Wysprzęglik w corsie c

[Gość właściciel Corsy C]

Witam!

Dzisiaj przy próbie włączenia pierwszego biegu w mojej corsie c z 2003 roku ( 1.2 75KM )

pedał sprzęgła wszedł w podłogę. Po doczłapaniu się do garażu i wjeździe na kanał zauważyłem,że prze zaślepkę u dołu sprzęgła cieknie płyn. Przypuszczam,że odmówił posłuszeństwa hydrauliczny wysprzęglik sprzęgła.

W związku z tym mam pytanie czy ktoś z Szanownych forumowiczów spotkał się z takim przypadkiem i czy do usunięcia usterki trzeba będzie wyciągać skrzynię biegów i ewentualnie jak to najkorzystniej zrobić?

 

[Gość BENY72]

Zdarza się padnięcie wysprzęglika. Trzeba sanki zdjąć i oczywiście skrzynię.Wysprzęglik radzę porządny nabyć żeby dwa razy nie robić.

 

[Gość właściciel Corsy C]

Wielkie dzięki za informację. Niepokoją mnie te sanki, strasznie dużo roboty,aby je ściągnąć, zawieszenie jest do nich zamocowane,ale dam radę:-)

 

[Gość Kacper]

Nie wiem jak w Corsie z miejscem. Ja u siebie siebie odkręciłem tylko sanki z jednej strony i skrzynie wytargałem przez nadkole.

 

[Gość właściciel Corsy C]

Jeżeli już to będzie ciężko, strasznie jest to wszystko zkondensowane. Ale z uwagi na brak zaufania do mechaników wolę sam to uczynić. Radzę sobie bez większych problemów tylko akuratnie jeszcze nie miałem okazji dobierać się do układu napędowego tegoż samochodu i dlatego pytam jakby to najlepiej zrobić. A nóże ktoś już miał z taką przypadłością do czynienia i zechce podzielić się doświadczeniem.

 

[Gość właściciel Corsy C]

Witam ponownie szanownych forumowiczów!

W zeszłą sobotę dokonałem wymiany tegoż wysprzęglika i powiem wam z szczerością,że jeżeli nie macie kanału i różnego rodzaju narzędzi to nie ma co się zabierać za tę robotę. Szkoda nerwów, tym bardziej jeżeli mechanik zrobiłby to wam za jakieś 300- 400 złotych.

Znacząco ułatwiło by tą czynność posiadanie podnośnika, na kanale ciężko to się robi,a szczególnie umnie bo jest on za krótki,ale to na marginesie.

 

Jeżeli chodzi o wysprzęglik to w serwisie orginał kosztuje 900 złotych jak dla mnie stałego klienta za 650 złotych mogli by mi go sprzedać. W sklepie motoryzacyjnym za LUKA zaproponowano mi cenę 600 złotych,ale ostatecznie wybrałem wysprzęglik firmy KM Motor Technik za 300 złotych na marginesie poleca go autoryzowany serwis opla z Łodzi.

Robocizna w ASO w Krakowie zaczyna się od 500 złotych.

W moim wykonaniu wymiana trwała, w raz z późniejszym odpowietrzeniem od 8 rano do 24 w nocy- oczywiście nie odliczam od tego czasu przerw na obiad kolację czy też herbatę. Dodam,że z doskoku pomagał też mi tata.

 

W skrócie powiem,że lepiej nie kombinować tylko zdemontować całe sanki i ściągnąć szkrzynię w dół.

Na chwilę obecną wrzucę kilka zdjęć,a później opiszę proces wymiany.

 

[Gość Kacper]

To czekamy na fotorelacje z wymiany

Pierwszy raz jak wyjmowałem skrzynie to też sporo czasu straciłem i kilka kluczy musiałem dokupić, Za drugim już wiedziałem co i jak, to wyrobiłem się w ośmiu godzinach.

