Skocz do zawartości

LPG DT GAS BASIC w Opel Corsa C


Gość Czaszek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Czaszek

Opel Corsa C 1.2 16V z 2004r.

 

Witam od dłuższego czasu auto przełącza mi się na gaz za szybko. Wymienione świece, filtry. Byłem ostatnio w autoryzowanym warsztacie żeby przy okazji ściągnęli mi hasło do ECU. Pan stwierdził że wszystko Jest OK. Czujnik temperatury podaje dobrą temperaturę i tyle. Teraz wchodzę do samochodu, odpalam i po 30 sec mam na gazie, oczywiście silnik się dusi i muszę szybko przełączyć ręcznie na benzynę. Robi się to troszkę uciążliwe :( kiedy temperatura na zewnątrz była około 5 stopni wszystko działało idealnie, jak jest 0 lub -20 lub +20 to nie działa świruje, dziene i może nie związane z tematem ale tyle zauważyłem :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czy ktoś może coś więcej powiedzieć na ten temat ?

teraz przełącza od razu. Troche silnik dostaje w tyłek bo dusi się na gazie.

Wiadomo, polak potrafi więc zostawiam go teraz na benzynie i przełączam ręcznie. Centralka PEGAZ ( to od kropek poziomu gazu ;) )

przed wizytą w nieautoryzowanym serwisie poziom gazu pokazywała dobrze. Teraz nie pokazuje, gaziok stwierdził że ten typ tak ma, zdziwił się jak powiedziałem że wcześniej działała dobrze. Ponoć reduktor mam do wymiany ale jeszcze nie przełącza się na benzynę wiec na razie nie zmieniam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik temperatury podaje dobrą temperaturę i tyle

który czujnik temperatury?

to czujnik przy reduktorze daje sygnal do sterownika ???? :blink:

 

U mnie np też w pewnym momencie zaczal sie przelaczac na gaz od razu, co bylo ewidentnym objawem padnięcia czujnika przy reduktorze, a przy próbie okrecenia urwał się, wiec po prostu przewiercilem otwor, złączyłem te dwa przewody do kupy i dałem z "oczkiem" pod śrubę parownika. -Dało to efekt taki sam jak padnięty czujnik czyli przełącznie na gaz od razu, ale podczas sprawdzania instalacji kazałem gazownikowi ustawić przełączanie na gaz przy 3000obr (wczesniej było 2000), bo denerwowało mnie jak przy zimnym silniku przełączał się np podczas ruszania ze skrzyżowania,co powodowało małe przydławienie i kangura. Teraz sam sobie przełączam i tyle. Tobie radze zrobić to samo, ta instalacja nie jest warta zawracania sobie gowy. ;)

 

...a to może inaczej - masz czujnik przy reduktorze? :)

Edytowane przez xflash

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
Witam, problem wrócił, poprzednio w wielkich bólach Pan od gazu ustawił instalację (trwało to z dwa miesiące) niestety obecnie chyba pamięta jak to zrobił.


Mam problem z instalacją gazową ale tylko przy dłuższym postoju samochodu, na przykład przez noc. Niezależnie czy to lato czy zima. Mojego Gazioka męczę, bo auto zachowuje się niebezpiecznie. Potrafiło mi się przełączyć na środku skrzyżowania i zgasnąć bo nie ma mocy wtedy. Obecnie mam ustawienia takie że jak silnik będzie miał temperaturę 40 i obroty będą spadać poniżej 1700 to autko zrobi pyk i będzie się jeździło taniej i tak samo dobrze ;)

Niestety nie zawsze się tak zachowuje, najczęściej zaczyna chodzić bardzo nierówno i jak dam za dużo gazu to włącza się check engine :( wtedy postój i stacyjka. Jak auto już przeskoczy w magiczny tryb i załapie jazdę na gazie to potem nawet kilkugodzinny postój nie powoduje takich problemów. Auto przełącza się płynnie i w ogóle nie zauważam że coś jest nie tak.

Teraz radzę sobie tak że jak temperatura wzrośnie to przełączam na gaz ( miga zielona dioda) rozpędzam się, ścigam obroty żeby gaz zaskoczył, jadę na biegu jakiś czas i dodaje delikatnie gaz nasłuchując czy odgłos jest odpowiedni :) jak się domyślacie jest to dość upierdliwe ;)

Ostatnio zacząłem regularnie dojeżdżać do pracy i to niestety w takich godzinach zę do zaprzyjaźnionego Gazioka ciężko mi trafić, więc wolałbym podjechać z gotowym rozwiązaniem.

Forumowicze jakieś rozwiązanie ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałeś wcześniej że reduktor miałeś do wymiany? Wymieniony?Filry też? To podstawa.A potem regulacja.Ale ta powinna się odbyć nie w zaprzyjaźnionym warsztacie ale u konkretnego gazownika który ma pojęcie co robi.

Jesteś z Gliwic.Masz tam dużo gazowników kumatych.

Wejdź sobie na forum http://lpg-forum.pl/podstawy-montazu-i-strojenia-sterownika-lpg-t32594.html

I poszukaj gazownika polecanego.

Inaczej to szkoda silnika bo szybko ci padnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności