Skocz do zawartości

Z16XER - wyciek oleju


Gość luki882

Rekomendowane odpowiedzi

No i problem rozwiązany. Ewidentnie wyciek pochodził z mostka wałków rozrządu. Naprawa przeprowadzona w ASO. Wymieniono simmeringi wałków, masę uszczelniającą pod mostkiem, korki KZFR oraz UPZ. Koszt naprawy z częściami i 15% rabatem - 580 zł.

Po tygodniu od naprawy musiałem jednakże wrócić do ASO z reklamacją - spod UPZ ciekło obficie na całym obwodzie. Założyli nową uszczelkę starannie wszystko czyszcząc i mam nadzieję, że teraz już żadnych niespodzianek nie będzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • Odpowiedzi 27
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

No i problem rozwiązany. Ewidentnie wyciek pochodził z mostka wałków rozrządu. Naprawa przeprowadzona w ASO. Wymieniono simmeringi wałków, masę uszczelniającą pod mostkiem, korki KZFR oraz UPZ. Koszt naprawy z częściami i 15% rabatem - 580 zł.
Po tygodniu od naprawy musiałem jednakże wrócić do ASO z reklamacją - spod UPZ ciekło obficie na całym obwodzie. Założyli nową uszczelkę starannie wszystko czyszcząc i mam nadzieję, że teraz już żadnych niespodzianek nie będzie.

 

Witaj, luki882.

 

Minął rok od Twojej naprawy. Jak się sprawa ma po tym roku? W okolicy ze zdjęć sucho? Jak długo z tym wyciekiem jeździłeś przed naprawą? Pytam, bo mam identycznie (no, może trochę mniej) od prawie roku ale obserwuję i jeżdżę - do wymiany rozrządu jeszcze chwilę więc chcę poczekać i zrobić za jednym razem.

 

Pozdrawiam.

ArKos.Jak XER pojawiał się na rynku w 2006 to jako pierwszy w serwisie miałem mostek do zrobienia i uwierz na słowo,nie da się bez rozbiórki rozrządu.

 

Dużo jest takich kwiatków w TiSie. Do gum stabilizatora też w AG każą wózek zwalać,a robiło się jak się robiło.

Witaj, BENY72.

 

Zwracam się do Ciebie jako do znawcy tematu. Otóż mam ten sam problem z wyciekiem jak tu opisany, no może w mniejszym stopniu, bo jest to raczej zapocenie niż tak duży wyciek... Do wymiany rozrządu jeszcze sporo czasu, czy zatem usterka ta pozwala na eksploatację auta i jedynie obserwację zapoconego miejsca? Czy raczej nie powinienem czekać tylko zrobić z tym porządek natychmiast? Mówiąc wprost: czy bazując na swoim doświadczeniu, możesz określić jak szybko może postępować ta "choroba" :)

 

Pozdrawiam serdecznie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Witaj, luki882.

 

Minął rok od Twojej naprawy. Jak się sprawa ma po tym roku? W okolicy ze zdjęć sucho? Jak długo z tym wyciekiem jeździłeś przed naprawą? Pytam, bo mam identycznie (no, może trochę mniej) od prawie roku ale obserwuję i jeżdżę - do wymiany rozrządu jeszcze chwilę więc chcę poczekać i zrobić za jednym razem.

 

Pozdrawiam.

 

Przepraszam za zwłokę w odpowiedzi, ale dopiero co wróciłem z urlopu. Z silnikiem wszystko ok, żadnych problemów w miejscu wycieku. Przed naprawą jeździłem ze 3-4 miesiąca, ale wyciek się nie nasilał, ubytki oleju też raczej symboliczne. Warto jednak było to zrobić, bo zafajdany silnik średnio wygląda ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Podbijam temat z dość nietypowym problemem. W trakcie wymiany solenoida (oryginalny, od nowości, 2006 r) od strony grodzi, ten niespodziewanie się rozpadł na dwie części z czego jedna została mi w rękach a druga, ta z sitkami tkwi w kanale mostka wałków rozrządu. Wystaje na około 1cm, da się nim obracać ale nawet szczypcami morse'a nie jestem w stanie tego wyciągnąć/wyszarpać. Pola do manewrowania za dużo tam nie ma a i sam mostek ma to do siebie, że ciężko tam podejść jakimkolwiek narzędziem czy też zrobić dźwignię. Może ktoś się już z tym spotkał albo ma jakiś pomysł jak to zrobić najprościej i najszybciej bez zrzucania rozrządu, demontażu mostka i jeszcze mocowania się z nim w imadle?
Z góry dzięki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, próbowałem najpierw precyzyjnym ściągaczem do łożysk ale się nie udało. Musiałem zrzucać rozrząd, wyszło dopiero w imadle przy użyciu naprawdę dużej siły - nie było szans na demontaż na silniku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Więc odgrzeje troszke temat. Moze cos sie zmieniło od ostatniego wpisu. Pytanie brzmi: Czy da sie uszczelnic mostek wałków rozrządu po zdjeciu pokrywy zaworów bez ściągania rozrządu i KZFR ? Mam zamiar uszczelnic pokrywe zaworów a nie wiem czy nie mam tez wycieku z pod mostka. Dlatego pytam. Moze ktos w praktyce to robił?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności