Skocz do zawartości

Astra G 2.2 DTI ubytek płynu chłodniczego


Gość janek993

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

mam następujący problem z moją Astrą 2.2 DTI. Od miesiąca obserwuję ubytki płynu chłodniczego w zbiorniczku najczęściej po przejechaniu większej ilości km (ponad. 100km). Nie zauważyłem plam płynu pod samochodem po jeździe, pod korkiem oleju nie ma tzw. 'masełka', poziom oleju nie zmienia się, w zbiorniczku płynu nie widać plam oleju ani bąbelków w trakcie pracy silnika, silnik nie 'dymi' na biało. Po trasie - nawet krótkiej, gdy odkręcę korek ze zbiorniczka to poziom płynu nagle wzrasta to normalnego poziomu, czasem nawet wyżej. Ostatnio został wymieniony termostat ( silnik nie nagrzewał się do optymalnej temperatury). Co może być prawdopodobną przyczyną takich ubytków? Może korek nie odpowietrza układu - gdy odkręcę to płyn wraca do zbiornika.

Mechanicy u których byłem mówią,że to prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Ale nic na to nie wskazuje.

 

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie idz ta droga i nie kombinuj. Trzeba zrobic test na obecnosc spalin w plynie chkodniczym (ok. 40 zl) i bedziesz mial jasnosc. Mozesz jeszcze poprosic kogos, zeby przegazowal auto (rozgrzej wczesniej) na otwartym korku i obserwuj, czy nie widac babelkow unoszacych sie w zbiorniczku. Sprawdz tez, czy na zimnym silniku nadal jest cisnienie w ukladzie. Jezeli przy odkrecaniu uslyszysz mocne sykniecie, to prawdopodobnie uwalona jest UPG. Najpewniejszy i najmniej czaso i stresochlonny bedzie jednak test.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki;) w środę znajdę mechanika lub stację diagnostyczną która to sprawdzi ;) tylko czy to powodowało by ubytek płynu? gdzieś ten płyn musi uciekać..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli siada UPG to plyn trafia do komory spalania. JEdnakze test obecnosci spalin nie jest tak do konca miarodajny. Przy poczatkowej fazie siadania upg nie wykryje zapewne spalin. Te testy sa dobre jak juz ewidentnie ubywa plynu chlodzacego jak zrobisz rundke paru kilometrów a jak dobrze deptasz to wywala plyn korkiem wlewowym. Puki co jezdzic i sie jeszcz enie martwic na zapas. W sobote mam robote wlasnie w AG w 1.6 16V.UPG padiete. Ale tu juz wiadoma sprawa bo bydyn w zbiorniczku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budyn w zbiorniczku bedzie, kiedy upg przepali sie miedzy kanalem olejowym a kanalem chlodzenia. Do tego momentu nie warto czekac, bo cisnienie w ukladzie chlodzenia moze rozerwac ktorys z wezy i bedziesz mial momentalne przegrzanie silnika. Wiadomo, ze naprawa uderzy po kieszeni, ale lepiej wydac na wymiane samej upg niz remontowac silnik po zatarciu/przegrzaniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaliny trafiajace do ukladu powoduja powstanie w najwyzszym punkcie poduszki powietrznej (nazwa umowna ;)). To "powietrze" wypycha plyn ze zbiorniczka i dlatego powstaje efekt cofania plynu. Kiedy odkrecasz korek, plyn wraca, bo uchodzi z ukladu powietrze wywierajace nacisk na plyn. Nie ma innej drogi dostania sie gazu do ukladu chlodzenia jak UPG. Uklad jest cisnieniowy i nie ma mozliwosci zassania powietrza spoza ukladu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ulad wodny nie jet cisnieniowy. JEst ukladem zamknietym. Nie powinno sie tworzyc tam cisnienie. Owszem malutkie psykniecie jest dopuszczalne na goracym silniku ale nie ma mowy o syczeniu wyraznym jak odkrecsz korek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze jest cisnieniowy. Samo rozgrzanie plynu powoduje wzrost cisnienia, co podnosi temperature wrzenia plynu. W ukladzie musi byc cisnienie, bo to wynika z elementarnych zasad fizyki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w bledzi ejestes kolego. Tez myslalem ze tak jest. Nie mowimy oczewiscie ze 0.3 czy 0.5 bara to jest cisnienie. Badzmy realistami. Mow ao cisnieniu ktore cokolwiek mialoby do gadania. Odkrecasz korek i ledwo ledwo cos tam psyknie to zadne to cisnienie. Jak przy powolnym odkrecaniu ci syczy z 10 czy 20 sekund to mozna mowic o jakims cisnieniu. Tego nie ma w sprawnej motorowni. Najlepsze jest to ze takei spykniecie po niecale 10 sekund mialem w sharanie. u koelgów na zlotach tez tak bylo podobnie nieraz. Potem umnie sie pogorszylo znacznie i juz woda wylatywala po ostrzejszej jezdzie. Poziom plynu tez sie zmienial. W moncu zmienilem UPG. Nic juz nie syczy prawie przy odkreceniu. U kolegów kilku w ten sposob tez stwierdzilem UPG. CO najsmieszniejsze tez mowili co ty gadasz a za pare miechow do mnie pisali-ty miales racje upg mi siadla.

 

A teraz najlepsze. Gdyby bylo tam jakies powazniejsze cisnienie to wiesz co by sie stalo?? Napewno nie wiesz to ci powiem. Pompa wodna ma otworek ktorym w przypadku jej awarii leci wlasnie plyn chlodzacy. Widziales cos takiego?? Ja takich pomp w zyciu juz wymienilem hmm ze sto?? a kto to liczy. Wiesz co sie stanie jak wezmiesz i sprezonym powietrzem przez szmatke dmuchniesz w zbiorniczek plynu chlodzacego?? Pocieknie plyn chlodzacy otworkiem w pompie. Wiem bo tak zrobilem pare razy. CO to daje?? Ano to ze ta pompa skonczy rychło swój żywot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności