Skocz do zawartości

Diagnoza usterki- układ chłodzenia


Gość gumbi_piast

Rekomendowane odpowiedzi

Gość gumbi_piast

Witam wszystkich forumowiczów sintrowiczów :P

 

Od kilku dni mam spory problem ze swoją sintrą 2,2 Benzyna + lpg z 1997.

Otóż coś jest nie tak z układem chłodzenia, gdyż gotuje mi wodę, ale to nie jedyny objaw.

Tak więc od początku napisze jak było przed awarią.

Wskazania temp. na zegarze w granicach 70 stopni przy normalnej jeździe.

Tydzień temu padła mi chłodnica- przeciekała w jednym miejscu.

Niestety ale z tak uszkodzoną dość poważnie chłodnicą musiałem dostać się do domu około 12 km.

W sumie do układu wlałem około 20 l wody, jako chwilowy uzupełniacz chłodziwa.

Chłodnice wyjołem zakleiłem sprawdziłem czy nie cieknie czy jest drożna i jest OK.

Zamontowałem, poskręcałem i się zaczęło.

 

Opisze co się dzieje od momentu włączenia zimnego silnika.

Aha. Auto w chwili obecnej jest bez termostatu !!!

W sumie jego wyjęcie nic nie dało.

 

Przy pracującym silniku temperatura chłodziwa wciąż się podnosi aż do momentu gdy osiąga około 120 stopni.

Po osiągnięciu tej 120 stopni wyłączam silnik i:

1) Chłodnica zimna

2) Słychać gotujący się płyn w układzie

3) Przewody gumowe te co łączą chłodnice z blokiem silnika są twarde jakby było spore ciśnienie, z tym że przewód idący od termostatu do chłodnicy jest gorący, a ten od chłodnicy na dole co idzie z powrotem do silnika jest zimny

4) nagrzewnica jest zimna

5) chłodziwo bardzo szybko się nagrzewa bez termostatu!!!

 

Diagnoza na dotyk, czyli które przewody są gorące, a które zimne i:

1) przewód idący od termostatu do chłodnicy jest gorący, a ten od chłodnicy na dole co idzie z powrotem do silnika jest zimny

2) przewód wychodzący- powrotny z nagrzewnicy jest zimny

3) przewód zasilający biegnący do nagrzewnicy do poły gorący

4) po odkręceniu korka na zbiorniczku oczywiście słychać syczenie a po chwili wywala wodę

 

Co już robiłem:

1) sprawdzenie drożności chyba wszystkich przewodów gumowych w obu kierunkach

2) nagrzewnica jest trochę zasyfiona i ma ograniczony przepływ

3) przelanie silnika / bloku / w obu kierunkach

 

Na koniec zrobiłem coś takiego, że zamiast połączenia z nagrzewnicą, przewody są podpięte na krótko / pominięcie nagrzewnicy / i co ciekawe przewód do połowy jest zimny.

Nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić.

Za wszelkie info wielkie dzięki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nic nie piszesz czy wentylatory startują.

Jeśli nie chcesz jeszcze zdejmować głowicy to rozmontuj rozrząd i wyciągnij dla sprawdzenia pompkę wody.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujniki zapewne masz w chłodnicy. Wyjmij wtyczki zmostkuj, sprawdź też czy przekaźniki nie są odwrotnie wpięte.

Jeśli to jednak pompa wody siadła, to nie dociera do nich gorący płyn który spowoduje ich załączenie.

 

Zacznij tak jak pisałem od rozmontowania rozrządu i sprawdzenia pompy, jeśli będzie sprawna to zostaje już tylko uszczelka pod głowicą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na mrozie z wodą nie stał, może w pompie wody łopatki się wyłamały bo są chyba plastikowe.

Edytowane przez marek79

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gumbi_piast

Pompe wraz z rozrządem wymieniałem jakieś 3 miesiące temu wszystko w firmy SKF i z tego co kojaże łopatki są aluminiowe.

 

Powiedzcie mi jedną rzecz:

Czy przy uszkodzonej głowicy, bądź uszczelki pod głowicą obieg chłodziwa byłby marny

bo z tego co zaobserwowałem a dodatkowo mam LPG , na gazie strasznie trudno pali, bo nie dochodzi gorąca woda, z nagrzewnicą jest to samo.

Co do wiatraków to sprawdzałem tak jak pisałeś i działa bez problemu.

A faktem jest że chłodnica zostaje zimna.


Panowie idzie jakoś sprawdzić czy pompa pracuje normalnie bez ruszania rozrządu??

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktem jest że chłodnica zostaje zimna.

To zrób tak:

na zimnym silniku odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego i odpal silnik. Odczekaj aż się zagrzeje i aż włączy się wentylator chłodnicy - zabulgocze porządnie i powinno się uspokoić. Potem uzupełnij poziom płynu i zakręć korek.

Podejrzewam zapowietrzenie układu chłodzenia. Dzięki temu chłodnica zimna, pompa łopatkami przelewa tylko płyn a nie pompuje.

Jeśli od początku po uruchomieniu w zbiorniczku będą bąbelki, to uszczelka głowicy nie żyje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gumbi_piast

No właśnie parę razy sprawdzałem czy są bombelki w zbiorniczku.

I tak na zimny silnik, uzupełniłem wodę tak jak ma być, oczywiście korka nie zakręcałem.

Zapaliłem silnik i sprawdzałem czy pojawią się bombelki ale nic takiego nie było do momentu gdy osiągnęła już koło 90 stopni.

Co do wentylatorów to się nie załączają bo czujniki są o co niżej usytuowane i z dotyku wiem, że gorąca woda tam nie dochodzi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności