Skocz do zawartości

Klimatyzacja Corsa B 1.0 1999 czy warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

Po dzisiejszej trasie na odcinku 140 km z tęsknotą wpatrywałem się w przycisk klimatyzacji w swojej Corsie B ;) Z tęsknotą, bo nie działa i nie ma możliwości, by działała ;) Auto kupiłem w 2011 roku, doprowadziłem je do porządku i jestem z niego zadowolony, a braku działającej klimatyzacji nie odczuwałem z uwagi na to, iż nie używałem go w wakacje (jakoś tak wychodziło - to wakacyjna praca w Anglii, to to, to tamto), ale teraz z uwagi na fakt, iż przychodzi czas końca studiów i innych priorytetów nie szykuję się na zmianę auta, bo z tego jestem zadowolony, a chciałbym je jeszcze mieć przez jakieś 2-3 lata ;) Do rzeczy! Generalnie klimatyzacja w moim modelu była fabryczna, jest przełącznik, jest kompresor, są jakieś węże, ale brak jest chłodnicy klimatyzacji i chyba parownika (skraplacza?). Podjechałem do serwisu klimatyzacji i tam mnie poinformowano po ogólnych oględzinach, że uruchomienie klimatyzacji to jest kwestia jakiegoś 1000 zł jeżeli kompresor jest niesprawny. A na pewno jest niesprawny, bo przecież tyle lat nie było reszty części i klima nie działała. Czy jest sens się w to bawić w takim autku? Załóżmy, że mam te 1000 zł odłożone, ale czy przypadkiem nie wyrzucę ich w błoto. Jak myślicie? :) Pozdrawiam serdecznie!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadałem to pytanie, ponieważ sam nie wiem czy jakoś po prostu "ruszenie" tej całej instalacji od klimatyzacji nie sprawi, że w aucie coś się posypie lub czy regeneracja kompresora nie starczy na pół roku, a później i tak będę musiał kupić nowy, dzięki czemu koszta urosną o kolejne 800 zł ;) Nie jest to za ryzykowna operacja na dosyć wiekowym samochodzie, w którym klima na pewno nie działa już trzy lata, a choroba wie od jakiego czasu ogólnie jest niesprawna? hmm :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze zregenerowany kompresor nie padnie po pół roku, zresztą jeśli regeneracja odbędzie się w cywilizowanej formie to masz przynajmniej rok gwarancji...

 

ogólnie od ruszenia klimy nie ma co się pysypac w aucie, jeśli przewody nie są popękane, pogięte to wedle mnie warto zrobić klimę do kupy, bo mimo wydatków jest to kompletnie inny komfort jazdy....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość harnas1515

Zobacz czego nie ma.

Znajdź jakieś powypadkowe auto z którego można to zdemontować i wtedy uda ci się to zrobić taniej.

Ludzie decydują się na zakładanie klimy w autach w których tego nie było. Wiec już masz łatwiej.

 

Jeśli zamierzasz jeździć tym modelem następne kilka lat to nad czym się zastanawiasz ??

 

Dla mnie odpowiedź jest jedna. Gdybyś pytał ;) ...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności