Skocz do zawartości

Silnik przerywa na wolnych i wysokich obrotach - cewki?


Gość WWR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam społeczność...

 

Mam pewien problem, Kadecik mi przerywa na wolnych i wysokich obrotach, zwiększyłem mu na lince przepustnicy obroty gdyż wcześniej stojąc np. Na światłach, auto potrafiło spaść z obrotów i zgasnąć. Objawy są na benzynie i na gazie, czyściłem świece - nic to nie dało, wymieniłem je - także nic.

 

Pewnego razu próbowałem z kumplem regulować gaźnik bo już pod koniec ubiegłego roku były problemy z obrotami, sprawdzałem też jak autko chodzi bez filtra itd. Wtedy mój kumpel chwytał za cewki i sprawdzał na odpalonym silniku czy są dobrze dociśnięte, wtedy okazało się że jeden z kabli ma małą dziurkę i go pokopało :wesoly: wtedy zaizolowałem ten kabel no ale to nie wpłynęło na pracę silnika - autko jeździ tak do dziś. Potem, całkowicie przypadkiem odkryłem że wąż od parownika, jest przy pokrywie zaworów pęknięty, obciąłem go i naciągnąłem spowrotem na pokrywę zaworów, wcześniej czyszcząc z jakiegoś szlamu barwy kremowej (O_o)

 

Nie wiem teraz, czy silnik już pada, bo jakby nie patrzeć, auto już ma 23 lata... Czy po prostu wina jest po stronie cewek? Palec roździelacza był wymieniany w zeszłym roku, czy dwa lata temu...

Edytowane przez WWR

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Rozumiem , że komputer nie pokazuje żadnych błędów. Proponowałbym delikatnie przetrzeć styki w kopułce , tylko tak , żeby nie porysować gładzi.W NZ-etach jest tradycyjna cewka ( na nadkolu po stronie kierowcy bodajrze ), więc nie wiem co masz na myśli z tymi cewkami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ogarnąłem co jest...

 

Problem jest ze sprzęgłem, gdy wcisnę je, silnik jakby staje się luźniejszy i ślicznie pracuje, lecz gdy puszczę sprzęgło nagle silnik się dławi i przerywa. Dziś rano przestawiając auto to zauważyłem, teraz pytanie co to może być, czy sprzęgło już na wykończeniu, czy silnik?

Dodam że mocy mu nie brakuje, dzisiaj na wstecznym z 50 leciałem bo się spieszyłem. Nie wiem co robić, dodatkowo silnik nie bierze prawie oleju a na skrzyni biegów jest zapocony i kapie z niego... Czy to olej ze skrzyni biegów? Kiedyś miałem sytuacje wyjeżdzając z garażu, że puściłem sprzęgło na wstecznym, a On stał w miejscu, po chwili ostro szarpnął, czy to możliwe że sprzęgło się ślizga przez olej (który być może się na nie dostaje)? Sprzęgło nie było wymieniane chyba ani razu od tych 23 lat, ale pedał też nie bierze wysoko ani jakoś bardzo nisko :niepewny:

Edytowane przez WWR

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Calibra2.0

Na twoim miejscu sprzedał bym tego złoma, nie warto w takie padło pakować kasy, jeszcze silnik Ci odpadnie nie mówiąc o karoserii która się już pewnie sypie, ja to bałbym się do takiego szrota wsiąść a co dopiero jechać, miałem kiedyś Kadetta, najgorszy samochód jaki miałem i chyba w historii całej motoryzacji, więc nie pakuj w to kasy tylko sprzedaj na złom i ciesz się ,że ktoś da Ci za to z 200zł bo KADETT TO ZŁOM I SAMO ZŁO

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Calibra to też wieś, jak już mamy spojrzeć prawdzie w oczy - pewnie jesteś takim domorosłym tunerem jak większość która zrobiła z tego modelu pośmiewisko, niestety. Pilnuj lepiej swojego interesu, bo Ci go ktoś w nocy ukratkiem ukradnie jak tak się będziesz pucował że 'wszystko jest be, tylko moje jest super' :)

Edytowane przez WWR

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na skrzyni biegów jest zapocony i kapie z niego

 

Pod aparatem zapłonowym jest gumowa uszczelka , która lubi puścić olej . Trza zrobić znaki na korpusie , żeby nie przestawić kąta zapłonu. Potem wykręcić , wymienić uszczelkę i dodać deko silikonu dla pewności ( albo wytrzeć olej i zasilikonować delikatnie).

Może też być wyciek z wybieraka biegów , ale z pod aparatu przy ostrzejszej jeździe potrafi się lać jak z zarzynanego świniaka.

Sprzęgło możesz lekko podkręcić na lince , ale każdy sinik płynniej pracuje na wciśniętym , więc tym bym się zbytnio nie stresował. Jak miałem kadzia , w czasie jazdy lekko drgał pedał sprzęgła. Deko podkręciłem na lince i zrobiłem bezstresowo z 70 ts km . Nowy właściciel nie narzekał i podejrzewam , że autko dalej śmiga.

 

miałem kiedyś Kadetta, najgorszy samochód jaki miałem

 

 

Miałeś po prostu pecha . Też miałem , choć o oplach słyszałem same najgorsze rzeczy , kadecik był rewelacyjny. Nie bał się autostrady ani polnych dróg. :spoko:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym że mój ojciec próbował te sprzęgło na lince regulować, lecz w jakikolwiek by tego sposób nie zrobił to albo biegi nie wchodziły albo wchodziły jakby kilofem były wbijane... A te uszczelkę postaram się jutro sprawdzić, dzięki za rady :rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biegi nie wchodziły albo wchodziły jakby kilofem były wbijane...

 

U mnie przy takiej regulacji jedynie pojawiał się problem z płynnością wstecznego , a nie wiem czy tu nie tkwi przyczyna Ustawienie dzwigni zmiany biegów

biegi corsa B

Może to być tylko zmyła , ale zajrzenie pod osłonę lewarka nic nie kosztuje.

Edytowane przez Gość

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności