Skocz do zawartości

Wyciek między skrzynią biegów a półosią


Gość tomaszu84

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tomaszu84

Jak w temacie. Po sprowadzeniu rok temu zauważyłem małą plamkę na asfalcie. Pojechałem spowrotem z autem do komisu gdzie kupiłem auto, było dogadane, że jak będzie coś nie tak, to mam przyjechać. Jak było dogadane, tak się stało. Wymienił mi zimmering między skrzynią biegów a półosią + jakaś uszczelka. Niestety pociło się dalej. Był to kwiecień 2013. Ku mojemu zdumieniu wyciek uspokoił się, aż do listopada 2013. Pojechałem z autem do mechanika. Ponownie wymienili ten zimmering + uszczelkę. Ciekło dalej. Mechanik polecił, aby zostawić auto na dłużej w celu dokładnych oględzin. Powymieniali przeguby, półosie, co się tylko dało. Lekki wyciek nadal trwa w najlepsze. Oczywiście za usługę nie zapłaciłem, bo części zostały oddane, gdyż nie został znaleziony powód wycieku. Mechanik stwierdził że skrzynia do wymiany. Umówiliśmy się, że wyślę mu numer VIN i on mi taką skrzynię znajdzie i wymienimy. Ale od tamtego czasu bez odzewu. Cieknie nadal, tzn. poci się do tego stopnia, że nie robi się plama, ale wchodząc pod auto widać kroplę jak się zbiera z płynu ze skrzyni biegów. Co ważne zauważyłem jeszcze w tym listopadzie 2013 że mając auto na biegu ze wciśniętym sprzęgłem, zrzucając na luz i puszczając sprzęgło czuć lekkie szarpnięcie i stuknięcie. Nie jest to głośne ani mocne, trzeba się przysłuchać by to usłyszeć i poczuć, ale jednak jest i przypuszczam, że ma to jakiś związek z wyciekiem. Moje pytanie do speców tego forum - w czerwcu wybieram się na wakacje (niedaleko 200 KM) czy czynić w tym kierunku jakieś działania, rzeczywiście wymienić tą skrzynię, czy może odwiedzić innego mechanika. Warsztat na którym byłem zajmuje się tylko Oplem, ludzie mega uczciwi i niestety nie dali rady. Doradźcie coś błagam was.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na odległość trudno będzie stwierdzić gdzie cieknie. Tym bardziej że oglądali to mechanicy i też nie ustalili przyczyny.

Poziom oleju w skrzyni masz zapewne prawidłowy. Zostaje tylko czyszczenie i obserwowanie skąd jest wyciek. Może to np z odpowietrznika.

200km to tyle co nic, takie odległości lub większe pokonujesz zapewne w ciągu tygodnia.

Jesteś pewien że to wyciek z skrzyni a nie z silnika ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przeguby wymieniali na używane, to może mieć miejsce sytuacja, że przegub będzie wylatany w miejscu uszczelnienia (lekki rowek) i żadne uszczelnienie nie da rady.

Wymiana skrzyni to według mnie pochopna decyzja, bo jeśli nie ma żadnych wad typu pęknięcie, deformacja okolic uszczelniacza to po co?

Ja bym zaczął od kupienia NOWEGO przegubu wewnętrznego (pasuje z astry G, vectry B bo tam te same skrzynie latały) i nowego simmeringa dobrego producenta (np. REINZ) a najlepiej oryginał z ASO - kosztuje 37 zł. Po zamontowaniu będzie wiadomo, że nie ma winy w podzespołach. No chyba, że ktoś nieumiejętnie to poskłada, to będzie lało nadal.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomaszu84

Dziękuję za zainteresowanie tematem, czytałem z podniesionym ciśnieniem w strachu przed waszą diagnozą i już odpowiadam na wasze wątpliwości.

Wyciek jest 100% ze skrzyni dlatego, że zapach oleju silnikowego rozpoznam od razu, a olej ze skrzyni biegów knoli tak, że zapiera dech, także tutaj jestem w 100% pewny że to plej ze skrzyni (barwa czerwona).

Skrzynia niema pęknięć. Montowane przeguby, zimmeringi - wszystko było nowe. Dokręcane na max, obserwowane. Auto trzymali mi tydzień,grzebali i testowali i skończyło się jak się skończyło. W moim pierwszym poście troszeczkę przesadziłem z tym szarpnięciem, co jakieś puszczenie sprzęgła po wrzuconym biegu słychać ciche głuche stuknięcie, nie ma szarpnięcia. Mechanik własnie nie stwierdził winy w podzespołach wymieniając wszystko na nowe, dlatego zaproponował wymianę skrzyni. Miał może ktoś podobny problem? Nie wiem co mam dalej robić... Jechać na następny warsztat i znowu spalić kontakt jak na tym poprzednim? Co zrobolibyście na moim miejscu?

Dziękuję za zainteresowanie. Kocham mojego Zafirolota i chcę by jeszcze mi długo posłużył i nigdy mnie nie zawiódł dlatego tak się tym zamartwiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość tomaszu84

Dzięki za info. A wy jechalibyście takim autem 200 km na wczasy z takimi objawami jak ja mam?? Bo cholera wie co się może zdarzyć :/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności