Skocz do zawartości

Gość arturbl

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem dokładnie takie same objawy ja Ty i również się łudziłem że to wysprzęglik. Po jego wymianie nic się nie zmieniło i pół roku później wymieniłem całą resztę plus uszczelniacz wału. Dwumasa była w strasznym stanie choć nie miałem żadnych drastycznych objawów oprócz stukania na półsprzęgle. Od 1,5 roku jeżdżę na komplecie LUK-a i wszystko jest ok. Radzę Ci wymień wszystko i będziesz miał spokój.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nikt Ci nie zagwarantuje, że dwumasa jest OK .. bo ciężko to zweryfikować po ściągnięciu .. sprawdź to tak jak Ci pisałem w pierwszym mailu .. jezeli sa stuki to nie zastanawaij się tylko przygotuj do wymiany dwumasy i całego kompletu. Kup jak radzą koledzy dobry markowy zestaw .. przy spokojnej jeździe masz nastepne 150 kkm w spokoju. W dodatku, jeżeli tylko minimalnie poci się uszczelniacz .. tez wymień .. ale jeżeli jest kompletnie suchy .. nie wymieniaj, bo mechanik może przez nieudolność porysowac wał i bedzie tragedia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Sasha zanim takie łożysko padnie będą występować problemy z wysprzęgleniem, zmianami biegów, piskami itp. Potrzeba trochę wiedzy na temat jego budowy, dzialania oraz poszczególnych stopni agoni takiego łożyska. Nie ma tak że jedziesz i nagle go szlak trafił, chyba że masz je wykonane z plastiku. Wiem co mówię bo uczę się tego na studiach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czujesz bicie na pedale sprzęgła kiedy jest wciśnięte do połowy? słyszysz szemranie w czasie jazdy? generalnie nie ma czegoś takiego jak koniec łożyska, w tej chwili dalej spełnia swoją funkcję tylko wydaje nieprzyjemne dźwięki, pełni ono funkcję wysprzęglika i przestaje działać w momęcie problemów ze zmimaną biegów itp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo wymień komplet dla spokoju, albo jeździj na tym co masz jeśli nie masz kasy. U mnie osobiście mocno słychać na półsprzęgle oraz szemranie w czasie jazdy, zrobiłem 5 tyś w tym ostatnio ponad 300 km autostradą z prędkością około 220-230km/h czyli około 4000 tyś obr na minutę na 6 biegu i żadnego pogorszenia nie zauważyłem:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo dwumasa ( jeśli to ona ) najwięcej dostaje w d**e na niskich obrotach i pod dużym obciążeniem a u Ciebie akurat było odwrotnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optimex ,

Ja nie mówiłem, że nie będzie się ono kończyło pomału. Natomiast znam przypadek, że jakby nigdy nic po prostu wysprzęglik się zlał i koniec a wcześniej żadnych "odczuwalnych" odchyłów.

 

Powiem wprost. To co się uczysz na studiach, nie zawsze będzie sprawdzało się w praktyce. Teoria jest zawsze tylko teorią a temu towarzyszą wyjątki.

 

Przez to co napisałem w poprzednim poście, chciałem powiedzieć, żeby kolega się nie kusił ceną przy zakupie tylko zapłacił ciut więcej i kupił coś pewniejszego bo po co zwalać skrzynie dwa razy.

 

Prawda jest taka, że kupując sprzęgło np sachsa nie wiesz co będziesz miał w środku, znane są przypadki że pudło sachs, tarcza luk a docisk valeo. Ale każda z tych trzech firm to zdecydowani liderzy w tym zakresie, a wystrzegałbym się takich firm jak np maxgear lub pakowaczy noname.

Edytowane przez Sasha

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma opcji zeby byl mix w pudelku. Dosc czesto nie pasuja ze soba takie rzeczy jak docisk i zamach rpznych firm. Poza tym nie miesza sie firm z racji iz gwaranci na to nikt nie da. i tak pomniejszone zestawy dzisiaj to tarcza plus docisk jesli nie wymieniasz zamachu bo albo jest to jednomas albo nie masz takiej potrzeby. W angli bedzie preferowany luk bo to angielska firma a sachs to niemiec a valneło to francuz.

Edytowane przez wesol

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne objawy po odpaleniu zimnego silnika wcisnę lekko pedał sprzęgła to słychać jakby klekotanie a jak wcisnę do końca to coś piszczy. Po przejechaniu kilku kilometrów odgłos znacznie słabnie ale nadal jest słyszalny. Wczoraj nawet bez wciskania sprzęgła było słychać powtarzające się dźwięki. Co to może być waszym zdaniem? To samo co wyżej. Dodam jeszcze że czasami jadąc stałą prędkością np 90 km/h przy wciśnięciu pedału gazu samochodowi zdarza się lekko szarpnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności