Skocz do zawartości

Opel Astra F Cabrio by wojtekgrzybek


Gość wojtekgrzybek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wojtekgrzybek
Witam, oto moje autko :)


Marka:

Opel


Model:

Astra F Bertone


Silnik:

X16SZ ---> X25XE 2,5 V6 ---> X30XE 3.0 V6 ---> X30XET


Dolot:

Grzybek HKS


Wydech

Stal kwasoodporna


Zawieszenie:

Ta Technix 40/40

Tuleje poliuretanowe zółte, twardość 90 ShA


Hamulce:

przód 288mm z VB V6

tył belka z tarczobębnami z GSI


Wnętrze:

Czarna skóra RECARO

Zegary VB

Dodatkowe zegary na słupku: Napiecie aku, Cisnienie oleju, AFR, Cisnienie doladowania,

Konsola z 7" panelem, radio Pioneer DEH-1500UB, climatronic

4x el. atermiczne szyby

el. podgrzewane lusterka

el. dach

2x airbag, kierownica RAID Silberpfeil

centralny z pilotem z inteligentnym alarmem

kamera cofania

czujniki cofania


Nadwozie:

Reflektory home made z el. regulacja i xenonem 55w, spryskiwacze

halogeny soczewkowe

delikatny badlook na masce

lakier matowy

nowe poszycie dachu - sonnenland

el. wysuwana antena

funkcja "doświetlanie zakrętów" ----> youtu.be/Nkc3IineqVw

funkcja "doświetlanie drogi do domu"


Koła:

lato: 17" 8j ET25 TSW Venom

zima: 17" 7,5j ET20 AZEV "A"


dsc5712.jpg

e977.jpg

319k.jpg

5hgy.jpg

vx67.jpg

uc3v.jpg

Edytowane przez wojtekgrzybek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość wojtekgrzybek

Jestem zadowolony musze przyznac :)

Wszystko w trakcie, bylem pytalem, przeglad byl teraz tylko musze poczekac do nastepnego przegladu i skonczenia ubezpieczenia - tak mi powiedziano - i wtedy bedzie nowy dowod i ubezpieczenie. Narazie moge jezdzic spokojnie, takie info dostalem, w razie ewentualnej kolizji i uszkodzenia silnika zostaja mi zwracane koszty za poprzedni :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam na myśli kosztów. Mam na myśli bezpieczeństwo prawne. Czy masz jakikolwiek kwit, że w aucie jest nieseryjny silnik a ono jest dopuszczone z tym silnikiem do ruchu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zmiana silnika w wydziale komunikacji i ubezpieczyciela zgłoszona?

Możesz podsunąć podstawę prawną, bo zawsze mnie to zastanawiało.

Silnik to juz jest od jakiegoś czasu część zamienna, bez numeru..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojemnosc silnika sie zmienia i to teoretycznie trzeba zglosic

zmiana na taki sam nie podlega juz obowiazkowi zglaszania

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoria to jedno, jak Silvo zapytuje. Praktyka to drugie.

Podam wam znany mi pewnego rodzaju kazus.

Corsa B, seryjnie c12nz. Drugie auto w rodzinie to stara VA z c20ne w stanie igła, a buda posiekana jak durszlak. Złomowanie VA, silnik do Corsy, malina.

Nie zgłaszane, no bo po co płacić za 2.0 jak można za 1,2... w końcu student (syn mojego dobrego kolegi) nie zarabia więc i groszem nie śmierdzi.

Kolizja. Zwykła stłuczka z bezmózgim dresem w golfie, który nie wie, że jeśli na skrzyżowaniu znaki nie określają pierwszeństwa, to ma je ten po prawej.

Kłótnia, policja, odmowa przyjęcia mandatu i wniosek na dresa do sądu.

Dres se adwokata wziął, no w końcu wskazano go jako sprawcę zdarzenia i winnego kolizji. Cóż za zdziwienie, gdy w sądzie syn mojego kumpla przerżnął.

Zarzuty kierowane w jego stronę:

1. wprowadzenie samowolnych zmian konstrukcyjnych poprzez montaż silnika nie będącego silnikiem seryjnie montowanym w pojeździe

2. brak opinii/oceny biegłego rzeczoznawcy, czy sposób montażu jednostki napędowej nie zmienia sposobu prowadzenia pojazdu i czy jest wykonane profesjonalnie

3. brak zaświadczenia OSKP o dopuszczeniu pojazdu do ruchu po dokonaniu zmian konstrukcyjnych

4. nie dopełnienie obowiązku zgłoszenia w WK istotnych zmian w pojeździe w terminie 30 dni od daty ich wykonania

5. nie zgłoszenie do ubezpieczyciela o dokonaniu zmiany pojemności silnika

Nie będę rozwlekał i robił z tego telenoweli a jedynie skrótowo napiszę jaki był finał:

- chłopak został uznany winnym zdarzenia drogowego, ponieważ prowadził nie dopuszczony powtórnie do ruchu pojazd z wykonanymi wcześniej chałupniczo istotnymi zmianami konstrukcyjnymi

- koszty sądowe spadły na niego

- ubezpieczyciel wyklepał dresiarskiego golfa po czym w postępowaniu regresowym ściągnął z chłopaka kwotę 4200,- która była kosztem naprawy dresiarskiego pudełka

- starosta powiatowy wystąpił z wnioskiem o ukaranie chłopaka w związku z nie dopełnieniem obowiązku powiadomienia ble ble ble - 1000zł

- klepanie Corsy z własnej kieszeni

Suma sumarum kosztowało to grubo ponad 6.000 + naprawa swojego własnego auta.

Lepiej by się opłaciło zapłacić 25zł za wpis do dowodu o zmianie silnika, 190zł przegląd w OSKP po wymianie silnika i u ubezpieczyciela dwukrotnie wyższe OC.... Na kilka lat by starczyło.

Sama kwintesencja problemu:

dziękować opatrzności, że tępy dres z golfa nie zaskoczył i np nie zaczął go mocno naparzać kręgosłup, albo coś tam, co uniemożliwia mu wykonywanie pracy zarobkowej. I że kretyn nie doznał kompletnie żadnych obrażeń przy zdarzeniu. Bo rentę by chłopak jeszcze musiał płacić w najgorszym przypadku. Ustalili to u prawnika - nie dałoby się wybrnąć z takiej sytuacji.

 

Dlatego należy formalizować każdy taki przypadek, żeby się na minę nie wsadzić i w najmniej oczekiwanym momencie niechcący nie wyjąć zawleczki...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności