Skocz do zawartości

Sintra 2.2 B+LPG cięzko odpala


Gość marcelo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pele1710

No wlasnie nie wiewm czy pompa paliwa czy przewody elektryczne. Bo jak później podlaczylem plus do miejsca zaznaczonego na zdjeciu to nie slysalem pompy paliwa a ciśnienie w listwie było ale chyba slabe. Może jakis wężyk zagiety/pekniety albo lewe powietrze dostaje i nie ma odpowiedniego ciśnienia. Nie wiem sam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 126
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Skoro pompa się nie odzywa pomimo że dajesz napięcie z aku - to są dwie opcje.

Można sprawdzić od kostki do baku (wtyczka od spodu podłogi po stronie kierowcy za fotelem), albo od razu targać zbiornik i sprawdzić co z pompą.

Przewody paliwowe sintra ma stalowe i gumowe, więc tu bym nie szukał problemu, aczkolwiek filtr też może być zapchany a stalowy przewód nie szczelny (czuć wtedy paliwo w samochodzie) - ale to musisz sam wejść pod autko i sprawdzić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pele1710

Nie czuc zapachu benzyny pod autem ani w środku. Jak zabrac sie do opuszczenia baku? Trzeba spuszczac paliwo? Na co zwrocic szczególną uwage?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zostawiałem ok 15l beni w baku (rezerwa już świeciła).

Dobrze jest dokładnie oblukać pod spodem jak wygląda mocowanie i podłączenia rurek i wiązki elektrycznej.

Są 3 opaski o ile dobrze pamiętam przykręcone z jednej strony - na klucz chyba 13 z drugiej włożone na wcięcie i hak/wsuwkę, dobrze najpierw popuścić rury od wlewu (opaski wlew i odpowietrzenie zbiornika - przy wyciągnięciu będzie trochę gimnastyki ale przy montażu trochę więcej, dlatego najlepiej montować pusty, łatwo zagiąć odpowietrzenie przy montażu).

Po odgięciu baku wypinasz kostkę elektryczną i przewody paliwowe (nie zamienić przewodów).

Dobrze jest mieć drugą parę rąk i fajnie by było mieć kanał/podnośnik.

Czyścisz z błota, piachu itp górę zbiornika (ja dodatkowo jeszcze wydmuchałem sprężonym powietrzem).

Następnie odkręcasz nakrętkę od obudowy pompy paliwa i wyciągasz z baku (w obudowie może być jeszcze ze 2 litry paliwa więc trzeba ją wyjmować spokojnie).

Montując ją ponownie trzeba zwrócić uwagę na uszczelkę inaczej benia będzie uciekać po napełnieniu pod korek oraz będzie czuć paliwo, oglądnąć jak była zamontowana obudowa pompy - na zbiorniku i obudowie są znaki ale dobrze jest to oblukać.

Chyba wszystko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pele1710

Nie wiem co się dzieje ale dzis znów. Sprobowalem go odpalić na benzynie i odpalil bez problemu. Przegonilem go na samej benzynie (gaz w podloge wyskokie obroty) nie zauważyłem zeby sie dusił z braku paliwa na razie pali zobaczymy za godzine. Ale to i tak świadczy o jakims problemie ale jakim?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wtryskiwacze od beny się przepchały,ale jak wiemy moduł samonaprawczy może jeszcze nie powiedział ostatniego słowa ;)

ps

jak czyściłem bak to nie mogłem uwierzyć, zero syfu, nawet w filtrach przy pompie było czysto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

napotkalrm sie na stwierdzenie "modulu samonaprawczego"

 

Taką legendę rozpowszechniają gimnazjaliści , ale oni jeżdża co najwyżej skuterami :rotfl2::rotfl2::rotfl2:

Wszystko wskazuje na problem z listwą paliwową.

Przed listwą jest zawór ciśnieniowy ( po naszemu ustala ciśnienie na listwie bdajże na 3,8 lub 4,2 atm ). Ale za listwą jest też drugi zawór przelewowy.

Wadliwe działanie któregoś z tych zaworów skutkuje problemami z odpaleniem.

Ps W skrajnych przypadkach może być winny po prostu rozrusznik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności