Skocz do zawartości

Stuku-puku podczas skręcania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Jako, że to mój pierwszy post tutaj, przedstawię się pokrótce. Na imię mam Tomek, mieszkam w Poznaniu. Mamy problem z Insignią i jak na razie nikomu nie udało się zdiagnozować usterki. Mam nadzieję, że jak to zwykle bywa, na forum znajdą się lepsi spece niż Ci którzy pracują w ASO :D

Insignia ma 4 lata i silnik 2.8 turbo z napędem na 4 koła, skrzynia manualna. Zimą wyrżnąłem w krawężnik i od tego czasu mam problem z ruszaniem. Gdy koła są skręcone w prawo i ruszam to auto zachowuje się jakby ruszało na mokrym i miało niesprawne amory. Podskakuje i coś tam puka dosyć mocno. Podczas jazdy na wprost wszystko jest idealnie. Auto zostawiłem w Fau Vert w Poznaniu na przegląd i chłopaki sprawdzili geo i nie ma żadnych odstępstw od normy. Zdemontowane zostały półośki z przegubami, przejrzane i nie stwierdzono, żadnych luzów czy uszkodzeń. Amortyzatory mają po 76% sprawności. Felga miała delikatnie wygięty rant i została naprawiona. Jest prosta i nie bije. Nie znaleźli przyczyny więc pojechaliśmy do ASO. Auto zostało tam jeden dzień i też nie znaleźli przyczyny. Zaproponowali wymianę przegubów ale cena jest kosmiczna a pewności nie mają, że będzie lepiej.

Nie wiem czy to ma znaczenie ale zimą był też problem ze sprzęgłem. Śmierdziało tak jak by się upaliło ale auto jeździło normalnie. Niewiele czasu wcześniej wymieniałem sprzęgło i dwumasę na nowe więc nie powinno być problemu ale zastanawia mnie, czy możliwe jest, że podczas uderzenia w ten krawężnik coś chrupnęło w skrzyni i przez to czuć było smród (ale tylko zimą) i pojawiły się te efekty specjalne podczas ruszania na skręconych kołach.

Będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi bo mechanicy w ASO rozkładają ręce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...

 

 

Śmierdziało tak jak by się upaliło ale auto jeździło normalnie. Niewiele czasu wcześniej wymieniałem sprzęgło i dwumasę na nowe

 

 

Witam , I to powinno być wytłumaczenie zapaszku -nowe

Co do pukania , u mnie zawsze stuka puka jak skrecam i wjeżdżam/wyjeżdżam z parkingu wzglednie jadę po kocich łbach.

Przyczyną jest wybita/wyrobiona tulejka wspornika drążka kierowniczego ( jakoś tak się to nazywa ) - ok 20 centymetrowe ramię podtrzymujące sztywno drążek poprzeczny w układzie kierowniczym.

Na diagnostyce tego nie wykazało ( dawało podejrzenie na łączniki stabilizatora ), dopiero przy wymianie opon na zimówki , autko poszło do góry ( wachacze luźne) i diabeł mnie podkusił , żeby poruszac tarczą hamulcową.

Okazało się , że rusza się ok 1 cm na boki ( a powinna być sztywna) , a nieszczęsny wspornik razem z nią - góra dół.

Łatwe do sprawdzenia i wtedy jedna z możliwych przyczyn Ci odpadnie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności