Gość Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 bo auto było na hamowni zarówno po boxie jak i potem po chiptunningu wzrost był znaczący w obu przypadkach, w drugim jeszcze większy niż w pierwszym bo doszły zmiany mechaniczne   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 bo auto było na hamowni zarówno po boxie jak i potem po chiptunningu wzrost był znaczący w obu przypadkach, w drugim jeszcze większy niż w pierwszym bo doszły zmiany mechaniczne mówimy oczywiście na podwoziowej .. ?? więc dokładnie nie wiemy ile silnik dostał po samym boxie .. a ile kilometrów przejechałeś na tak "poprawionym" aucie??   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 normalna hamownia rolki na boxie jeździł ze 2-3lata potem po chiptunningu zaledwie pół roku się nacieszyłem bo auto zostało skasowane a na remont głowicy po boxie poszło 2tys potem zaraz chiptunning + sprzęt jakieś 4tys więc sporo kasy w plecy (powodem nie była prędkość czy szaleńcza jazda - tak dla rozwiania potencjalnych wątpliwości)   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 23 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 normalna hamownia rolki na boxie jeździł ze 2-3lata potem po chiptunningu zaledwie pół roku się nacieszyłem bo auto zostało skasowane a na remont głowicy po boxie poszło 2tys potem zaraz chiptunning + sprzęt jakieś 4tys więc sporo kasy w plecy (powodem nie była prędkość czy szaleńcza jazda - tak dla rozwiania potencjalnych wątpliwości) ja jeszcze raz powtórzę .. jeżeli mysleć o podniesieniu mocy to tylko wykonać pełen chiptuning polegający na zmianie map wg. których pracuje silnik .. żaden box .. w silniach z common railem box zmienia tylko jeden parametr,oszukując moduł silnika w ilości dostarczanego paliwa .. kiedyś podobnie, jacyś magicy zmieniali temperaturę powietrza dolotowego w MAPach za pomocą jakieś dobieranego opornika, który powodował, że moduł traktował cały czas silnik jako zimny ... ale to było lata temu .. a teraz Ci sami idioci wmawiaja nam, że kolejny opornik spowoduje przyrost mocy o 30% .. mam nadzieję, że nikt z tego forum na to się da złapać   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 mówimy oczywiście na podwoziowej .. ?? więc dokładnie nie wiemy ile silnik dostał po samym boxie .. a to ma jakieś znaczenie? pomiary były robione zapewne na tej samej hamowni więc i straty takie same... więc i w tym i w tym przypadku taki sam błąd... częstym problemem w pseudo tuningu czyli boxach jest zbyt duże zwiększenie jednego parametry bez kontroli emisji więc = szybsze zużycie + szybsze zużycie dpf'a   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati11294 Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 W przypadku silnikow z wysoka norma euro 4 I wyzsza wyposazonych Juz w sonde lambda. Wieksze cisnienie -wieksza dawka paliwa.Brak przyrostu na boxie poprostu spowodowany jest Odczytem sondy ,ktora wg mapy.nie pusci wiekszej dawki gdyz bedzie za bogata. Dlatego taki waski wachlarz przyrostu przy takich silnikach A pdf przy. Jakimkolwiek chipie to raczej trzeba usunac . Naszczescie moj silnik jest goly Nie powiem dymka pusci Puki co nie ma problemu po re-map   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 a to ma jakieś znaczenie? pomiary były robione zapewne na tej samej hamowni więc i straty takie same... więc i w tym i w tym przypadku taki sam błąd... częstym problemem w pseudo tuningu czyli boxach jest zbyt duże zwiększenie jednego parametry bez kontroli emisji więc = szybsze zużycie + szybsze zużycie dpf'a znaczenie jest takie, że pomiary hamowni silnikowej są zgrubne .. ; oczywiście jeżeli są robione przed i po założeniu boxa na tej samej hamowni .. to różnica powinna wyjść .. oczywiście dopuszczam również, pomiar po z pewnym współczynnikiem .. bo w końcu trzeba pokazać Klientowi, że box działa. Chiptuning równa się posłanie wszystkich norm w diabły ..   