Bębny Corsa C - problem z hamulcem tylnych kół

[Gość marcel_kk]

marcel_kk przy okazji zapytam - czy zakładałeś nowe te sprężyny itd podczas wymiany okładzin?

U mnie ręczny i bębny tak ch... łapią, że zastanawiałem się nad kupnem na allegro takich zestawów "naprawczych" do bębnów właśnie i między innymi są tam nowe sprężyny itd.

Zakupiłem "zestaw naprawczy", w którego skład, wchodzą sprężyny,

kołki i podkładki zabezpieczajace.

Nie chciałem powracać do ponownego rozbierania, dlatego użyłem

nowych częśći. Te sworznie - kołki które przytrzymują szczęki

były mocno skorodowane i groziło im pęknięcie.

Ale jak u Ciebie ręczny słabo łapie, to przyczyną raczej

jest grubość okładzin, lub duży rant na bębnie.

Bez ściagnięcia bębnów i obejrzenia środka trudno określić

konkretna przyczyne.

Edytowane 24 Lipca 2012 przez marcel_kk

 

[Gość]

Linki nowe zakładałem, bębny i okładziny też idealne. Nawala ten samoregulator, bo po rozebraniu bębnów koło ładnie łapie i po kilku jazdach znów sytuacja wraca do "normy" i tył nie hamuje. Zastanawiam się nad takim zestawem dlatego, bo właśnie może korozja powoduje przycinanie się elementów bębna. Może kupię komplet ale pełny razem z nowym samoregulatorem, bo ten który kupowałeś to tzw mały zestaw.

 

[Gość marcel_kk]

Odkopie temat.

Pod koniec zimy spotkałem sie u kolegi z problemem obcierania

nowych szczęk po kilkunatu hamowaniach. Zastanawiałem sie na przyczyną i znalazłem.

Chciał ulepszyć i przedobrzył, a mianowicie: samoregulator powinien działać na sucho,

nie wolno go smarować żadnym smarem.

 

na tej fotce jest źle założony samoregulator:

 

na tej dobrze, prosze zwrócić uwage na różnice:

Edytowane 17 Marca 2013 przez marcel_kk

 

[Gość]

No widać że blaszka spadła. Z kolei jak nie jest smarowany to tez nie jest dobrze bo się przycina i hamulce nie działają.

Nie spotkałem się z takim syfem jak w CC z tymi bębnami.

Uważajcie na zestawy naprawcze z samoregulatorami. niby pasują do CC a potem okazuje się, że mają odwrotny gwint - zamiana stronami nie wchodzi w grę bo ta koronka z ząbkami ma wtedy odwrotnie zęby i nie trzymają tej blaszki.

 

[Slawmen]

Źle zmontowany samoregulator. Pod tą blaszką na kołku przechodzącym przez szczękę ma być podkładka talerzykowa. Niestety nie ma jej przy nowych szczękach. W zestawach chyba też nie w każdym dają. Można przełożyć ze starych szczęk o ile całkiem nie skorodowały. Te podkładki są niezbędne do właściwego ułożenia się blaszki. Nakrętkę przy montażu wkręć do końca maksymalnie skracajac rozpieracz . Bęben powinien wejść bez problemu. Przed założeniem bębna dobrze jest sprawdzić czy blaszka obraca nakrętkę po jednym ząbku przy naciskaniu hamulca nożnego(konieczna pomoc drugiejm osoby). Po zamontowaniu bębna najpierw wielokrotnie naciskasz hamulec a nawet po uzyskaniu wysokiego pedału można się powoli przejechać kilkakrotnie hamując i dopiero wtedy regulujesz ręczny. Jak samoregulator czyli w sumie ta blaszka nakrętki nie będzie obracać to pedał będzie niski i nie będzie ręcznego (dźwignia pójdzie wysoko i żadne podciąganie linki nie pomoże=

Edytowane 17 Marca 2013 przez Slawmen

 

[Gość]

Zgadza się ta podkładka jest niezbędna do prawidłowego działania a w zestawach jej często nie dają.

 

[Gość blowek]

Witajcie. Zleciłem mechanikowi wymianę szczęk hamulcowych w bębnie. Jak się okazało były już nieźle ''zniszczone'' i nic dziwnego, że ręczny nie działał.

 

Czy to prawda, że w Corsie jest parę rodzajów szczęk ? No i od czego zależy jakie pasują do danego typu auta ? Chodzi tu o dany rok produkcji i rodzaj zmian wprowadzanych w aucie ?

 

[adam1954]

Tutaj szukałeś?

http://ecat24.com/opel/catalog/models/1/

 

[Gość blowek]

Za wiele to ja z tego nie wyczytałem

 

[adam1954]

No cóż.Wszystkiego na tacy nie dostaniesz.

Są internetowe tłumacze stron, są kursy angielskiego,są polskie programy.Ale to trzeba chcieć poszukać.Ja dziadek i umiem,więc myślę że ty też potrafisz?