 

[Gość właściciel Corsy C]

Trochę to trawało,ale cóż siła wyższa. Zgodnie z umową postaram się opisać proces wymiany wspomnianego wysprzęglika. Dysponuję kanałem,więc miałem ułatwione zadanie, chociaż do takiej naprawy lepiej było by wykorzystać podnośnik warsztatowy.

 

- Demontujemy zawleczki zabezpieczające naktrętki przegubów, poluzowujemy je(są mocno dokęcone, więc lepiej zrobić jak samochód spoczywa jeszcze na kołach), poluzowujemy również szpilki mocujące przednie koła.

- Unosimy samochód, ściągamy koła, odkręcamy nakrętki przegubów, należy też zdemontować układ wydechowy.

- Trzeba odkręcić łapę podtrzymującą silnik oraz rozłączyć dźwignię zmiany biegów od skrzyni przekładniowej( za pomocą kluczy torx)

-Pozbywamy się kompozytowego nadkola- z lewej strony bo tylko na tą stronę można wyciągnąc skrzynię.

- Kolejną czynością jest odkręcenie przegubu wachacza od zwrotnicy do tego będzie potrzebny klucz "16", nakrętkę odkręcamy,śrubę wybijamy następnie pociągamy w dół wachacz, zapewne nie będzie chciał wyjść, trzeba użyć breszki.

- Odkręcamy łącznik stabilizatora( po stronie kierowcy).

-Odkręcamy maglownicę od sanek Dwie śruby na rysunku zaznaczone na czerwono, klucz "18" potrzeba dwóch- należy od góry śrubę przytrzymywać,a z dołu odkręcać nakrętkę.

- Ściągamy kompozytową obudowę dolną znajdującą się po prawej stronie samochodu

- Możemy teraz przejść do demontażu sanek( 4 śruby potrzebna będzie przedłużka bo zapewne śruby będą zapieczone) Z perspektywy czasu uważam,że lepiej jest zdemontować zupełnie sanki,ale w czasie wymiany nie ściągałem ich w całości,a jedynie maksymalnie opuściłem. Po lewej stronie wykręciłem dwie śruby,a z prawej strony odkręcałem je niezupełnie.

- Kolejną czynnością jest rozłączenie skrzyni od silnika, dokonuje się tego przez wykręcenie śrub łączących te elementy. Nie trzeba odłączać rozrusznika. Jeżeli mamy już wykręcone śrubki trzeba podwiesić silnik i przystąpić do wykręcenia elastycznej podpory silnika oraz odłączyć wąż dostarczający płyn hamulcowy do wysprzęglika. Przewód rozłączamy poprzez wyciągnięcie sprężynowego zabezpieczenia.

- Teraz już trzeba użyć tylko siły fizycznej i pociągając skrzynkę w stronę lewego koła rozłączyć ją z silnikiem. Nie trzeba wyciągać jej w całości, oczywiście jak komu będzie wygodniej.

- Przed odkręceniem samego wysprzęglika demontujemy zewnętrzne złącze w raz z odpowietrznikiem poprzez wyciągnięcie sprężynwego zabezpieczenia, następnie odkręcamy trzy śrubki i wyciągamy wysprzęglik oraz uszczelkę znajdującą się pod nim. Następnie zakładamy nową uszczelkę i nowy wysprzęglik, gwint śrubek należy zabezpieczyć specjalnym klejem do tego przeznaczonym.

 

Montażu dokonujemy w odwrotnej kolejności. Proces odpowietrzenia opiszę troszkę później, zrobę kilka zdjęć,aby lepiej to wyjaśnić.

 

 

Edytowane 28 Czerwca 2015 przez właściciel Corsy C

 

[Gość]

Dobra robota.

 

[Gość Tomekmim]

brawo za opis

 

wczoraj po wymianie i przy odpowietrzaniu wciaz cos nei grało poszedlem na zywiol i wyszarpalem skrzynie, tez wymienie ten wysprzeglik chociaz mi w sklepie mowili o cenie rzędu 250,-