Skocz do zawartości

1.9 CDTI ciągnie dopiero od 2500obr/min


Gość Piotr-Kalisz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Piotr-Kalisz

Cześć Panowie. Po kilku miesiącach eksploatacji tego auta stwierdzam że to bardzo fajne auto, zwłaszcza w dobrej konfiguracji, niestety nie ma róży bez kolców.


Pacjent to astra Z19DTH czyli 1.9 CDTI 150 koni z dpf 2005r.. Auto wcześniej dostawało porządnego kopa od 2000 obr/min, wydawało mi sie to i tak zbyt wysoko, bo do 2000 obr był mulasty, szukałem przyczyny juz wtedy. Teraz po regeneracji turbiny, zbiera się dopiero od 2500 bądź nawet troszkę wyżej, do tych obrotów jedzie się jak wolnossącym. Auto nie łapie żadnych błędów, spalanie jest ok, silnik pracuje równo.

Co było sprawdzane:

-EGR jest sprawny i czysty, bolec w części elektrycznej też pracuje idealnie.
-Podmieniony przepływomierz
-Wymieniony czujnik doładowania z kolektora ssącego (za sprawą starego auto łapało tryb awaryjny + kontrolka)
-Klapy wirowe działają jak należy, listwa pracuje idealnie, kolektor zresztą pochodzi z 2009 roku.

Znajomy mechanik sprawdzał na kompie, turbo podobno ładuje dobrze w całym zakresie, gościu który ją regenerował stwierdził że zmienna geometria jest w idealnym stanie, reszta była wymieniona.

Czy ma ktoś jeszcze jakiś pomysł gdzie szukać?

Edytowane przez Piotr-Kalisz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr-Kalisz

DPF nie ukrywam że wypala się stosunkowo często moim zdaniem, ostatnio po wypaleniu kompem (w miejscu), zeszło nasycenie do tych 30-40% niby.

Ciśnienie na listwie nie wiem dokładnie, widać je po podpięciu do kompa? Jeśli tak to dopytam znajomego mechanika który go podpinał, powinien pamiętać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jakbys zapodal pomiar cisnienia doladowania turbiny plus wskazania przeplywki od obrotów praktycznie jalowych( moze byc od 1000 czy 1400) do chociaż 3000 lub wyzej na jakims biegu w miare wysokim to wykonane czyli np na czwórce.

Ile ta regeneracja turbiny cie kosztowała( sama regeneracja) CO bylo dawane do tej turbiny- czy gruszka podcisnieniowa sterujaca geometria takze byla oddana do tego zakładu??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

DPF nie ukrywam że wypala się stosunkowo często moim zdaniem, ostatnio po wypaleniu kompem (w miejscu), zeszło nasycenie do tych 30-40% niby.

gdzie jeździsz, jaką średnią prędkość i średnie spalanie od do wypalenia masz? Co ile km się wypala?

sprawdź przewody przy czujniku/czujnikach ciśnień dpf'a czy szczelne

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr-Kalisz

Regeneracja kosztowała 850, grucha i geometria (która była podobno w idealnym stanie), została stara, reszta nowa łącznie z korpusem.

Jeżdże po mieście, ale trasy gdzie przeganiam auto też są sporą częścią eksploatacji, auto eksploatowane cały czas głownie dynamiczną jazdą (jak ciepły silnik), spalanie w mieście wydaje mi sie ze w normie, tak do 8,5l bez klimy, a wypalać potrafi się co 300-400 km, nawet jeśli wiekszosc tego przebiegu to byla trasa.

Co do przewód od podciśnienia przy dpf, byl uszkodzony ostatnio (byl kluczyk na zegarach i tryb awaryjny), po wymianie nadal muli.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma opcji by za 850 zl byl caly srodek nowy. Koszty czesci przekraczaja tą kwote. Oczewiscie mowa o czasciach w zamienniku bo w oryginale nie wystepuja w sprzedaży. No jesli grucha byla wyslana razem z turbina to recze ze przy niej krecili- nie wiem po co ale zawsze tam kręcą i zawsze wydluzaja ta sztange co objawia sie wlasnie poznym wstawaniem suszarki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeżdże po mieście, ale trasy gdzie przeganiam auto też są sporą częścią eksploatacji, auto eksploatowane cały czas głownie dynamiczną jazdą (jak ciepły silnik), spalanie w mieście wydaje mi sie ze w normie, tak do 8,5l bez klimy, a wypalać potrafi się co 300-400 km, nawet jeśli wiekszosc tego przebiegu to byla trasa.

DPF wygląda na OK

może rzeczywiście sterowanie turbiną tak jak pisze wesol

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotr-Kalisz

Jeśli chodzi o turbo, to nowe jest ułożyskowanie, koło kompresji i koło napędu z częsci wydechowej, uszczelnienie, części melett. Tą sztangą jest jakas mozliwosc bez zdejmowania samemu kręcić i czy jest w ogóle sens tak na ślepo bez kompa? Myślę że komp tutaj jedynie rozwieje wątpliwości i pomiary ciśnien jakimi ładuje turbo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna krecic na sucho ze tak powiem. Sztanga musi sie oprzec na maxa po wciagneciu sztangi. Innymi slowy jak chodzi gruszka max 18 mm a łapka zmiennej geometrii okolo 15 mm to masz zapasu jeszcze 3 mm i poprostu te 15 mm ma sie miscic w zakresie tych 18 mm.

Ciekawi mnie ta regeneracja bo cesci kosztuja okolo 900-1000 zl a gdzie tu robocizna, zarobek i ryzyko niepowodzenia. Oplacalnosc musi byc zachowana. Zazwyczaj jest tak ze wymieniaja tylko niekotre czesci. Nawet mellet nie jest jakis wysmienity, wystarczy pod lupą kuknąć na tulejke z brązu czym sie rozni od oryginału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności