Skocz do zawartości

Problem z odpalaniem+ ubywający płyn chłodniczy.


Gość Dafik88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.
Niestety "niezawodny" silnik 1.2 twinport sprawia mi ostatnio same problemy. Pierwszym jest ubywający w drastycznym tempie płyn chłodzący. Sprawdziłem testerem i okazało się że do zbiorniczka wyrównawczego dostaje się dwutlenek węgla. Pojechałem więc do mechanika, o wszystkim mu powiedziałem i wziął się za robotę. Po dotarciu do uszczelki pod głowicą stwierdził że była ona niedawno zakładana i nie widać jakiegokolwiek uszkodzenia, jedynie głowica nie została wtedy splanowana. Zauważył jednak uszkodzoną uszczelkę przy rozrządzie i ją wymienił, podejrzewając że w niej tkwił problem. Cała robota 550 zł. Niestety po 2 dniach płynu znowu nie było, CO2 nadal dostaje się do zbiorniczka. Miał ktoś kiedyś podobny problem? Bo nie ukrywam, milionerem nie jestem i nie uśmiecha mi się płacić za wymiany uszczelek, a i tak to może nic nie dać.
Druga sprawa to odpalanie. Często jest tak, że po dłuższym postoju odpali za 5-10 razem. Jak już odpali to strasznie nim trzęsie do momentu przegazowania, potem już jest ok w trakcie jazdy. Często po krótkim postoju (5-10 minut) po odpaleniu, a odpala wtedy zawsze za 1 razem, silnikiem znów trzęsie jakby miał wyskoczyć ale tylko do momentu przegazowania. I tu ponowne pytanie, spotkał już się ktoś z czymś takim? Obstawiam tutaj że problem tkwi w czymś związanym z paliwem, ale pewności nie mam.
Z góry dziękuję za pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Też może być (chociaż mam nadzieję że nie). Najdziwniejsze jest to że oleju nie przybywa, pod korkiem oleju jest masło, płyn znika (niewiadomo gdzie), i nie dymi na biało tak jak w większości przypadków usterek z głowicą. W zbiorniczku płynu chłodniczego jest czysto, nie dostaje się olej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Problem rozwiązany. Okazało się że pseudo magik, do którego samochód odstawił poprzedni właściciel, przy wymianie uszczelki "zapomniał" splanować głowicę. W zasadzie splanował ją, ale papierem ściernym... Także po wymianie uszczelek, profesjonalnym planowaniu problem ustąpił.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności