Skocz do zawartości

dziury w chłodnicy klimatyzacji


Gość lansjer

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio ściągnąłem zderzak i zauważyłem potworne dziury w chłodnicy klimatyzacji. Braki między żebrami stanowią jakieś 1/3 powierzchni. Klimatyzacja działa. Nie ma może Arktyki w kabinie, ale jest OK. Od razu podczepiłem dwoma plastikowymi zaciskami dolne żebro, bo zwisało. Pewnie poprzedni właściciel lubił szybką jazdę na szutrowych drogach... /to auto mam od roku czasu/

foto https://www.dropbox.com/s/vf8mp8v3jepqp9l/CAM00754.jpg

Czy można tak jeździć?

Czy nie powinien znajdować się tam też wentylator?

Pozdrawiam!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie gówniane te chłodnice teraz robią. nie miej pretensji do poprzedniego użytkownika. Moje auto ma 1,5 roku 115000km przejechane chłodnica wygląda podobnie (choć jeszcze radiatory nie zaczęły wypadać aż tak znacznie) chyba tylko dlatego że trzyma je chłodnica będąca z tyłu w innej sytuacji już dawno by się rozsypały od pędu powietrza. Te dziury mają tylko wpływ na odprowadzenie ciepła więc klima będzie chodzić dopóki nie zrobi się dziura w tych paskach co je plastikiem pospinałeś, to tam jest czynnik chłodniczy. U mnie auto na gwarancji więc będzie reklamacja ciekawe co powiedzą. Wentylator jest od drugiej strony dmucha przez dwie chłodnice. W razie by Ci przyszło wymieniać tę chłodnicę to nie zamawiaj oryginału tylko spytaj w sklepie o jakiś zamiennik najlepiej z firmy której przychodzą chłodnice pomalowane na czarno (sama ta farba trzyma już te radiatory). Niestety nie wiem co to za firma robi takie czarne, jak obczaję to napiszę.

Edytowane przez koni2305

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

najlepiej z firmy której przychodzą chłodnice pomalowane na czarno (sama ta farba trzyma już te radiatory).
Dokładnie tak jak pisze wyżej Kolega.Niektóre firmy produkujące obecnie zamienniki chłodnic''nakładają''na nie farbę epoksydową(czarną,albo szarą)jest ona bardziej odporna na warunki atmosferyczne itd.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klima będzie chodzić dopóki nie zrobi się dziura w tych paskach co je plastikiem pospinałeś, to tam jest czynnik chłodniczy.

 

Rzecz w tym, że to ostatnie żebro całkiem było oderwane od pionowych słupków i trzymało się na przewodzie. Dlatego śmiem twierdzić, że w tych poziomych żebrach nie ma czynnika (gazu) chłodzącego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie chłodnica po 110000km i co prawda 7 latach wygląda podobnie.Przymocować za wlotem powietrza jaką drobną siateczkę,która "obroni"chłodnicę przed bezpośrednimi uderzeniami kamyków a nową chłodnicę przed załozeniem skontrolować czy ma przyspawany dolny radiator do boków i polakierować lakierem przezroczystym w dezedorancie,co napewno wydłuzy okres uzytkowania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta malowana chłodnica co o niej pisałem to firma BEHR robi. Ale z tego co podejrzałem kilka sztuk na stanie sklepu to nie wszystkie są malowane (akurat do mojego jest pomalowana) ale do innych modeli różnie bywa i nie mam pojęcia od czego to zależy. Na serwisie jak zapytałem czy mogę to reklamować (w końcu auto na gwarancji) oczywiście odpowiedź wykrętna że zacytuję "nie możemy tego reklamować bo to jest uszkodzenie mechaniczne a te nie podlegają reklamacji. Znaczy możemy to odesłać do producenta ale wróci nie uznana". No śmiech na sali.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie tylko w oplach chłodnice tak się rozsypują, dobre chłodnice robi Nissens.

 

Właśnie ostatnio dałem 700zł za tą chłodnicę plus kompletna obsługa klimy.

Polecono mi ją jako bdobrą. Chodnica nie jest malowana.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności