zaświeciła.

 

Chodzi mi o to, czy samochód bez jego gaszenia może w ogóle zaświecić czerwoną kontrolkę, czy musi być on zgaszony i ponownie odpalony? Bo jeśli nie, wersja wypożyczalni nie ma racji bytu.

 

Jeśli chodzi o zamarźnięty płyn - dokładnie tak, wg mnie jeśli wypożyczalnia zalała chłodnicę wodą - sama jest sobie winna awarię silnika i to napewno znajdzie się w odwołaniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mały 25

Hey.

Niech koleżanka, nie da sobie nic wmówić !

Niech nic nie podpisuje, bo ewidentnie trąci mi to amatorko - te ich zarzuty, że koleżanka zatarła motor .

Najlepiej to jakbyś ich opisał w gazecie np., Auto Świat ( tam są co tydzień podobne przypadki) ,wtedy powinni zmięknąć ;-)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też tak to wygląda - że próbują zwalić winę na kierowcę (kierowczynię)... niech się nie da...

jak mogą sprawdzić że jechała z czerwoną lampką? w aucie jest zapisywana historia co gdzie kiedy i jak długo? z chęcią się dowiem gdzie i jak to można odczytać...

 

zgodnie z instrukcją (jeśli dobrze pamiętam) to jazda z kontrolką pomarańczową jest dozwolona... a ona zjechała i się zatrzymała!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie

kontrolka pomaranczowa zezwala na dalsza jazde

czerwona to bezwarunkowe zatrzymanie auta i zgaszenie silnika

 

czerwona kontrolka moze zapalic sie podczas jazdy jak najbardziej

po to one sa

przy odpalaniu auta zawsze sie zapalaja i gasna po chwili

niektore przed a niektore po odpaleniu silnika

 

 

jak dla mnie to szukaja losia na kase

kolezanka zrobila jak zrobila

do najblizszego zjazdu i zgasila silnik

 

wina lezy po stronie wlascicieli auta

ona nie ma obowiazku sprawdzac czym jest zalany silnik

a tu ewidentnie zamarzl plyn

przez co silnik sie zatarl

 

btw zapalila sie kontrolka silnika wiec mozna odczytac co sie stalo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw zapalila sie kontrolka silnika wiec mozna odczytac co sie stalo

no tak, ale nie można stwierdzić kiedy się zapaliła - a mogła zwyczajnie zapalić się przy próbie ponownego zapalenia auta. Mógł to zrobić również laweciarz - czasem wjeżdżają autem na lawetę a nie wciągają...

 

reasumując kierowca zrobiła więcej niż powinna, a że auto było niesprawne/nieprzygotowane do jazdy to już nie jej wina...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość mietekforce

Dokładnie, szukają frajera. Proponuje jeszcze doczytać regulamin tej wypożyczalni i nie dać sobie nic wcisnąć. A jak bedą dalej naciskać to powiedzieć im że sąd z chęcią tą sprawę wyjaśni. Wina ewidentna po stronie wypożyczalni, jeszcze proponuje doczytać co wypożyczalnia ustala sobie w kwestii kontroli płynów, ale logiczne jest że auto powinno być przygotowane na cały okres eksploatacji przez klienta, ewentualnie podane jakie terminy przeglądów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o to, czy samochód bez jego gaszenia może w ogóle zaświecić czerwoną kontrolkę, czy musi być on zgaszony i ponownie odpalony? Bo jeśli nie, wersja wypożyczalni nie ma racji bytu.

kontrolka oleju zapala się w corsie jak jest praktycznie na bagnecie sucho i zapala się niezależnie od zgaszenia/zapalenia silnika...

 

Jeśli chodzi o zamarźnięty płyn - dokładnie tak, wg mnie jeśli wypożyczalnia zalała chłodnicę wodą - sama jest sobie winna awarię silnika i to napewno znajdzie się w odwołaniu

gdyby woda/płyn były zamarznietę to nie przejechałaby 50-60km tylko 2-3km i auto by padło...

 

Ale jak zwykle szukają jelenia który zapłaci za wymianę silnika, typowe w tym kraju...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężki temat ale jak by nie było nawet na egzamin na katygorie "B" z tego co pamiętam to przed ruszenieiem z miejsca a nawet przed ustawieniem fotela, świateł, lusterek itp to sprawdza się olej i płyny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności