Wymiana klocków i wyciek płynu hamulcowego

[Gość marcinmotors]

Witajcie.

Dzisiaj opisze kolejny problem z jakim się spotkałem przy merivie.

Podczas wymiany klocków hamulcowych (na razie z 1 strony) doszło do wycieku płynu hamulcowego. Wciskając tłoczek przy zacisku przednim za pomocą trzonka młotka nie odkręciłem wcześniej korka od zbiorniczka płynu hamulcowego. Po zdemontowaniu klocków przekręciłem kluczyk w stacyjce i odpaliłem silnik wrzucając bieg i dokonując delikatnego przetoczenia rantów tarcz pilnikiem. Podczas tego procesu zauważyłem że zaczyna mi cieknąć jakaś ciecz. Wyłączyłem silnik, powąchałem co to i okazało się że to płyn hamulcowy. Odkręciłem korek zbiorniczka płynu hamulcowego, odciągnąłem z 25 ml płynu i dokonałem próby drogowej. Hamulce łapią ale jest problem z miękkim hamulcem. Podczas deptania po pedale na nieodpalonym silniku wszystko jest OK, podczas jazdy czy przy odpalonym silniku trzeba pod pompować pedał ale przy dłuższym przytrzymaniu takiego podpompowanego pedału i tak będzie miał on tendencje do wpadania ku podłodze. Zrzuciłem podszybie i z zewnątrz nic nie wygląda na zawilgocone ani pompa ani serwo, jednak coś ewidentnie puściło i te ileś tam kropel spada przez taki prostokątny plastik przy ścianie grodziowej (miejsce wytłumienia i taka plastikowa zaślepka ok 4 cm). Jak myślicie co puściło (servo, pompa abs)?

 

[rafalgrzegorz]

Miękki pedał bo klocek musi się dotrzeć do tarcz, zrób obie strony i dopiero sprawdzaj, a wyciek pewnie ze zbiorniczka pozostałość, ja bym to potraktował wodą zanim lakier się zważy.

Jak by dalej był problem z miękkim pedałem, to dopiero wtedy dokładne sprawdzenie całego układu hamulcowego.

A i jeszcze uwaga, robisz stronami, lepszą opcją jest przód tył.

No i czasem, przy takiej robocie może dojść do zapowietrzenia układu.

 

[Gość marcinmotors]

Miękki pedał bo klocek musi się dotrzeć do tarcz, zrób obie strony i dopiero sprawdzaj, a wyciek pewnie ze zbiorniczka pozostałość,

Zrobiłem i drugą stronę (przód wyłącznie robiłem) i wydaje się że wszystko teraz będzie OK. Dodatkowo z tego co widziałem to teoretycznie korek poprzez swoją budowę nie powinien dopuścić do powstanie podciśnienia bo ma taki rowek pionowy na gwincie co wskazywało by na drogę ujścia nadwyżek płynu. Pewnie padający deszcz sprawił to że nie mogłem racjonalnie ocenić miejsca wycieku tylko ten kapiący przez ten plastik (w okolicach przewodów biegnących do filtra paliwa diesel) płyn widziałem. W kilku autach wymieniałem klocki (Astry, Uno etc) ale z czymś takim nigdy się nie spotkałem jak tutaj. Mój błąd to było to że nie otwarłem tego zbiorniczka od razu, a nadwyżka płynu była spora bo poprzedni właściciel wymieniał przewody i zalewał wszystko od nowa przy chudych klockach (wymienione dziś klocki miały po 1-3 mm)

 

[ArKos]

Z reguły przelewa się hydrol przez korek, bo usuwasz płyn z zacisków a zbiorniczek nie kondom, nie rozciągnie się. Normalne zjawisko. Umyć i jeździć.

 

[Gość marcinmotors]

Domniemam że właśnie to nacięcie na korku spowoduje to że nadmiar płynu ujdzie górą a nie poczyni straty w układzie hamulcowym.

 

[ArKos]

Ano.

 

[Gość grzegorzyk]

Ano ,przecież gdyby tego nie było ,to nie wcisnął byś tłoczka do środka : NINJA :

 

[Gość misiek775]

Klocki nowe to pedał miekki - za 100-200km wroci do normy