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kiero2 Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Jestem posiadaczem ANTARY 150ps i też w pewnym momencie wydało mi się MAŁO. Więc założyłem jak tu piszą koledzy ( dziadowskiego boxa za 300 zł ) Nie byłem na hamowni więc mogę opisać swoje odczucia i różnicę wskazań komp. pokładowego. - zmniejszyła się turbo dziura ( teraz bierze od 1500 wcześniej od 1900 -2000 obr ) więc bezpieczniej włącza się do ruchu - zwiększyła się prędkość maksymalna ( bez BOXA 180 a teraz 195- 200 ) - średnia spalania z autostrady( dystans 60 km) bez boxa 180 km/h- 11l , z boxem 195-200( ten sam dystans) 9,3l ( czary) - spalanie - codziennie dojeżdzam do pracy 25km w jedną stronę ( 5 osób na pokładzie) z prędkością 90-100 bez boxa średnia 8,8l , z boxem 7,2 i lepiej się zbiera ( uśmiech na tważy kolegów bezcenny ) - temp. płynu chłodzącego bez boxa 78 st. z max 80 - bardzo tego pilnuję ( sprawdzam w trybie serwisowym komputera ) - spalanie na postoju spadło z 0,9l/h do 0,6l/h - na gorącym silniku - wypalanie DPFu było co 600 km teraz jest co 1000 km - nie wierząc co pokazuje komp. spalanie sprawdzałem tankując do pełna ( różnica +/- 0,5l ) więc box działa - sprawdzałem jeszcze lejąc lepszego DIESLA z różnych stacji - niestety nie odczułem żadnych różnic w przyśpieszeniu i spalaniu więc po co przepłacać. Dlaczego go założyłem ( bo tak mam - chciałem sprawdzić ) jak coś będzie nie tak to go wywalę i będę stratny tylko 300zł. Przejechałem już z nim 5000 km i na razie nic się nie dzieje - oprócz lepszego kopa i mniejszego spalania. Są to moje prywatne odczucia dlatego nikogo nie namawiam do założenia tego shitu bo pewnie w skatowanym silniku może przyśpieszyć jego agonię. Ja na razie jestem zadowlony a przebieg mojego silnika to 156 tys.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość popencjusz Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 (edytowane) Witam. Dla zainteresowanych. Po programie zrobiłem ok. 35 000 zł. Mam już do wymiany sprzęgło (ślizga się). Dziś wymieniłem przegub lewy. Oczywiście poleciały mi szybciej klocki hamulcowe i tarcze. Moc była po pierwszym hamowaniu 179KM. Teraz po dorbnych modyfikacjach jest nieco więcej (czuć jest różnicę na pedale gazu). Co do ilości KM to nie mogę Wam teraz napisać ile, bo ciągle coś mnie wstrzymuje żeby jechać na hamownię - wspomiane usterki, imprezy rodzinne . Ciekawe czy te uszkodzenia mają bezpośredni związek z podniesieniem mocy? Piszę tak dlatego, że moja Żona tak twierdzi . Mnie jednak ciekawi fakt, czy bez podnoszenia mocy takie usterki wystepują? Chodzi mi konkretnie o przebieg. Jak mam teraz ok. 160 000km. Jeśli ktoś z Was robił naprawy związane z przeniesieniem napędu to proszę podzielcie się informacją. Edytowane 27 Maja 2013 przez popencjusz   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość grzes08 Opublikowano 27 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Ja miałem 240 kkm jak sprzedałem .. jeżeli chodzi o sprzęgło to była wymiana przy 130kkm wraz z kołem zamachowym, więc niewiele, ale nic sie nie działo zarówno z kołem jak i sprzegłę (poprzednio auto było slużbowe w mojej firmie) .. przeniesienie napędu .. nic nie robione i co najwazniejsze wszystko OK; Klocki i tarcze .. hmm zalezy ile kto i jak hamuje .. moim zdaniem nie ma nic wspólnego z mocą .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.