Skocz do zawartości

Skrzynia biegów M32 - łożyska?


Gość MrSeeba

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Łyse koła zębate też masz?

Jak trzeba jeździć, żeby CAŁE koło do zera ojebać z zębów? To według mnie rzeźnik, nie kierowca...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jechać tak żeby wytarło dziurę w obudowie? :?:?? Widziałem taką skrzynie i to na gwarancji zgłoszone było,klient nic nie słyszał żeby coś nie tak było,dopiero jak biegu nie było to coś mu nie pasowało. :dobani:

 

Jak to mój ziomek mówi TURBO DEBIL

Edytowane przez BENY72

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta skrzynia wygląda, jakby ją ktoś specjalnie dobił. Nie jest możliwe, że wszystkie usterki powstały w tym samym czasie, tylko z pewnością powstawały sukcesywnie, w jakichś odstępach czasu. Jak dla mnie świadomie i zamierzone działanie w kierunku rozwalenia skrzyni.

 

Turbo debil mi się podoba - fajny tekst :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku na zdjęciach od Ciebie to efekt wyjechania wałków z łożyska.I tak się w nich dzieje.Pół biedy jak tylko 6 bieg dostanie,ale jak już 1 pójdzie,a miałem taką w której zęby na mechaniźmie różnicowym poszły,to już gorzej,bo skrzynia tylko do złomu idzie wtedy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta została zakwalifikowana jako złom. Tego czegoś nie będziemy reanimować, bo koszty będą kosmiczne. Każde koło zębate dostało - mniej lub więcej, ale dostało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego i jak po wymianie sprzęgła?

 

Po wymianie sprzęgła z wysprzęglikiem i koła dwumasowego objawy ustąpiły. Nic nie zgrzyta, nie wali już na półsprzęgle i przy nabieraniu obrotów na drugim biegu ustąpiło "tłuczenie" (miało miejsce przy gwałtownym przyspieszaniu w zakresie 2-2,8tyś. obrotów). Dwumas rozklekotany był na boki, wysprzęglik przetarty do czystego metalu, sama tarcza i docisk mogłyby jeszcze trochę posłużyć. Niestety nie udało mi się rozkręcić skrzyni, gdyż brakło na to czasu. Zlany olej był czysty, klarownie czerwony/bordowy, bez opiłków i jakiegokolwiek syfu. Nie dostałem też nowego oleju na miejscu w żadnym ze sklepów, więc ten wymienię w tym tygodniu - planuję zakupić włoską Tutelę Matryx. Przyglądając się obudowie skrzyni, widać że coś było już z nią robione - śruby fabrycznie, z tego co mi wiadome, powinny być niebieskie - moje są zielone. W miejscu dyferencjału są psiknięte z kolei żółtą/złotą farbą. Jeśli ktoś wie cóż to oznacza, jeśli w ogóle, bardzo proszę o jakieś info.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby na drobny gwint są zielone oryginalnie,a z farbą na dyfrze to nie mam pojęcia o co może chodzić.

 

Chyba że skrzynia zmieniana była i ktoś plomby farba zrobił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety przy wymianie dwumasy nie mięliśmy z wujkiem czasu zajęć się sprawdzeniem skrzyni. Zapytałem co może być przyczyną delikatnego przeskoku lewarka przy puszczeniu sprzęgła, stwierdził że ciężko odpowiedzieć, ale może to być normalna reakcja cięgien (czy linek, nie pamiętam co mówił dokładnie), niemniej mam wrażenie, że jest z nią coraz to większy problem -

 

Po nocach spać mi nie daje ruch lewarka na 2 i 3 biegu (czasem, rzadko i delikatnie na 4) oraz dziwne dźwięki przy mocniejszym wciśnięciu pedału gazu na 1, 2 i 3 biegu - mają miejsce jakieś metaliczne zgrzyty, delikatne popukiwanie w zakresie obrotów 1900-2400 obrotów, czy cuś takiego (wyłączone radio, nawiewy i wszelkie "zagłuszacze" - inaczej nie słychać). Na pewno nie jest to dwumasa, gdyż ta była wymieniona 2 tygodnie temu wraz ze sprzęgłem i wysprzęglikiem. Wcześniej ciężko było wyłapać te dźwięki, bo przy tym wszystkim odzywała się też wyżej wspomniana dwumasa.

 

Pytanie teraz co robić... jechać do mechanika na diagnozę, czy od razu umawiać się na wymianę łożysk w skrzyni? A może jeszcze czegoś?

 

Planowałem już teraz zakupić komplet 8 łożysk by mieć gotowe elementy wymiany i szukać osoby która podejmie się tych czynności. A może jest to głupi pomysł i najpierw lepiej odwiedzić jakiegoś fachurę celem diagnozy? Pytanie tylko jaki będzie orientacyjnie koszt naprawy? Mam na myśli demontaż, wymianę łożysk i złożenie wszystkiego z powrotem do kupy. Muszę przyznać, że po wydatkach na dwumasę, sprzęgło i rozrząd, każdego grosza oglądam z dwóch stron po kilka razy :dobani:

 

Może macie kogoś zaufanego kto podejmie się wymiany łożysk w M32 w rozsądnej cenie w okolicach Łodzi? No w promieniu 200km dojadę (Poznań, Warszawa, Częstochowa, Katowice czy inne miejsca), może skrzynia się nie rozsypie po drodze :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności