Skocz do zawartości

Napinacz/ślizgacz w misce olejowej ?


Gość arekpelczynski

Rekomendowane odpowiedzi

No to w końcu mamy odpowiedź że można bez wałków :spoko:

Zapewne zaślepiałeś otwory kanałów olejowych ? Zrobiłeś może jakieś foto ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość arekpelczynski

źle się wyraziłem wałki zostały jako balast bez napędu dlatego niema potrzeby zaślepiania otworów . Dziś mogę powiedzieć więcej że nie wiem dlaczego jest troszeczkę inny głuchy pogłos pojawił przy przyśpieszaniu przy obrotach ok 1500 2000 ale nie wiem czy to ma coś wspólnego z nimi,lub długo nie jeździłem i kwestia przyzwyczajenia

Jednak pewnie jak coś się stanie spokojnie dam wam znać a zdjęcia na dniach wrzucę kilka mam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość arekpelczynski

Jednak myliłem się pisząc że niema znaczenia ich usunięcie . Muszę przyznać że podczas normalnej pracy silnika na wolnych obrotach niema wpływu na pracę autka.Drgania [jednak ] niewielkie da się wyczuć tylko przy obciążeniu podczas jazdy na obrotach 1500 -2500 obr/ . Wrażenie jest takie jakby silnik był naprężony na poduszkach i część jego określonych drgań wdziera się na karoserię ..

--------Niemniej jednak wniosek jest taki że wałki nie służą do równoważenia pracy silnika na jego wolnych obrotach w tym silniku 2.2 dth -tylko do tłumienia części drgań przenoszonych w jednak niewielkim stopniu na ramę .

--------Odnośnie głuchego pogłosu ,tak jestem pewien że nie było go wcześniej więc w jakimś stopniu tłumiły one ten przydźwięk.

I to na razie tyle jeśli chodzi o to czy można jeździć bez nich można ale kosztem -komfortu - nie wyczułem różnicy w przyśpieszaniu w dynamice lub w zużyciu paliwa . Jeśli ktoś ma je i są sprawnie działające niech je zostawi tam gdzie powinny być bo po podroży 1000 km pewnie delikatne szmery lub drganka dla naszej głowy staną się zabójcze . Pozdrawiam wszystkich, jutro wrzucę fotki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Gość arekpelczynski

Córeczka upuściła mi laptopa mam już nowy postaram się wrócić do życia.

Pozdrawiam Kacpra i resztę forumowiczów.

Jeżeli chodzi o wałki dalej jeżdżę bez nich i nic z silnikiem,poduszkami,olejem się nie dzieje a to już 4-ty miesiąc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
W dniu 24.03.2015 o 08:46, arekpelczynski napisał:

Córeczka upuściła mi laptopa mam już nowy postaram się wrócić do życia.

Pozdrawiam Kacpra i resztę forumowiczów.

Jeżeli chodzi o wałki dalej jeżdżę bez nich i nic z silnikiem,poduszkami,olejem się nie dzieje a to już 4-ty miesiąc.

Witam jestem ciekaw co u Pana po wymontowaniu walkow balansu czy wszystko było ok dalej bo mam ten sam problem w frontera 22dti  ponieważ już napinacz jest nie dostępny i wchodzi tylko w grę rozlaczenie  łańcucha 

Będę wdzięczny za odpowiedź  bo naprawdę  napinacz jest  już  nie dostępny 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda mam benzynę, ale bez wałków jeżdżę już 4 rok i nic niepokojącego się nie dzieje.

Szybciej wkręca się na obroty, ale słabiej hamuje silnikiem.

Nic innego nie zauważyłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem  różne opinie ale nie mam wyjścia bo napinacza już nigdzie nie kupię  zakończyli  produkcję  tej część a sypie się  straszenie  więc nie długo  albo  już co drugi 22dti będzie  jeździł bez balansu 

Dzięki ja37 za odpowiedź a Ty nie masz bo  się popsuly  czy  specjalnie  wyciagles 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności