Skocz do zawartości

Konserwacja przewodów hamulcowych, paliwowych


Gość MARCEL!

Rekomendowane odpowiedzi

Hej! Ponieważ zbliża się zima (wiadomo może być sól, mogą być duże wahania temperatur) zabieram się za konserwację podwozia (a raczej uzupełnienie ubytków) i profili zamkniętych.
Zauważyłem lekki osad korozji na przewodach (hamulcowe i paliwowe)... Czy można to pomalować środkiem zatrzymującym korozję typu Loctite 7505 Rost Killer, Cortanin, Brunox. Czy zostawić jak jest? Zastanawiam się czy pomalowanie nie będzie podwyższać temperatury pracy przewodów hamulcowych...

:niepewny:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień te przewody, wydasz ze 300 zł a masz spokój, że w razie mocnego hamowania przewód nie strzeli. Są do kupienia miedziane do formowania, końcówki trzeba zarobić pewnie. Osad korozji po oczyszczeniu zrobi się dziurą, nie znasz dnia ani godziny... Na takich sprawach się nie oszczędza. Paliwowe podobnie, tylko trzeba będzie pewnie sprasować końcówki. A jak wymienisz to popsikaj barankiem i będzie spokój na lata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, to że lekki osad korozji na przewodach to nie znaczy że trzeba je wymieniać.

Patrząc w ten sposób można je wymieniać co roku. Jeśli nie ma głębokich wżerów to nie ruszaj.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mając przed oczami tych przewodów mogę się domyslać, że lekki osad kryje pod sobą coś gorszego, bo miedź wytwarza patyne i to jest juz pewna ochrona, skoro są wżery korozyjne to nie mam zamiaru doradzać komuś tak tak, pomaluj, popsikaj i będzie cacy, a potem nie wiadomo kiedy przewód strzeli jak przyjdzie mocno depnąć w górach podczas wyjazdu na ferie z dzieciakami... Poza tym co znaczy "głęboki wżer"? Do połowy przewodu? Do 1/3 grubości ścianki? Tego nie rozumiem. To nie tarcza, że suwmiarką się zmierzy i określi, kiedy wymiana. Wahania temperatur, wysokie ciśnienie i osłabienie elementu to prosta droga do tragedii. Niech to obejrzy doświadczony mechanik, ze swej strony pozostaję przy wymianie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest najlepsza opcja. :spoko:

Spokojnie, mechanik to oglądał. Jakieś przewody (te z przodu) mam wymienione na miedziane. Chodzi o tylne i o paliwowy... Pewnie, że można by wymienić, aczkolwiek paliwowy w ASO to koszt 300 zł.

Generalnie chodzi mi, czy jak jest lekka rdza to czy malowanie nie szkodzi, po zimie pewnie wymienie.

Zresztą kiedyś mi pękł przewód hamulcowy ale skorodował w ukrytym miejscu, że nie widać tego na rutynowym przeglądzie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Na takich tematach nie warto oszczędzać.Hamulce są podstawą.Nie baw się w skrobanie,konserwowanie itp.Miałem sytuację w T4 cofając na parkingu (całe szczęście,że na nim) .....depnąłem po heblach podczas cofania po musiałem i nagle mi pedał wpadł w podłogę.Przerdzewiał przewód na końcówce przy bębnie.Płyn wyleciał.....i jechałem jak emeryt do mechanika polegając tylko na ręcznym i redukcji biegów zachowując odpowiednią odległość przed samochodami mnie poprzedzającymi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. To sa przewody jednak od benzyny... Mimo wszystko trzeba zrobić. Najlepsze jest to,ze auto niedawno po przeglądzie. Sam zwróciłem na to uwage.

A to nie jest tak,ze przewód jak jeden peknie to zadziala drugi? Ogolnie jakies przewody mialem wymieniane tzn. Hamulcowy ale ten metalowy (na miedziany).

Edytowane przez MARCEL!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie spokojnie.

To wszystko jest do ogarnięcia.

Przewód metalowy nie jest zrobiony z jakiejś "rzepy" tylko z odpowiedniego gatunkowego metalu. Zanim strzeli to jednak trochę pojeździsz (zwłaszcza że korozja jest niewielka).

Na spokojnie można to wymienić na miedź czy zwykły ale ori żeby doginać nie trzeba było.

Przewód paliwa też na miedź albo już są przewody z tworzywa, więc możliwości jest dużo tu tylko trzeba pamiętać o odpowiednim przekroju i w niektórych miejscach trzeba zastosować osłony (przejścia przez metalowe konstrukcje) i tyle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności