Skocz do zawartości

zaczyna mnie zalewać


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

szeryf; no właśnie raczej nie ma. Piszę "raczej" bo z samego położenia się nic nie widać (na kanał wjadę pod koniec tygodnia więc sprawdzę dokładnie), a poza tym tak mi się wydaje, że jak by była to jest szansa że woda by się tamtędy również wydostawała ze środka (proszę mnie poprawić jeżeli się mylę). Poza tym nie pamiętam czy wspominałem, że mam klimę. A ponoć właśnie tworzące się skropliny wewnątrz samochodu powinny być odprowadzane przez podłogę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

manwe, ja nie mam klimy więc w tym temacie jestem zielony. Ale przyjrzałem się kilku Astrom i każda miała te zaślepki. Nadmiar wody się wydostanie, ale nie zapominaj, że każdy materiał i większość tworzyw sztucznych mają własność przyciągania wilgoci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wlasnie po to jest ten korek zeby wszystko wychodzilo ale ta gabka jest taka uparta ze niestety nic nie daje wrecz odwrotnie.Korek raczej masz tylko ze nie przepuszcza ,raz na jakis czas trzeba go wyciagnac a obrecz od tego korka po kazdym wyciagniecu zakonserwowac bo inaczej po zimie korek sam sobie wyjdzie na spacer :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Miałem wiosną ten sam problem, normalnie kałuże wody pod dywanikami z przodu miałem. Zwłaszcza po myciu auta był niezły potop. Pomogło wyjęcie podszybia, wysunięcie uszczelki, która biegnie pod spodem oraz pociągnięcie silikonem wzdłuż szyby.

Pomogło, myję auto i jest sucho.

 

Pozdrawiam

 

 

namsos

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Gość Anonymous

Podzielę się z wami tym do czego sam doszedłem. Otóż na podszybiu znajduje się filtr powietrza. Z jego oprawy mniej więcej na środku podszybia jest odprowadzenie wody - gumowa rurka, która u mnie była oparta o przegrodę silnika. Prawdopodobnie ściekająca woda po komorze silnika znajdowała sobie jakiś sposób na przejście do wnętrza gdzie okresowo powodowała "powódź". Po przedłużeniu rurki odprowadzającej wodę z podszybia "powodzie" ustały. Teraz nie straszne mi ulewy ani myjnie :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności