Skocz do zawartości

Wymiana płynu chłodniczego


Gość vianco

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dziś stwierdziłem że wymienię w końcu płyn chłodniczy ponieważ w poprzednim już za dużo było dolewki z wody i wolałbym uniknąć jakiegokolwiek przymarzania zimą i napotkalem problem tj po spuszczeniu starego płynu uzupełniłem układ wlewajac 5 l po jednej dolewce i stan jest idealny, auto nagrzalem oczywiście do 90st ale wentylator nie drgnal nawet.

W układzie powinno być 6,8 l z tego co się orientuję.Możliwe że prawie 2 l starego płynu się jeszcze ustalo? Dodam że termostat mam walniety ale w stanie otwartym jest.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy da rade wyssac płyn.Pytałem tez na forum jak spuscic całkowicie płyn ale nikt mi nie odpowiedział.U mnie podobnie do wymiany wystarczy 5 litry, natomiast gdy padła po wymianie pompy 5 litry to za mało.'

Ps.dlaczego podczas wymiany plynu nie wymieniłes termostatu?

Edytowane przez mk5

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym termostatem to dziwna sprawa bo on albo działa prawidłowo albo zacina się i jest w trybie otwartym, zamówiłem termostat nowy ale nie zdążył przyjść na weekend. Wymienię w tyg, najwyżej popuszcze trochę płynu bo mam go w dostatku :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem taką przygodę w audi a4 2,5 tdi że był zamknięty ale aby tam wymienić termostat to trzeba było zdemontować cały przód silnika, w domowych warunkach nie było szans tego wymienić, koszt roboty jak dobrze pamiętam 400-500 zł za głupi termostat warty 100 zł a jak już w końcu wymieniłem to ukradli mi auto :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już przyszedł, spóźniony o cały jeden dzień, wszystko jest ok i jutro się zajmę montażem bo dziś trochę deszczowo we Wrocławiu to nie ma co się przemeczac zbytnio :)

Koledzy jak płyn jest nowy,nie śmigany i aby go za wiele nie zlac to wystarczy że wypompuje go ze zbiorniczka plus ewentualnie to co w wezach się ostalo prawda? Nic poniżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności